Data dodania: 2015-07-09 (09:52)
Rynek dalej pozostaje skupiony na Chinach i Grecji, które stanowią główne czynniki ryzyka. Bez wyklarowania sytuacji na chińskim rynku akcji i w kwestii przyszłości Grecji, zmienność na rynku pozostanie wysoka. Czwartek zaczynamy odbiciem giełdy w Szanghaju i wyczekiwaniu na szczegółowy plan reform przygotowany przez rząd w Atenach.
Shanghai Composite Index rozpoczął handel pod wodą, ale w ciągu sesji wybił się na prawie 7-procentowe wzrosty. Dzisiejsze wzrosty bez wątpienia poprawiają nastroje, co wspiera także odbicie w cenach surowców. Na rynku walutowym najbardziej zadowolony wydaje się dolar australijski, dodatkowo wsparty lepszymi danymi z rynku pracy. W czerwcu przybyło 7,2 tys. pracowników przy prognozie 0. Spadek awersji do ryzyka najmocniej uderza w JPY, który w pierwszej części tygodnia był największym beneficjentem rynkowych zawirowań.
Do pozytywnych wibracji z chińskiego rynku kapitałowego trzeba jednak podchodzić z rezerwą, gdyż wciąż ponad 1400 spółek stanowiących połowę kapitalizacji giełdy pozostaje zawieszona. Pojawiają się też informacje, że chińska policja odwiedziła urząd nadzoru giełdowego w sprawie „zbadania” podejrzanych zleceń sprzedaży akcji. Zatem trudno tutaj już mówić o normalizacji i odwrót od „bezpiecznych przystani” do ryzykownych aktywów może być tylko prostą realizacją zysków i redukcją pozycji. Ponad 1,5-procentowych spadek USD/JPY potrzebuje korekcyjnego oczyszczenia, ale przy niepewności o to, co dalej z Grecją i czy jutro Chiny nie wrócą do spadków, potencjał na osłabienie jena zdaje się być ograniczony. Również jeden dzień wzrostów w Szanghaju nie oznacza, że popyt konsumpcyjny w Chinach nagłe się obudzi, więc perspektywy dla cen metali przemysłowych (i w konsekwencji dla AUD) wciąż wyglądają blado. Opublikowane w nocy dane o czerwcowej inflacji z Chin nakazują ostrożność. CPI wprawdzie był powyżej prognoz (1,4 proc. r/r vs 1,3 proc.), ale PPI pogrąża się w deflacji (-4,8 proc.).
Niewiele nowego dowiedzieliśmy się z protokołu FOMC w kwestii, kiedy otrzymamy start podwyżek, a szczegóły były zgodne z tym, co otrzymaliśmy na konferencji Yellen po posiedzeniu 17 czerwca. Większe zainteresowanie wzbudziło wystąpienie Williamsa z Fed w San Francisco, który już nie jest tak przekonany do dwóch podwyżek do końca roku, jak wcześniej deklarował. W tym kontekście wzrasta istotność piątkowego wystąpienie Yellen dotyczącego gospodarki oraz jej przyszłotygodniowe przesłuchanie w Kongresie. Z Grecją i Chinami w tle ostrożność nad jastrzębiością będzie przeważać w stanowisku Fed i USD nie znajdzie tutaj wsparcia. Z drugiej strony stawki na rynku stopy procentowej wypchnęły już wycenę pierwszej podwyżki na 2016 rok, więc negatywny wpływ wydaje się ograniczony.
Dalej w czwartek naturalnie Grecja pozostanie w centrum uwagi, gdyż dziś Ateny mogą przesłać nowy szczegółowy plan reform gospodarczych, który ma stanowić podwaliny pod porozumienie co do nowego pakietu pomocowego, bez którego grexit stanie się niemal pewny. Według słów szefa KE Junckera Grecja faktyczny deadline na dostarczenie dokumentów ma jutro do 8:30, więc istnieje szansa, że dziś nic ciekawego nie otrzymamy. EUR/USD wspiął się na 1,11 na poprawie rynkowego sentymentu, ale przed niedzielnym szczytem UE mało powinno być odważnych kupujących euro. W kalendarium mamy też nic nie wnoszące posiedzenie Banku Anglii (13:00) oraz dane z rynku nieruchomości Kanady (14:15) i o wnioskach z USA (14:30). CAD raczej zignoruje dane i będzie podążał za ropą. USD czeka na Yellen, a słabość z nocy wygląda na już wyparowującą.
Do pozytywnych wibracji z chińskiego rynku kapitałowego trzeba jednak podchodzić z rezerwą, gdyż wciąż ponad 1400 spółek stanowiących połowę kapitalizacji giełdy pozostaje zawieszona. Pojawiają się też informacje, że chińska policja odwiedziła urząd nadzoru giełdowego w sprawie „zbadania” podejrzanych zleceń sprzedaży akcji. Zatem trudno tutaj już mówić o normalizacji i odwrót od „bezpiecznych przystani” do ryzykownych aktywów może być tylko prostą realizacją zysków i redukcją pozycji. Ponad 1,5-procentowych spadek USD/JPY potrzebuje korekcyjnego oczyszczenia, ale przy niepewności o to, co dalej z Grecją i czy jutro Chiny nie wrócą do spadków, potencjał na osłabienie jena zdaje się być ograniczony. Również jeden dzień wzrostów w Szanghaju nie oznacza, że popyt konsumpcyjny w Chinach nagłe się obudzi, więc perspektywy dla cen metali przemysłowych (i w konsekwencji dla AUD) wciąż wyglądają blado. Opublikowane w nocy dane o czerwcowej inflacji z Chin nakazują ostrożność. CPI wprawdzie był powyżej prognoz (1,4 proc. r/r vs 1,3 proc.), ale PPI pogrąża się w deflacji (-4,8 proc.).
Niewiele nowego dowiedzieliśmy się z protokołu FOMC w kwestii, kiedy otrzymamy start podwyżek, a szczegóły były zgodne z tym, co otrzymaliśmy na konferencji Yellen po posiedzeniu 17 czerwca. Większe zainteresowanie wzbudziło wystąpienie Williamsa z Fed w San Francisco, który już nie jest tak przekonany do dwóch podwyżek do końca roku, jak wcześniej deklarował. W tym kontekście wzrasta istotność piątkowego wystąpienie Yellen dotyczącego gospodarki oraz jej przyszłotygodniowe przesłuchanie w Kongresie. Z Grecją i Chinami w tle ostrożność nad jastrzębiością będzie przeważać w stanowisku Fed i USD nie znajdzie tutaj wsparcia. Z drugiej strony stawki na rynku stopy procentowej wypchnęły już wycenę pierwszej podwyżki na 2016 rok, więc negatywny wpływ wydaje się ograniczony.
Dalej w czwartek naturalnie Grecja pozostanie w centrum uwagi, gdyż dziś Ateny mogą przesłać nowy szczegółowy plan reform gospodarczych, który ma stanowić podwaliny pod porozumienie co do nowego pakietu pomocowego, bez którego grexit stanie się niemal pewny. Według słów szefa KE Junckera Grecja faktyczny deadline na dostarczenie dokumentów ma jutro do 8:30, więc istnieje szansa, że dziś nic ciekawego nie otrzymamy. EUR/USD wspiął się na 1,11 na poprawie rynkowego sentymentu, ale przed niedzielnym szczytem UE mało powinno być odważnych kupujących euro. W kalendarium mamy też nic nie wnoszące posiedzenie Banku Anglii (13:00) oraz dane z rynku nieruchomości Kanady (14:15) i o wnioskach z USA (14:30). CAD raczej zignoruje dane i będzie podążał za ropą. USD czeka na Yellen, a słabość z nocy wygląda na już wyparowującą.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.