Data dodania: 2015-07-22 (10:22)
Wczoraj po zakończeniu sesji w Stanach Zjednoczonych swoje wyniki zaprezentowały spółki takie jak Apple, Microsoft i Yahoo. Wszystkie spółki należą do najważniejszych komponentów technologicznego indeksu NASDAQ, a dodatkowo Apple pozostaje największą pod względem kapitalizacji spółką na świecie.
Wyniki były zatem istotne, tym bardziej, że indeks NASDAQ 100 wyszedł ostatnio na nowe historyczne maksima.
Mimo wyższego od oczekiwań zysku na akcję (1,85 USD zamiast 1,81 USD), spółka Apple wyraźnie traciła w handlu posesyjnym, spadając o przeszło 8%. O ile przychody i zysk były bardzo bliskie oczekiwań, o tyle sprzedaż flagowego produktu iPhone nieco rozczarowała. Mimo wzrostu sprzedaży telefonów o 35% sprzedaż rozczarowała ponieważ analitycy oczekiwali jeszcze więcej. W komentarzach czytamy, że być może iPhone osiągnął już szczyt swojej sprzedaży, a konkurencja nie śpi i na rynku smartphonów coraz trudniej uplasować swoje produkty. Z drugiej strony obawy mogą się okazać przesadzone ponieważ oprócz przychodu i zysków bardzo pozytywnie wypadła także sprzedaż w Chinach, która podwoiła się na przestrzeni ostatniego roku i urosła do 13,2 miliarda dolarów, dobrze wypadła także sprzedaż pozostałych akcesoriów jak tablety, słuchawki i nowy produkt Apple Watch.
Jednoznacznie negatywne wyniki pokazał natomiast Microsoft, który zakończył ostatni kwartał stratą netto w wysokości 3,2 miliarda dolarów, przede wszystkim ze względu na odpis związane z nietrafioną inwestycję w Nokię. Sprzedaż spółki spadła o ponad 5% do 22 miliardów dolarów. Gdyby nie odpisy związane z Nokią, to zysk na akcję wyniósłby 62 centy. Mimo wszystko spółka traciła w handlu posesyjnym ponad 4%. Nieco mniej od oczekiwań zarobiła także spółka Yahoo, której przychody wyniosły 1,04 miliarda wobec oczekiwanych 1,07 miliarda. Cały czas trwa jednak restrukturyzacja spółki i przychody z nowej działalności urosły o 60% do 399 milionów dolarów, zatem notowania spółki były stabilne i obserwowaliśmy nieznaczne spadki.
Od solidnych spadków zaczynamy także sesję w Europie. Większość europejskich indeksów traci obecnie w okolicy 0,5-1%, a niemal dokładnie w połowę tego przedziału celuje obecnie WIG20. Nastroje są zatem spadkowe, ale po ostatnim rajdzie wzrostowym na światowych parkietach taka przerwa wydaje się być zasłużona.
Mimo wyższego od oczekiwań zysku na akcję (1,85 USD zamiast 1,81 USD), spółka Apple wyraźnie traciła w handlu posesyjnym, spadając o przeszło 8%. O ile przychody i zysk były bardzo bliskie oczekiwań, o tyle sprzedaż flagowego produktu iPhone nieco rozczarowała. Mimo wzrostu sprzedaży telefonów o 35% sprzedaż rozczarowała ponieważ analitycy oczekiwali jeszcze więcej. W komentarzach czytamy, że być może iPhone osiągnął już szczyt swojej sprzedaży, a konkurencja nie śpi i na rynku smartphonów coraz trudniej uplasować swoje produkty. Z drugiej strony obawy mogą się okazać przesadzone ponieważ oprócz przychodu i zysków bardzo pozytywnie wypadła także sprzedaż w Chinach, która podwoiła się na przestrzeni ostatniego roku i urosła do 13,2 miliarda dolarów, dobrze wypadła także sprzedaż pozostałych akcesoriów jak tablety, słuchawki i nowy produkt Apple Watch.
Jednoznacznie negatywne wyniki pokazał natomiast Microsoft, który zakończył ostatni kwartał stratą netto w wysokości 3,2 miliarda dolarów, przede wszystkim ze względu na odpis związane z nietrafioną inwestycję w Nokię. Sprzedaż spółki spadła o ponad 5% do 22 miliardów dolarów. Gdyby nie odpisy związane z Nokią, to zysk na akcję wyniósłby 62 centy. Mimo wszystko spółka traciła w handlu posesyjnym ponad 4%. Nieco mniej od oczekiwań zarobiła także spółka Yahoo, której przychody wyniosły 1,04 miliarda wobec oczekiwanych 1,07 miliarda. Cały czas trwa jednak restrukturyzacja spółki i przychody z nowej działalności urosły o 60% do 399 milionów dolarów, zatem notowania spółki były stabilne i obserwowaliśmy nieznaczne spadki.
Od solidnych spadków zaczynamy także sesję w Europie. Większość europejskich indeksów traci obecnie w okolicy 0,5-1%, a niemal dokładnie w połowę tego przedziału celuje obecnie WIG20. Nastroje są zatem spadkowe, ale po ostatnim rajdzie wzrostowym na światowych parkietach taka przerwa wydaje się być zasłużona.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.