Lockhart zawiesza wysoko poprzeczkę

Lockhart zawiesza wysoko poprzeczkę
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2015-08-05 (09:37)

Dolar amerykański wrócił do gry ze wsparciem ze strony Fed. Wrześniowa podwyżka stóp procentowych stała się bardziej prawdopodobna, choć rynek nie wchodzi w USD za wszystko i czeka na dane z rynku pracy. Szybsza normalizacja Fed to zła wiadomość dla walut rynków wschodzących i złoty odczuwa obawy inwestorów.

USD otrzymał wsparcie w słowach szefa Fed z Atlanty Lockharta, który w wywiadzie dla Wall Street Journal stwierdził, że poprzeczka jest zawieszona wysoko dla niepodwyższenia stóp we wrześniu i on potrzebowałby znaczącego pogorszenia koniunktury, by nie poprzeć podwyżki. Słowa Lockharta (z prawem głosu na posiedzeniach FOMC w 2015 r.), gdyż dla części rynku jest on przedstawicielem centrum, a przez część uznawany nawet za gołębia. Co więcej, wystąpienie szefa oddziału w Atlancie nie było zaplanowane aż do 10 sierpnia. Niska płynność w okresie wakacyjnym pomogła, ale wypowiedź jest jasnym wskazaniem, że Fed jest coraz bliżej rozpoczęcia cyklu podwyżek i wspiera nasze oczekiwania względem pierwszej podwyżki we wrześniu.
Dolar zyskał an całej linii w przestrzeni G10 oraz względem walut rynków wschodzących. EUR/USD wreszcie przełamał 1,09, choć bez wątpienia sygnał do kupowania USD dał rynek długu w USD. Rentowności 10-letnich obligacji skoczyły z 2,18 proc. do 2,24 proc., co idealnie korespondowało z ruchami na EUR/USD i USD/JPY (wykres). Wycena wrześniowej podwyżki Fed z powrotem skoczyła do 48 proc. z 40 proc. na początku tygodnia. Mogłaby być wyższa, a dolar silniejszy, jednak rynek zdaje się czekać na potwierdzenie w danych z rynku pracy, co do których (jak wiemy z ostatniego komunikatu FOMC) Fed oczekuje „nieco poprawy”. Przy jastrzębich komentarzach Lockharta rynek może być bardziej tolerancyjny dla danych o zatrudnieniu i zadowolić się wszystkim powyżej 220 tys. Sądzimy, że obecnie ryzyka dla USD przeważają za jego umocnieniem, choć kolejny silny impuls może pojawić się dopiero w piątek.

Wzrost oczekiwań na wcześniejszy start procesu normalizacji polityki monetarnej Fed uderza w waluty rynków wschodzących w obawie przed odpływem kapitału portfelowego, który na emerging markets szukał wyższych stóp zwrotu, kiedy Fed prowadził politykę QE. Złoty osłabił się do 4,18 za euro i 3,85 za dolara, mimo że najbardziej zagrożone odpływem kapitału są waluty, gdzie nominalne stopy procentowe są wysokie (m.in. TRY i ZAR). Jednak, na co zwracaliśmy wcześniej uwagę, złoty może oberwać rykoszetem, jeśli presja na EM przybierze „grupowy” charakter. Pomimo tego naszym zdaniem ruch deprecjacyjny złotego powinien być na wyczerpaniu, biorąc pod uwagę, że fundamenty polskiej gospodarki są solidne i brylują na tle regionu, a obawy o ryzyko polityczne przed wyborami parlamentarnymi zaczyna słabnąć. Mimo to inwestorzy portfelowi przy zapaści rynku surowców, niepewności o ożywienie w Chinach oraz konflikt zbrojny na granicy syryjsko-tureckiej są bardziej bojaźliwi, w odróżnieniu od kolegów z G10 nie chcą czekać na piątkowy NFP i silniej wyprzedają waluty EM już teraz.

Dzisiejsze kalendarium przynosi niewiele pierwszorzędnych publikacji. Indeksy PMI dla usług i sprzedaż detaliczna ze strefy euro powinny mieć mało znaczący wpływ na euro. Funt powinien być bardziej zmienny w chwili publikacji PMI z Wielkiej Brytanii (10:30). W USA ADP (14:15) ostatnio słabo prognozuje na rzecz NFP, wiec nawet duże odbiegnięcie odczytu od konsensusu (215 tys.) może zostać zignorowane przez rynek USD. Większe znacznie będzie miał ISM (16:00) i komponent dotyczący zatrudnienia. Dane o bilansie handlu zagranicznego (14:30) ostatnio były uważnie obserwowane, ale dyskontowanie sytuacji w II kwartale (dane za czerwiec) zamknięto zeszłotygodniowym odczytem PKB.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania

2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.