Data dodania: 2015-07-10 (10:37)
Rosną szanse na porozumienie Hellady z międzynarodowymi wierzycielami, dzięki przesłanemu wczoraj dokumentowi, w którym Grecy idą na ustępstwa. Przed nami debata i głosowanie w greckim parlamencie na temat wysłanych propozycji.
Dokument nosi nazwę „Priorytetowe Działania i Zobowiązania”, a w nim czytamy, że Grecja zobowiązuje się do ujednolicenia stawek podatku VAT wynoszących 23 procent. Ta propozycja powinna spodobać się posiadaczom długu, ponieważ już wcześniej sami wierzyciele nalegali na podwyżki VATu.
Premier Tsipras w dokumencie również oznajmij, że jest gotowy znieść ulgi podatkowe dla wysp, w tym tych najbardziej obleganych przez turystów, a w zasadzie zwłaszcza dla nich, gdyż te „biedniejsze” i mniej turystyczne nadal będą mogły cieszyć się ulgami – to z kolei próbował cały czas wyjaśnić wierzycielom premier Grecji, że nie należy odsuwać od ulg wysp bardziej odległych.
Najważniejszym zmianą zaproponowaną przez Ateny zdaje się być podwyższenie wieku emerytalnego do 67 roku życia. Jak mogliśmy się dowiedzieć wcześniej, średni wiek emerytalny w Grecji wynosił… 53 lata. W tym zapisie znajdują się wyjątki odnośnie wcześniejszych emerytur, jak np. przejście na emeryturę po 40 latach pracy, ale dopiero w wieku 62 lat.
Dodatkowo rząd w Atenach chce przeprowadzić prywatyzację portów w Pireusie i Salonikach (tu warto śledzić, kto będzie chciał je kupić, ze względu na wcześniejsze zapowiedzi Rosji, że długu Grecji kupować nie zamierzają, ale porty i owszem…)
Premier Tsipras idzie też na rękę Niemcom, gdyż zamierza sprzedać udziały państwa w spółce OTE, która zajmuje się telekomunikacją, a jej głównym udziałowcem jest… Deutsche Telekom.
Niemniej jednak za powyższy propozycje Grecy chcą w zamian przede wszystkim restrukturyzacji długu, co ma jak najbardziej sens, gdyż Hellada zobowiązań w obecnym kształcie nie jest w stanie spłacić (takie propozycje próbował też wysuwać również Międzynarodowy Fundusz Walutowy, ale to spotykało się z oburzeniem Niemiec). Wolfgang Schauble jasno zaznaczył, że restrukturyzacja może polegać jedynie na zmniejszeniu odsetek oraz wydłużeniu terminu spłat.
Najważniejszym oczekiwaniem ze strony Grecji jest otrzymanie 53,5 mld euro, aby móc spłacić swoje zobowiązania w kolejnych trzech latach.
Czekamy zatem na odpowiedź Brukseli i wydaje się, że porozumienie zostanie osiągnięte, a wcześniejsze zagrywki Aten okazały się jedynie taktyczną grą, w której nic nie zostało wywalczone, a jedynie doprowadziło to do powstania utrudnień w codziennym życiu obywateli.
Rynki finansowe reagują na powyższe informacje pozytywnie. Kontrakt na niemiecki indeks DAX rośnie o +2,24%, uważany za bezpiecznego frank zdecydowanie traci na wartości, a złoty wraca do łask, umacniając się kolejno o +1% do dolara, +0,54% do euro, +0,89% do funta oraz +0,8% do franka.
Premier Tsipras w dokumencie również oznajmij, że jest gotowy znieść ulgi podatkowe dla wysp, w tym tych najbardziej obleganych przez turystów, a w zasadzie zwłaszcza dla nich, gdyż te „biedniejsze” i mniej turystyczne nadal będą mogły cieszyć się ulgami – to z kolei próbował cały czas wyjaśnić wierzycielom premier Grecji, że nie należy odsuwać od ulg wysp bardziej odległych.
Najważniejszym zmianą zaproponowaną przez Ateny zdaje się być podwyższenie wieku emerytalnego do 67 roku życia. Jak mogliśmy się dowiedzieć wcześniej, średni wiek emerytalny w Grecji wynosił… 53 lata. W tym zapisie znajdują się wyjątki odnośnie wcześniejszych emerytur, jak np. przejście na emeryturę po 40 latach pracy, ale dopiero w wieku 62 lat.
Dodatkowo rząd w Atenach chce przeprowadzić prywatyzację portów w Pireusie i Salonikach (tu warto śledzić, kto będzie chciał je kupić, ze względu na wcześniejsze zapowiedzi Rosji, że długu Grecji kupować nie zamierzają, ale porty i owszem…)
Premier Tsipras idzie też na rękę Niemcom, gdyż zamierza sprzedać udziały państwa w spółce OTE, która zajmuje się telekomunikacją, a jej głównym udziałowcem jest… Deutsche Telekom.
Niemniej jednak za powyższy propozycje Grecy chcą w zamian przede wszystkim restrukturyzacji długu, co ma jak najbardziej sens, gdyż Hellada zobowiązań w obecnym kształcie nie jest w stanie spłacić (takie propozycje próbował też wysuwać również Międzynarodowy Fundusz Walutowy, ale to spotykało się z oburzeniem Niemiec). Wolfgang Schauble jasno zaznaczył, że restrukturyzacja może polegać jedynie na zmniejszeniu odsetek oraz wydłużeniu terminu spłat.
Najważniejszym oczekiwaniem ze strony Grecji jest otrzymanie 53,5 mld euro, aby móc spłacić swoje zobowiązania w kolejnych trzech latach.
Czekamy zatem na odpowiedź Brukseli i wydaje się, że porozumienie zostanie osiągnięte, a wcześniejsze zagrywki Aten okazały się jedynie taktyczną grą, w której nic nie zostało wywalczone, a jedynie doprowadziło to do powstania utrudnień w codziennym życiu obywateli.
Rynki finansowe reagują na powyższe informacje pozytywnie. Kontrakt na niemiecki indeks DAX rośnie o +2,24%, uważany za bezpiecznego frank zdecydowanie traci na wartości, a złoty wraca do łask, umacniając się kolejno o +1% do dolara, +0,54% do euro, +0,89% do funta oraz +0,8% do franka.
Źródło: Daniel Kostecki, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.