
Data dodania: 2015-07-17 (10:44)
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż piątek może być ostatnim aktem greckiej historii, przynajmniej w najbliższym czasie. Po wczorajszej decyzji Europejskiego Banku Centralnego o podniesieniu limitu wsparcia płynnościowego dla greckich banków, dziś decyzję o akceptacji planu ratunkowego podejmie Bundestag, ...
... jednak wynik głosowania w niemieckim parlamencie wydaje się być przesądzony.
Ostatnie wydarzenia wokół Grecji zarówno łączyły jak i dzieliły nie tylko przedstawicieli różnych państw, ale także potrafiły podzielić wewnętrzną scenę polityczną. W kontekście głosowania w Bundestagu na główny plan wysuwają się więc postacie Angeli Merkel oraz niemieckiego ministra finansów Wolfganga Schaeuble. Schauble od dawna nie ukrywa, iż rozwiązaniem optymalnym byłoby tymczasowe opuszczenie strefy euro przez Grecję, co dałoby jej czas na uporządkowanie spraw fiskalnych. Co ciekawe plan ten został zaakceptowany przez Angelę Merkel, jednak po poniedziałkowym porozumieniu kanclerz Niemiec dość otwarcie popiera kolejny już plan ratunkowy dla Grecji. Po dzisiejszym głosowaniu Schauble będzie musiał więc przełknąć gorzka pigułkę po dzisiejszym głosowaniu, a Grecja zostanie ponownie „uratowana”. Dla Europy jest to jednak pyrrusowe zwycięstwo, gdyż program w jego zaproponowanej formie z dość dużą dozą prawdopodobieństwa nie spowoduje rozwiązania rzeczywistych problemów, a jedynie odłoży je w czasie.
Stabilizacja sytuacji wokół Grecji sprawiła, iż rynek ponownie zwrócił swoją uwagę ku kwestiom fundamentalnym, gdzie w oczy rzuca się przede wszystkim gospodarka amerykańska. W trakcie przesłuchania przed Kongresem i Komisją w Senacie Janet Yellen dość wyraźnie podkreśliła, iż Rezerwa Federalna zamierza podnieść stopy procentowe przed końcem bieżącego roku, co doprowadziło do kolejnej fali zakupów dolara. Tym razem sytuacja jest jednak odmienna od tej sprzed kilku miesięcy, gdyż USD nie jest osamotniony w swym rajdzie. Amerykańskiej walucie kroku dotrzymuje brytyjski funt, a wczorajsze wystąpienie prezesa Banku Anglii spowodowało wyraźną aprecjację szterlinga. Rynek coraz wyraźniej zaczyna dyskontować podwyżkę stóp na Wyspach przed końcem obecnego roku, co sprawia iż tamtejsza waluta staje się atrakcyjną a jej rajd może być dopiero w początkowej fazie.
Ogólnorynkowy wzrost apetytu na ryzyko sprzyja także polskiemu złotemu, który o poranku jest jedną z najmocniejszych walut na rynku. O godzinie 9:58 za euro płacono 4,1035zł a za dolara 3,7680zł.
Ostatnie wydarzenia wokół Grecji zarówno łączyły jak i dzieliły nie tylko przedstawicieli różnych państw, ale także potrafiły podzielić wewnętrzną scenę polityczną. W kontekście głosowania w Bundestagu na główny plan wysuwają się więc postacie Angeli Merkel oraz niemieckiego ministra finansów Wolfganga Schaeuble. Schauble od dawna nie ukrywa, iż rozwiązaniem optymalnym byłoby tymczasowe opuszczenie strefy euro przez Grecję, co dałoby jej czas na uporządkowanie spraw fiskalnych. Co ciekawe plan ten został zaakceptowany przez Angelę Merkel, jednak po poniedziałkowym porozumieniu kanclerz Niemiec dość otwarcie popiera kolejny już plan ratunkowy dla Grecji. Po dzisiejszym głosowaniu Schauble będzie musiał więc przełknąć gorzka pigułkę po dzisiejszym głosowaniu, a Grecja zostanie ponownie „uratowana”. Dla Europy jest to jednak pyrrusowe zwycięstwo, gdyż program w jego zaproponowanej formie z dość dużą dozą prawdopodobieństwa nie spowoduje rozwiązania rzeczywistych problemów, a jedynie odłoży je w czasie.
Stabilizacja sytuacji wokół Grecji sprawiła, iż rynek ponownie zwrócił swoją uwagę ku kwestiom fundamentalnym, gdzie w oczy rzuca się przede wszystkim gospodarka amerykańska. W trakcie przesłuchania przed Kongresem i Komisją w Senacie Janet Yellen dość wyraźnie podkreśliła, iż Rezerwa Federalna zamierza podnieść stopy procentowe przed końcem bieżącego roku, co doprowadziło do kolejnej fali zakupów dolara. Tym razem sytuacja jest jednak odmienna od tej sprzed kilku miesięcy, gdyż USD nie jest osamotniony w swym rajdzie. Amerykańskiej walucie kroku dotrzymuje brytyjski funt, a wczorajsze wystąpienie prezesa Banku Anglii spowodowało wyraźną aprecjację szterlinga. Rynek coraz wyraźniej zaczyna dyskontować podwyżkę stóp na Wyspach przed końcem obecnego roku, co sprawia iż tamtejsza waluta staje się atrakcyjną a jej rajd może być dopiero w początkowej fazie.
Ogólnorynkowy wzrost apetytu na ryzyko sprzyja także polskiemu złotemu, który o poranku jest jedną z najmocniejszych walut na rynku. O godzinie 9:58 za euro płacono 4,1035zł a za dolara 3,7680zł.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.