Data dodania: 2015-07-10 (09:58)
Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi wzrost wyceny złotego na bazie doniesień dot. Grecji oraz Chin. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2130 PLN za euro, 3,8007 PLN w relacji do dolara amerykańskiego, 4,0133 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,8811 PLN wobec funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu spadły poniżej bariery 3,00% (aktualnie 2,998%) w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło umocnienie złotego na bazie układu risk-on na szerokim rynku. Inwestorzy ponownie, niemniej w dalszym ciągu dość ostrożnie, zwrócili się w kierunku bardziej ryzykownych aktywów po tym jak Grecja złożyła oczekiwane propozycje w zakresie nowego pakietu pomocowego o wartości 53,5 mld w ciągu 3 lat. Co ciekawe Ateny proponują generalnie to same punkty co poprzednie propozycje ze strony wierzycieli, czyli m.in. podwyżkę VAT, reformę emerytur oraz administracji publicznej. To co różni nowe założenia od starych jest jednak większy pakiet pomocowy dla Hellady oraz m.in. propozycje w zakresie restrukturyzacji długu. Podsumowując wydaje się, iż greckie referendum zostało wykorzystane głównie do „ugrania” większej kwoty pakietu pomocowego. Propozycja ta zostanie rozpatrzona w weekend, który stanowić będzie realnie jeden z ostatnich możliwych terminów negocjacji. Niemniej złożenie propozycji przez Grecję traktować należy jako czynnik pozytywny dla walut rynków wschodzących. Ponadto drugi dzień z rzędu obserwujemy wzrosty na rynkach w Azji, które stanowiły ostatnio wyraźny czynnik podażowy w układzie risk-off na rynkach. Po trzecie ostatnie zachowanie polskiego długu również należy traktować jako czynnik mogący wspierać notowania – rentowności spadły poniżej bariery 3,00% m.in. za sprawą udanej aukcji długu (MF uplasowało papiery za ponad 2 mld PLN). W szerszym ujęciu ww. czynniki to zbyt mało, aby doprowadzić do zanegowania trendu spadkowego na PLN, jednak stanowią dobrą bazę do handlu na kolejne dni, gdzie w przypadku, przynajmniej tymczasowego, zamknięcia tematu Grecji można by zakładać mocniejsze odreagowanie na PLN oraz innych walutach EM.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Również szeroki kalendarz makro nie zawiera ważniejszych wskazań fundamentalnych, co powoduje, iż rynek analizować będzie głównie propozycje Grecji.
Z rynkowego punktu widzenia na parach związanych z PLN obserwujemy próby sprowadzenia zestawień x/PLN niżej. W przypadku wybicia nowych 2-tygodniowych minimów m.in. na GBP/PLN czy na USD/PLN można traktować je jako sygnał techniczny do dalszych spadków. Wydaje się, iż kluczowym zestawieniem pozostaje i tak EUR/PLN, który pozostaje w wyraźnym trendzie wzrostowym. Dopiero wybicie z tego układu mogłoby doprowadzić do wzrostu całego koszyka PLN.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło umocnienie złotego na bazie układu risk-on na szerokim rynku. Inwestorzy ponownie, niemniej w dalszym ciągu dość ostrożnie, zwrócili się w kierunku bardziej ryzykownych aktywów po tym jak Grecja złożyła oczekiwane propozycje w zakresie nowego pakietu pomocowego o wartości 53,5 mld w ciągu 3 lat. Co ciekawe Ateny proponują generalnie to same punkty co poprzednie propozycje ze strony wierzycieli, czyli m.in. podwyżkę VAT, reformę emerytur oraz administracji publicznej. To co różni nowe założenia od starych jest jednak większy pakiet pomocowy dla Hellady oraz m.in. propozycje w zakresie restrukturyzacji długu. Podsumowując wydaje się, iż greckie referendum zostało wykorzystane głównie do „ugrania” większej kwoty pakietu pomocowego. Propozycja ta zostanie rozpatrzona w weekend, który stanowić będzie realnie jeden z ostatnich możliwych terminów negocjacji. Niemniej złożenie propozycji przez Grecję traktować należy jako czynnik pozytywny dla walut rynków wschodzących. Ponadto drugi dzień z rzędu obserwujemy wzrosty na rynkach w Azji, które stanowiły ostatnio wyraźny czynnik podażowy w układzie risk-off na rynkach. Po trzecie ostatnie zachowanie polskiego długu również należy traktować jako czynnik mogący wspierać notowania – rentowności spadły poniżej bariery 3,00% m.in. za sprawą udanej aukcji długu (MF uplasowało papiery za ponad 2 mld PLN). W szerszym ujęciu ww. czynniki to zbyt mało, aby doprowadzić do zanegowania trendu spadkowego na PLN, jednak stanowią dobrą bazę do handlu na kolejne dni, gdzie w przypadku, przynajmniej tymczasowego, zamknięcia tematu Grecji można by zakładać mocniejsze odreagowanie na PLN oraz innych walutach EM.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Również szeroki kalendarz makro nie zawiera ważniejszych wskazań fundamentalnych, co powoduje, iż rynek analizować będzie głównie propozycje Grecji.
Z rynkowego punktu widzenia na parach związanych z PLN obserwujemy próby sprowadzenia zestawień x/PLN niżej. W przypadku wybicia nowych 2-tygodniowych minimów m.in. na GBP/PLN czy na USD/PLN można traktować je jako sygnał techniczny do dalszych spadków. Wydaje się, iż kluczowym zestawieniem pozostaje i tak EUR/PLN, który pozostaje w wyraźnym trendzie wzrostowym. Dopiero wybicie z tego układu mogłoby doprowadzić do wzrostu całego koszyka PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.