Data dodania: 2015-07-14 (11:39)
Wydawać by się mogło, że zawarcie porozumienia po 17 godzinach ciężkich negocjacji będzie stanowiło preludium do uspokojenia sytuacji wokół Grecji. Wskazywała na to również reakcja rynków w pierwszych godzinach handlu w poniedziałek, dla przykładu silne wzrosty na europejskich parkietach. Jednak walka o przyszłość Grecji w Europie, oraz o sam kształt Unii i strefy euro dopiero się zaczyna.
Wiele wskazuje na to, że porozumienia w ogóle mogło nie być, a w ostatniej chwili uratowane zostało przez przewodniczącego Rady Europejskiej, Donalda Tuska. W Europie krystalizuje się wyraźny podział na dwa fronty, który wcześniej nie był aż tak wyraźny. Z jednej strony widzimy konserwatywne stronnictwo skupione wokół ministra finansów Niemiec, Wolfganga Schaueble oraz przewodniczącego Eurogrupy Jeroena Dijsselbloema (któremu wczoraj została przedłużona kadencja na tym stanowisku), które stawia twarde warunki oraz nie ugina się podczas negocjacji, a z drugiej strony bardziej liberalne, gotowe na ustępstwa, skore za każdą cenę utrzymać strefę euro w obecnym kształcie skupione wokół prezydenta Hollande’a oraz w mniejszym stopniu prezesa EBC, Mario Draghiego. Dla Grecji, wynegocjowane porozumienie zakłada bardzo duży zakres oszczędności, obszerny program prywatyzacyjny, reformy od systemu emerytalnego po system sądownictwa, stworzenie funduszu ze środkami w wysokości 50 miliardów euro, które pochodzić będą z upłynnienia greckich aktywów, czyli po części wyprzedaży majątku narodowego.
Premier Tsipras godząc się na takie warunki podjął się niebywale trudnego zadania, mianowicie zmuszenia greckiego parlamentu do zaakceptowania pakietu reform w takim zakresie. Pakietu reform, który jest bardziej surowy od propozycji, przeciwko którym Grecy wypowiedzieli się na NIE w referendum. Nawet w przypadku głosu na TAK w parlamencie, premier Tsipras prawdopodobnie poda się do dymisji, a obecna koalicja rozpadnie. Warto się zastanowić, czy nawet w przypadku zdobycia poparcia w parlamencie, pakiet reform w tej formie jest możliwy do zrealizowania i czy będzie to najlepsze rozwiązanie dla Grecji. Jest to bardzo wątpliwe. Drugim miejscem, gdzie trudno będzie uzyskać poparcie dla propozycji pakietu reform jest Bundestag, z liczną grupą zwolenników Grexitu. Wiele zależeć będzie od zdolności dyplomatycznych kanclerz Angeli Merkel, gdyż pochodzący z tego samego stronnictwa chadeków, minister Schaeuble na pewno nie próżnuje w lobbowaniu na rzecz odrzucenia porozumienia, dziś rano proponował wprowadzenie certyfikatów długu w Grecji. Na EURUSD wyraźna huśtawka nastrojów, rano widoczna była próba zejścia poniżej poziomu 1.10, jednak kurs ponownie zawraca.
Drugim wydarzeniem rządzącym dzisiaj rynkami jest porozumienie pomiędzy zachodnimi mocarstwami oraz Iranem. W wyniku tych wieści ropa mocno traci, straty na ropie Brent bliskie są -2%. Nie wydane zostało jeszcze oficjalne oświadczenie w tej kwestii i należy na nie poczekać aby poznać więcej szczegółów. Niewykluczone, że Iran zgodził się na ustępstwa, może nawet na obserwatorów z Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Na krajowym podwórku złoty w końcu zaczął odrabiać straty spowodowane spadkiem apetytu na ryzyko i odpływem kapitału z rynków gospodarek wschodzących. Chociaż dzisiaj z powodu negatywnych doniesień z Grecji lekko traci, to mocno zyskiwał na przestrzeni trzech ostatnich dni. Ponieważ perspektywy dla polskiej gospodarki wciąż są co najmniej dobre, możliwe że po uspokojeniu sytuacji złoty będzie jedną z walut, która zyska najwięcej. Rano EURPLN kosztował 4.1502, USDPLN 3.7705, najmocniej rośnie CHFPLN, chociaż ponownie jest poniżej 4.00 (3.9822) a GBPPLN 5.8265.
Premier Tsipras godząc się na takie warunki podjął się niebywale trudnego zadania, mianowicie zmuszenia greckiego parlamentu do zaakceptowania pakietu reform w takim zakresie. Pakietu reform, który jest bardziej surowy od propozycji, przeciwko którym Grecy wypowiedzieli się na NIE w referendum. Nawet w przypadku głosu na TAK w parlamencie, premier Tsipras prawdopodobnie poda się do dymisji, a obecna koalicja rozpadnie. Warto się zastanowić, czy nawet w przypadku zdobycia poparcia w parlamencie, pakiet reform w tej formie jest możliwy do zrealizowania i czy będzie to najlepsze rozwiązanie dla Grecji. Jest to bardzo wątpliwe. Drugim miejscem, gdzie trudno będzie uzyskać poparcie dla propozycji pakietu reform jest Bundestag, z liczną grupą zwolenników Grexitu. Wiele zależeć będzie od zdolności dyplomatycznych kanclerz Angeli Merkel, gdyż pochodzący z tego samego stronnictwa chadeków, minister Schaeuble na pewno nie próżnuje w lobbowaniu na rzecz odrzucenia porozumienia, dziś rano proponował wprowadzenie certyfikatów długu w Grecji. Na EURUSD wyraźna huśtawka nastrojów, rano widoczna była próba zejścia poniżej poziomu 1.10, jednak kurs ponownie zawraca.
Drugim wydarzeniem rządzącym dzisiaj rynkami jest porozumienie pomiędzy zachodnimi mocarstwami oraz Iranem. W wyniku tych wieści ropa mocno traci, straty na ropie Brent bliskie są -2%. Nie wydane zostało jeszcze oficjalne oświadczenie w tej kwestii i należy na nie poczekać aby poznać więcej szczegółów. Niewykluczone, że Iran zgodził się na ustępstwa, może nawet na obserwatorów z Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Na krajowym podwórku złoty w końcu zaczął odrabiać straty spowodowane spadkiem apetytu na ryzyko i odpływem kapitału z rynków gospodarek wschodzących. Chociaż dzisiaj z powodu negatywnych doniesień z Grecji lekko traci, to mocno zyskiwał na przestrzeni trzech ostatnich dni. Ponieważ perspektywy dla polskiej gospodarki wciąż są co najmniej dobre, możliwe że po uspokojeniu sytuacji złoty będzie jedną z walut, która zyska najwięcej. Rano EURPLN kosztował 4.1502, USDPLN 3.7705, najmocniej rośnie CHFPLN, chociaż ponownie jest poniżej 4.00 (3.9822) a GBPPLN 5.8265.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.