
Data dodania: 2015-07-08 (10:16)
Grecja otrzymała szanse na przedstawienie propozycji reform, która może zostać zatwierdzona do końca tygodnia, otrzymując w zamian nowy pakiet pomocowy. Rynki wchodzą w kolejny okres wyczekiwania, ale apetyt na ryzyko pozostaje mocno przytłumiony przez powiew pesymizmu z chińskiego rynku akcji.
Choć wczorajsze spotkania Eurogrupy i liderów państw strefy euro nie przyniosły istotnych postępów na drodze negocjacyjnej z Grecją, to jednak wyznaczony został terminarz, który daje nadzieję na uniknięcie grexitu. Nowym „deadline’m” jest niedziela, kiedy na szczycie UE ewaluacji zostanie poddany nowy plan reform, który Grecja ma przedstawić do piątku rano. Jeszcze dziś Grecja ma zwrócić się z prośbą o pomoc o trzymiesięczne finansowanie pomostowe z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego na czas negocjacji kolejnego 2-3-letniego pakietu.
Euro ma chwilę oddechu, gdyż inwestorzy mogą być niechętni silniej wyceniać negatywny scenariusz, gdy droga do porozumienia otrzymała wyraźne ramy. Z drugiej strony fiasko na niedzielnym szczycie nie jest wykluczone, gdyż prawdziwym twardym dealdine’m dla Grecji jest 20 lipca, kiedy musi zwrócić ECB 3,5 mld EUR. Zatem postawa „wait-and-see” inwestorów może być ze wskazaniem na utrzymanie podwyższonej awersji do ryzyka, choć zmienność powinna być mniejsza od tej we wtorek. Niewykluczone, że do końca tygodnia EUR/USD utrzyma wahania 1,09-1,11, kończąc go jednak bliżej dolnej bandy.
Trudniej może być utrzymać euro pozycję względem jena, gdyż JPY znajduje dodatkowe wsparcie w redukcji ryzyka na azjatyckiej sesji w reakcji na kontynuowane załamanie na chińskim rynku akcji. Początkowy spadek o 8 proc. na środowej sesji został zatrzymany przez zapowiedź Ludowego Banku Chin o wprowadzeniu dodatkowych narzędzi mających ustabilizować rynek. Mimo to presja sprzedaży jest trudna do oszacowania, gdyż ok. 3/4 spółek notowanych na giełdzie w Szanghaju nie może spaść z powodu zawieszenia notowań – ok. 1300 (45 proc.) na prośbę samych spółek. Przy burzy w Państwie Środka niespokojnie mogą czuć się AUD, NZD i CAD, szczególnie, że na rynku towarowym (ropa, miedź, ruda żelaza) również nie widać przerwy w spadkach. Wieści z Chin to także zła wiadomość dla waluty rynków wschodzących i dziś rano EUR/PLN przełamuje się ponad 4,22.
Z innych wydarzeń w kalendarium mamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych (ok. 13:00) oraz protokół z czerwcowego posiedzenia FOMC (20:00). RPP nie powinna zaskoczyć i stopa referencyjna zostanie utrzymana na 1,50 proc., a konferencja prasowa po posiedzeniu raczej skupi się na zapewnieniach o bezpieczeństwie polskiego systemu finansowego w obliczu bankructwa Grecji i grexitu. Dla notowań złotego będzie to jednak mało znacząca dyskusja. W przypadku FOMC, komunikat z 17 marca został odebrany gołębio, gdyż względem marca zmalała liczba członków Komitetu chcących szybkiej normalizacji polityki pieniężnej, a prezes Yellen na konferencji prasowej przyjęła postawę pełną wątpliwości o start podwyżek we wrześniu. Mimo to inwestorzy będą analizować protokół pod kątem szczegółowej oceny wzrostu gospodarczego, inflacji i rynku pracy. Niewykluczony jest bardziej przychylny język w stosunku do wrześniowej podwyżki, jednak w obliczu ryzyka grexitu protokół może zostać zignorowany, a inwestorzy bardziej skupią się na piątkowym wystąpieniu Yellen, gdzie możemy otrzymać bardziej aktualne stanowisko Fed.
Euro ma chwilę oddechu, gdyż inwestorzy mogą być niechętni silniej wyceniać negatywny scenariusz, gdy droga do porozumienia otrzymała wyraźne ramy. Z drugiej strony fiasko na niedzielnym szczycie nie jest wykluczone, gdyż prawdziwym twardym dealdine’m dla Grecji jest 20 lipca, kiedy musi zwrócić ECB 3,5 mld EUR. Zatem postawa „wait-and-see” inwestorów może być ze wskazaniem na utrzymanie podwyższonej awersji do ryzyka, choć zmienność powinna być mniejsza od tej we wtorek. Niewykluczone, że do końca tygodnia EUR/USD utrzyma wahania 1,09-1,11, kończąc go jednak bliżej dolnej bandy.
Trudniej może być utrzymać euro pozycję względem jena, gdyż JPY znajduje dodatkowe wsparcie w redukcji ryzyka na azjatyckiej sesji w reakcji na kontynuowane załamanie na chińskim rynku akcji. Początkowy spadek o 8 proc. na środowej sesji został zatrzymany przez zapowiedź Ludowego Banku Chin o wprowadzeniu dodatkowych narzędzi mających ustabilizować rynek. Mimo to presja sprzedaży jest trudna do oszacowania, gdyż ok. 3/4 spółek notowanych na giełdzie w Szanghaju nie może spaść z powodu zawieszenia notowań – ok. 1300 (45 proc.) na prośbę samych spółek. Przy burzy w Państwie Środka niespokojnie mogą czuć się AUD, NZD i CAD, szczególnie, że na rynku towarowym (ropa, miedź, ruda żelaza) również nie widać przerwy w spadkach. Wieści z Chin to także zła wiadomość dla waluty rynków wschodzących i dziś rano EUR/PLN przełamuje się ponad 4,22.
Z innych wydarzeń w kalendarium mamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych (ok. 13:00) oraz protokół z czerwcowego posiedzenia FOMC (20:00). RPP nie powinna zaskoczyć i stopa referencyjna zostanie utrzymana na 1,50 proc., a konferencja prasowa po posiedzeniu raczej skupi się na zapewnieniach o bezpieczeństwie polskiego systemu finansowego w obliczu bankructwa Grecji i grexitu. Dla notowań złotego będzie to jednak mało znacząca dyskusja. W przypadku FOMC, komunikat z 17 marca został odebrany gołębio, gdyż względem marca zmalała liczba członków Komitetu chcących szybkiej normalizacji polityki pieniężnej, a prezes Yellen na konferencji prasowej przyjęła postawę pełną wątpliwości o start podwyżek we wrześniu. Mimo to inwestorzy będą analizować protokół pod kątem szczegółowej oceny wzrostu gospodarczego, inflacji i rynku pracy. Niewykluczony jest bardziej przychylny język w stosunku do wrześniowej podwyżki, jednak w obliczu ryzyka grexitu protokół może zostać zignorowany, a inwestorzy bardziej skupią się na piątkowym wystąpieniu Yellen, gdzie możemy otrzymać bardziej aktualne stanowisko Fed.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Niewielki wpływ konfliktu?
08:15 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
07:22 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.