Data dodania: 2015-07-16 (11:37)
Prezes Fed podtrzymuje, że cykl normalizacji polityki pieniężnej rozpocznie się w tym roku. Przestrzega przed nadmiernym koncentrowaniem się na terminie pierwszego ruchu, a bardziej na ścieżce zmian stóp. W Grecji przyjęto ustawy warunkujące dalsze rozmowy, co z pewnością odblokuje dziś dodatkowe fundusze z programu wsparcia płynności dla banków.
Pojawiają się problemy z finansowaniem pomostowym, ale rynki się tym nie przejmują. Złoty najmocniejszy do euro od 6 tygodni.
W przemówieniu przed Komisją ds. Rynków Finansowych Izby Reprezentantów prezes Fed J. Yellen stwierdziła, że w amerykańskiej gospodarce da się zaobserwować szereg czynników wskazujących na odrodzenie po niszczącym kryzysie z II poł. ubiegłej dekady. Przybliża to decyzję o rozpoczęciu zacieśnienia polityki pieniężnej. Od dołka recesji w 2008 r. w USA przybyło 12 mln miejsc pracy. Gospodarka jest bliska osiągnięcia pełnego zatrudnienia - statutowego celu Fed. W ostatnim czasie nastąpiło przyspieszenie konsumpcji, czego dowodem jest silny wzrost popytu na dobra trwałe (skok sprzedaży samochodów w maju i czerwcu). Potwierdza to dobre perspektywy spożycia indywidualnego. Poprawiła się także sytuacja na rynku nieruchomości, choć z uwagi na trudną dostępność kredytu nadal nie wszyscy zdolni do zakupu domu mogą sobie na to pozwolić. Pojawiają się sygnały przyspieszenia płac, jednak dynamika wzrostu wciąż pozostaje względnie niska. Słabo zachowują się inwestycje i eksport. Pierwsze z uwagi na zredukowanie projektów firm wydobywczych w związku ze spadkiem cen nośników energii. Przyczyną drugiego zjawiska jest umocnienie dolara, które pogarsza konkurencyjność. Zagrożenia zewnętrzne to niepewna sytuacja w Grecji (Yellen podkreśliła umocnienie ożywienia w strefie euro) oraz wyzwania, przed którymi stoją Chiny w związku z nadmiernym zadłużeniem, słabością rynku nieruchomości oraz zaburzeniami na rynkach finansowych. Ogółem, zdaniem prezes Fed, wzrost gospodarczy za granicą powinien przyspieszyć bardziej niż się oczekuje, co wesprze koniunkturę w USA. Stąd konieczność podwyżek stóp procentowych, które, jak zaznaczyła Yellen, będą umiarkowane. Przestrzegła przed nadmiernym koncentrowaniem uwagi na momencie rozpoczęcia cyklu (między słowami sugestia, że do podwyżki może dojść wcześniej). Istotniejsze jest prognozowane tempo i ścieżka zacieśniania polityki pieniężnej (wolne), a nie pojedyncze ruchy stóp. Jeśli aktywność będzie nadal postępowała tak, jak tego oczekuje Fed, konieczne będzie rozpoczęcie procesu normalizowania polityki monetarnej w dalszej części roku – skonkludowała Yellen. Słowa prezes Fed spotkały się z reakcją umacniającą dolara, który wzrósł do euro do najwyższego poziomu od 5 tygodni.
W kwestii Grecji nadal spore napięcie. Parlament w Atenach przegłosował najważniejsze ustawy warunkujące dalsze rozmowy w sprawie pomocy, ale premier A. Cipras ponosi polityczne konsekwencje kompromisu. Odszedł wiceminister finansów, część parlamentarzystów Syrizy, a projekty przeszły głosami opozycji. Konieczne będą przetasowania w rządzie, niewykluczone są wcześniejsze wybory. Po drugiej stronie, również nie brak problemów. Pod znakiem zapytania stoi udział w pożyczce Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który naciska na umorzenie części długu Grecji, na co nie chcą się zgodzić Niemcy (niezgodność z unijnym prawem). Z kolei w sprawie krótkoterminowej pożyczki dla Aten istnieją różnice zdań wśród członków Unii czy można wykorzystać do tego mechanizm EFSM (cała Wspólnota) czy konieczne są bilateralne kredyty. Komisja Europejska zaproponowała Grecji pożyczkę pomostową w wysokości 7 mld EUR na spłatę bieżących zobowiązań z tego funduszu. Zwrot pieniędzy ma nastąpić z wynegocjowanych w ramach nowego programu (już z Europejskiego Mechanizm Stabilności ESM, tylko krajów strefy euro).
W przemówieniu przed Komisją ds. Rynków Finansowych Izby Reprezentantów prezes Fed J. Yellen stwierdziła, że w amerykańskiej gospodarce da się zaobserwować szereg czynników wskazujących na odrodzenie po niszczącym kryzysie z II poł. ubiegłej dekady. Przybliża to decyzję o rozpoczęciu zacieśnienia polityki pieniężnej. Od dołka recesji w 2008 r. w USA przybyło 12 mln miejsc pracy. Gospodarka jest bliska osiągnięcia pełnego zatrudnienia - statutowego celu Fed. W ostatnim czasie nastąpiło przyspieszenie konsumpcji, czego dowodem jest silny wzrost popytu na dobra trwałe (skok sprzedaży samochodów w maju i czerwcu). Potwierdza to dobre perspektywy spożycia indywidualnego. Poprawiła się także sytuacja na rynku nieruchomości, choć z uwagi na trudną dostępność kredytu nadal nie wszyscy zdolni do zakupu domu mogą sobie na to pozwolić. Pojawiają się sygnały przyspieszenia płac, jednak dynamika wzrostu wciąż pozostaje względnie niska. Słabo zachowują się inwestycje i eksport. Pierwsze z uwagi na zredukowanie projektów firm wydobywczych w związku ze spadkiem cen nośników energii. Przyczyną drugiego zjawiska jest umocnienie dolara, które pogarsza konkurencyjność. Zagrożenia zewnętrzne to niepewna sytuacja w Grecji (Yellen podkreśliła umocnienie ożywienia w strefie euro) oraz wyzwania, przed którymi stoją Chiny w związku z nadmiernym zadłużeniem, słabością rynku nieruchomości oraz zaburzeniami na rynkach finansowych. Ogółem, zdaniem prezes Fed, wzrost gospodarczy za granicą powinien przyspieszyć bardziej niż się oczekuje, co wesprze koniunkturę w USA. Stąd konieczność podwyżek stóp procentowych, które, jak zaznaczyła Yellen, będą umiarkowane. Przestrzegła przed nadmiernym koncentrowaniem uwagi na momencie rozpoczęcia cyklu (między słowami sugestia, że do podwyżki może dojść wcześniej). Istotniejsze jest prognozowane tempo i ścieżka zacieśniania polityki pieniężnej (wolne), a nie pojedyncze ruchy stóp. Jeśli aktywność będzie nadal postępowała tak, jak tego oczekuje Fed, konieczne będzie rozpoczęcie procesu normalizowania polityki monetarnej w dalszej części roku – skonkludowała Yellen. Słowa prezes Fed spotkały się z reakcją umacniającą dolara, który wzrósł do euro do najwyższego poziomu od 5 tygodni.
W kwestii Grecji nadal spore napięcie. Parlament w Atenach przegłosował najważniejsze ustawy warunkujące dalsze rozmowy w sprawie pomocy, ale premier A. Cipras ponosi polityczne konsekwencje kompromisu. Odszedł wiceminister finansów, część parlamentarzystów Syrizy, a projekty przeszły głosami opozycji. Konieczne będą przetasowania w rządzie, niewykluczone są wcześniejsze wybory. Po drugiej stronie, również nie brak problemów. Pod znakiem zapytania stoi udział w pożyczce Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który naciska na umorzenie części długu Grecji, na co nie chcą się zgodzić Niemcy (niezgodność z unijnym prawem). Z kolei w sprawie krótkoterminowej pożyczki dla Aten istnieją różnice zdań wśród członków Unii czy można wykorzystać do tego mechanizm EFSM (cała Wspólnota) czy konieczne są bilateralne kredyty. Komisja Europejska zaproponowała Grecji pożyczkę pomostową w wysokości 7 mld EUR na spłatę bieżących zobowiązań z tego funduszu. Zwrot pieniędzy ma nastąpić z wynegocjowanych w ramach nowego programu (już z Europejskiego Mechanizm Stabilności ESM, tylko krajów strefy euro).
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.