
Data dodania: 2015-07-14 (17:36)
Pierwsza faza wcielania w życie postanowień dotyczących Grecji, rozegrana zostanie właśnie w tym kraju – i to już jutro, a mowa tu o parlamentarnym głosowaniu nad szybkim wdrożeniem pakietu reform dotyczących VAT czy systemu emerytalnego.
Już na tym etapie wizja Ciprasa będzie torpedowana przez koalicjanta (Niezależnych Greków) i lewe skrzydło Syrizy, niemniej wydaje się, że uda się pozyskać potrzebną większość.
Gorzej będzie później, gdy stanie się konieczne wdrażanie np. programu prywatyzacyjnego. Wiadomo jak zostanie on odebrany w Grecji (poniekąd słusznie). Mianowicie – jako uczynienie z Grecji podmiotu słabego i zależnego przede wszystkim od Niemców, którzy niewątpliwie będą zainteresowani owym wartym 50 mld EUR majątkiem, jaki Grecja ma wnieść do specjalnego funduszu.
Na razie więc na EUR/USD nastroje są umiarkowane. Mamy kurs 1,1015-20, maksima z dnia sięgały ok. 1,1080. Widać, że byki mimo wszystko desperacko utrzymują to, co określamy jako trend wzrostowy. Mamy tu na myśli fakt, że dołki z 13 marca, 13 kwietnia, 27 maja, 7 lipca i z dnia dzisiejszego – są mimo wszystko coraz wyżej. Inna sprawa, że po drugiej stronie szczyty nie układają się aż tak klarownie. Aktualnie nawet powrót do 1,12 byłby mocnym ruchem.
W jakimś sensie na rzecz euro może działać to, że w USA słabo wypadła sprzedaż detaliczna za czerwiec (-0,3 proc. m/m, zakładano +0,2 proc. m/m) – tylko że dane z Europy (ZEW z Niemiec, produkcja przemysłowa Eurolandu) też nie były zbyt przebojowe.
Jutro wypada mieć na uwadze greckie głosowanie oraz wystąpienie Janet Yellen w Kongresie (Yellen jest, jak wiemy, szefową Rezerwy Federalnej, jej wystąpienie obudzi spekulacje nt. podwyżek stóp dla dolara).
Na złotym
Na EUR/PLN korekta na rzecz euro była w sumie skromna, osiągano co prawda kursu rzędu 4,1650, ale to zbyt mało, by mówić o powrocie do dawnego trendu. Co więcej, dzień kończymy przy 4,14. Rzeczywiście, dla kupujących euro to całkiem dobry czas. Gorzej sprawy mają się z USD/PLN, gdzie byliśmy dziś grubo powyżej 3,77, jakkolwiek wykres osuwał się też i pod linię 3,75. Na razie jednak to nie wystarczyło, by przetestować linię trendu biegnącego od 15 maja, a dopiero to pozwoliłoby schodzić naprawdę nisko, do 3,7120-30 czy 3,70.
Gorzej będzie później, gdy stanie się konieczne wdrażanie np. programu prywatyzacyjnego. Wiadomo jak zostanie on odebrany w Grecji (poniekąd słusznie). Mianowicie – jako uczynienie z Grecji podmiotu słabego i zależnego przede wszystkim od Niemców, którzy niewątpliwie będą zainteresowani owym wartym 50 mld EUR majątkiem, jaki Grecja ma wnieść do specjalnego funduszu.
Na razie więc na EUR/USD nastroje są umiarkowane. Mamy kurs 1,1015-20, maksima z dnia sięgały ok. 1,1080. Widać, że byki mimo wszystko desperacko utrzymują to, co określamy jako trend wzrostowy. Mamy tu na myśli fakt, że dołki z 13 marca, 13 kwietnia, 27 maja, 7 lipca i z dnia dzisiejszego – są mimo wszystko coraz wyżej. Inna sprawa, że po drugiej stronie szczyty nie układają się aż tak klarownie. Aktualnie nawet powrót do 1,12 byłby mocnym ruchem.
W jakimś sensie na rzecz euro może działać to, że w USA słabo wypadła sprzedaż detaliczna za czerwiec (-0,3 proc. m/m, zakładano +0,2 proc. m/m) – tylko że dane z Europy (ZEW z Niemiec, produkcja przemysłowa Eurolandu) też nie były zbyt przebojowe.
Jutro wypada mieć na uwadze greckie głosowanie oraz wystąpienie Janet Yellen w Kongresie (Yellen jest, jak wiemy, szefową Rezerwy Federalnej, jej wystąpienie obudzi spekulacje nt. podwyżek stóp dla dolara).
Na złotym
Na EUR/PLN korekta na rzecz euro była w sumie skromna, osiągano co prawda kursu rzędu 4,1650, ale to zbyt mało, by mówić o powrocie do dawnego trendu. Co więcej, dzień kończymy przy 4,14. Rzeczywiście, dla kupujących euro to całkiem dobry czas. Gorzej sprawy mają się z USD/PLN, gdzie byliśmy dziś grubo powyżej 3,77, jakkolwiek wykres osuwał się też i pod linię 3,75. Na razie jednak to nie wystarczyło, by przetestować linię trendu biegnącego od 15 maja, a dopiero to pozwoliłoby schodzić naprawdę nisko, do 3,7120-30 czy 3,70.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.