Data dodania: 2015-08-10 (09:15)
Na eurodolarze: Dziś rano kurs eurodolara jest stosunkowo wysoki, mianowicie oscyluje w okolicach 1,0960-65. Oznacza to pobyt nieco powyżej linii trendu spadkowego, przynajmniej jeśli znaczyć ją szczytami z 18 czerwca i następnie 10 oraz 13 lipca.
Z drugiej strony, tylko minimalnie wyżej, przy 1,0980-85, można lokować pierwszy lokalny opór. Na razie więc rynek nie ma przekonania, by po prostu podbijać kurs do 1,10, a tym bardziej – do 1,1120.
Owszem, piątkowe odczyty z rynku pracy USA były niespecjalnie przebojowe, ale np. pierwszy ruch po ich publikacji był pro-dolarowy (choć najwidoczniej był to ruch fałszywy). Tym niemniej dziś pewne znaczenie będzie mieć to, co o 15:00 i 18:25, w dwóch publicznych wypowiedziach, powie Dennis Lockhart z Fed. To jego wypowiedź niemal tydzień temu, we wtorek, obniżyła nagle kurs eurodolara, bo zabrzmiała nader jastrzębio. Lockhart orzekł wtedy, że generalnie jest za podwyższeniem stóp dla dolara – i to już we wrześniu – a do zmiany zdania mogłyby go skłonić tylko naprawdę mierne dane, odbiegające od założeń. Czy te z piątku uzna za słabe? Czy się do nich odniesie? Dowiemy się po południu i wieczorem. Na razie zmienność jest niewielka.
Jutro w programie indeks ZEW z Niemiec, a pojutrze m.in. dane o produkcji przemysłowej w Chinach i Strefie Euro. Grecy tymczasem omawiają kwestie kompromisu z Zachodem (szczegółów porozumienia). Dyskutowane punkty winny być do 13 sierpnia przegłosowane w parlamencie greckim. 20 sierpnia Ateny mają spłacić ratę długu dla EBC. Kraj chce uniknąć finansowania pomostowego w formie kredytu udzielonego przez wszystkie kraje UE. Na razie jednak temat grecki nie budzi dużej burzy na rynku.
Dolar, euro, PLN
Na USD/PLN mamy 3,8180 i widać było też, że okolice rozpoznane przez nas jako wsparcie (rzędu 3,8120-40) bronią się przed dalszym wzmacnianiem PLN. Po drugiej stronie jest z kolei opór przy 3,8550. Wątpimy, by dziś został on rozbity, w ogóle może zresztą być zresztą tak, że jeśli Lockhart nie zabrzmi dziś tak jastrzębio jak tydzień temu, to eurodolar pójdzie nieco w górę, a złoty przebije raczej wspomniane wsparcie niż opór. W takim scenariuszu realne byłoby dochodzenie nawet do 3,7950-60.
Na EUR/PLN trend zwyżkowy ostatnio się zaostrzył, ale poziom 4,20 się broni. Teraz mamy ok. 4,1870. Ruch ku 4,1680 byłby mocnym wyrazem tego, że kondycja PLN się poprawia, wymagałoby to jednak zapewne odsunięcia w czasie perspektywy wyższych stóp w USA. Pamiętajmy przy tym, że przełożenie z eurodolara nie jest tu tak proste jak na USD/PLN. W niektórych sytuacjach nagłe wzrosty na EUR/USD, czyli aprecjacja euro, skutkują wzrostem wartości euro także do PLN. Tak czy inaczej, dziś główny punkt dnia to raczej popołudniowe wystąpienia Lockharta, chyba że uprzednio pojawią się nagłe, nieoczekiwane komunikaty polityczne.
Owszem, piątkowe odczyty z rynku pracy USA były niespecjalnie przebojowe, ale np. pierwszy ruch po ich publikacji był pro-dolarowy (choć najwidoczniej był to ruch fałszywy). Tym niemniej dziś pewne znaczenie będzie mieć to, co o 15:00 i 18:25, w dwóch publicznych wypowiedziach, powie Dennis Lockhart z Fed. To jego wypowiedź niemal tydzień temu, we wtorek, obniżyła nagle kurs eurodolara, bo zabrzmiała nader jastrzębio. Lockhart orzekł wtedy, że generalnie jest za podwyższeniem stóp dla dolara – i to już we wrześniu – a do zmiany zdania mogłyby go skłonić tylko naprawdę mierne dane, odbiegające od założeń. Czy te z piątku uzna za słabe? Czy się do nich odniesie? Dowiemy się po południu i wieczorem. Na razie zmienność jest niewielka.
Jutro w programie indeks ZEW z Niemiec, a pojutrze m.in. dane o produkcji przemysłowej w Chinach i Strefie Euro. Grecy tymczasem omawiają kwestie kompromisu z Zachodem (szczegółów porozumienia). Dyskutowane punkty winny być do 13 sierpnia przegłosowane w parlamencie greckim. 20 sierpnia Ateny mają spłacić ratę długu dla EBC. Kraj chce uniknąć finansowania pomostowego w formie kredytu udzielonego przez wszystkie kraje UE. Na razie jednak temat grecki nie budzi dużej burzy na rynku.
Dolar, euro, PLN
Na USD/PLN mamy 3,8180 i widać było też, że okolice rozpoznane przez nas jako wsparcie (rzędu 3,8120-40) bronią się przed dalszym wzmacnianiem PLN. Po drugiej stronie jest z kolei opór przy 3,8550. Wątpimy, by dziś został on rozbity, w ogóle może zresztą być zresztą tak, że jeśli Lockhart nie zabrzmi dziś tak jastrzębio jak tydzień temu, to eurodolar pójdzie nieco w górę, a złoty przebije raczej wspomniane wsparcie niż opór. W takim scenariuszu realne byłoby dochodzenie nawet do 3,7950-60.
Na EUR/PLN trend zwyżkowy ostatnio się zaostrzył, ale poziom 4,20 się broni. Teraz mamy ok. 4,1870. Ruch ku 4,1680 byłby mocnym wyrazem tego, że kondycja PLN się poprawia, wymagałoby to jednak zapewne odsunięcia w czasie perspektywy wyższych stóp w USA. Pamiętajmy przy tym, że przełożenie z eurodolara nie jest tu tak proste jak na USD/PLN. W niektórych sytuacjach nagłe wzrosty na EUR/USD, czyli aprecjacja euro, skutkują wzrostem wartości euro także do PLN. Tak czy inaczej, dziś główny punkt dnia to raczej popołudniowe wystąpienia Lockharta, chyba że uprzednio pojawią się nagłe, nieoczekiwane komunikaty polityczne.
Źródło: Lockhart i inne sprawy
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.