Data dodania: 2015-07-31 (11:04)
Dane o PKB z USA ostatecznie były na swój sposób kłopotliwe w interpretacji, hamując rajd USD, który musi poczekać na kolejne dane z gospodarki. Mimo to trend pozostaje niezachwiany, ale dziś mamy koniec tygodnia i miesiąca jednocześnie, co zawsze nosi ze sobą potencjał do pobudzenia zmienności.
PKB USA w drugim kwartale wprawdzie wzrosło mniej niż oczekiwano (2,3 proc. vs 2,5 proc.), ale rewizja +0,8 pkt proc. dynamiki z pierwszego kwartału była solidną rekompensatą. Zamieszanie wprowadziły rewizję danych za lata 2012-2014 (związane z korektą czynników sezonowych i udoskonaleniem procedur estymacji), gdzie wzrost został skorygowany w dół do średniorocznego 2,1 proc. z 2,4 proc. Zatem absolutna wartość PKB USA jest niższa niż sądzono, to jednak dla Fed powinno być istotniejsze tempo przyspieszenia ożywienia i wymazanie koszmaru w postaci zapaści z pierwszego kwartału. To właśnie otrzymaliśmy w danych, gdyż wzrost w drugim kwartale wynikał z ożywienia wydatków konsumpcyjnych i eksportu. Pewne zakłopotanie jednak pozostało i inwestorzy wstrzymali się w silniejszym dyskontowaniu wrześniowej podwyżki Fed. Niska płynność oraz schyłek miesiąca mogły odgrywać istotną rolę w ograniczeniu reakcji dolara. Rynek stopy procentowej także pozostaje spokojny - od początku tygodnia prawdopodobieństwo pierwszej podwyżki za 7 tygodni wzrosło z 44 proc. do 48 proc. Kluczowy pozostaje rynek pracy, o stanie którego więcej będziemy wiedzieć po raporcie o zatrudnieniu publikowanym za tydzień.
Podtrzymujemy zdanie, że warunki okołorynkowe przemawiają za zainicjowaniem aprecjacji USD, jednakże potrzeba będzie większej ilości jednoznacznie pozytywnych danych makro z USA, by wzmocnić przekonanie inwestorów o wrześniowej podwyżce Fed. EUR/USD wciąż pozostaje najbardziej niewygodnym miejsce do wyrażenia prodolarowego nastawienia przy ostatnich wiadomościach od odstąpieniu MFW od udziału w trzecim pakiecie ratunkowym dla Grecji, do czasu aż dług publiczny kraju nie będzie zrównoważony w średnim terminie. Podczas gdy na papierze jest to negatywna informacja dla euro, to podbija także zmienność i wywiera presję spadkową na indeksy giełdowe w Europie, a to w ostatnim czasie bywa pozytywnie skorelowane z unijną walutą.
Możliwy jest większy ruch na USD/JPY po tym, jak Reuters doniósł dziś rano, cytując źródła z Banku Japonii, że prezes BoJ Kuroda nie miał intencji do zatrzymania wzrostów USD/JPY pod 125, kiedy w czerwcu stwierdził, że realny efektywny kurs jena jest „bardzo nisko”. Od tego czasu rynek spekulował o tzw. „linii Kurody”, co zniechęcało inwestorów do kontynuowania kupna USD/JPY, im kurs był bliżej 125. Przy poprawiającemu się sentymentowi względem USD, niewykluczone, że wkrótce zaatakujemy wspomniana barierę.
W piątek kalendarium otwiera inflacja HICP że strefy euro za lipiec (11:00), gdzie oczekuje się stabilizacji wskaźnika ogólnego i bazowego na czerwcowym poziomie. Po południu z USA ważny może być indeks kosztów zatrudnienia (14:30), gdyż akceleracja wynagrodzeń wzmocni pewność Fed, że gospodarka jest blisko pełnego wykorzystania środków wytwórczych i przyniesie wzrost inflacji w kierunku celu 2 proc. Indeks Chicago PMI (15:45) pomoże ocenić stan koniunktury, a indeks Uniwersytetu Michigan (16:00) rzuci więcej światła na nastroje konsumentów. Dla CAD w centrum uwagi będzie PKB z Kanady za maj (14:30). Rynek oczekuje płaskiego odczytu, choć biorąc pod uwagę rewizję prognoz Banku Kanady do -0,5 proc. za II kwartał, możliwe jest negatywne zaskoczenie do -0,2 proc. m/m w dzisiejszym odczycie.
Podtrzymujemy zdanie, że warunki okołorynkowe przemawiają za zainicjowaniem aprecjacji USD, jednakże potrzeba będzie większej ilości jednoznacznie pozytywnych danych makro z USA, by wzmocnić przekonanie inwestorów o wrześniowej podwyżce Fed. EUR/USD wciąż pozostaje najbardziej niewygodnym miejsce do wyrażenia prodolarowego nastawienia przy ostatnich wiadomościach od odstąpieniu MFW od udziału w trzecim pakiecie ratunkowym dla Grecji, do czasu aż dług publiczny kraju nie będzie zrównoważony w średnim terminie. Podczas gdy na papierze jest to negatywna informacja dla euro, to podbija także zmienność i wywiera presję spadkową na indeksy giełdowe w Europie, a to w ostatnim czasie bywa pozytywnie skorelowane z unijną walutą.
Możliwy jest większy ruch na USD/JPY po tym, jak Reuters doniósł dziś rano, cytując źródła z Banku Japonii, że prezes BoJ Kuroda nie miał intencji do zatrzymania wzrostów USD/JPY pod 125, kiedy w czerwcu stwierdził, że realny efektywny kurs jena jest „bardzo nisko”. Od tego czasu rynek spekulował o tzw. „linii Kurody”, co zniechęcało inwestorów do kontynuowania kupna USD/JPY, im kurs był bliżej 125. Przy poprawiającemu się sentymentowi względem USD, niewykluczone, że wkrótce zaatakujemy wspomniana barierę.
W piątek kalendarium otwiera inflacja HICP że strefy euro za lipiec (11:00), gdzie oczekuje się stabilizacji wskaźnika ogólnego i bazowego na czerwcowym poziomie. Po południu z USA ważny może być indeks kosztów zatrudnienia (14:30), gdyż akceleracja wynagrodzeń wzmocni pewność Fed, że gospodarka jest blisko pełnego wykorzystania środków wytwórczych i przyniesie wzrost inflacji w kierunku celu 2 proc. Indeks Chicago PMI (15:45) pomoże ocenić stan koniunktury, a indeks Uniwersytetu Michigan (16:00) rzuci więcej światła na nastroje konsumentów. Dla CAD w centrum uwagi będzie PKB z Kanady za maj (14:30). Rynek oczekuje płaskiego odczytu, choć biorąc pod uwagę rewizję prognoz Banku Kanady do -0,5 proc. za II kwartał, możliwe jest negatywne zaskoczenie do -0,2 proc. m/m w dzisiejszym odczycie.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.