
Data dodania: 2015-07-07 (09:56)
Co dalej? Jeszcze w nocy i nad ranem eurodolar oscylował przy 1,1050-60, teraz jest wyraźnie niżej, schodząc do 1,1020. Dziś o 18:00 zbierze się grupa przywódców politycznych Strefy Euro, wcześniej natomiast (o godzinie 13:00) obradować będą szefowie resortów finansów krajów Strefy.
Naturalnie tematem jest Grecja i to, czy przyznać jej pieniądze. Premier Cipras ma zaprezentować propozycje swojego rządu.
Zasadniczo wydaje się, że piłka czy też przewaga jest bardziej po stronie Greków. Dla Eurolandu, mimo wszystkich mocnych i ostrych słów pod adresem Greków, jakie ostatnimi czasy padały, Grexit byłby nie tyle może katastrofą gospodarczą (nawet na rynkach finansowych dałoby się go jakoś przełknąć, choć pewnie eurodolar poszedłby w stronę 1,08, natomiast 1,05 jest mniej prawdopodobne) – ile politycznym, wizerunkowym blamażem. W dodatku na Grecję przychylnie (choć nie bezinteresownie, co jest oczywiste) spogląda Rosja, a to w obecnej konstelacji geopolitycznej nie może cieszyć Zachodu. Tym niemniej wierzyciele też mają swoje instrumenty nacisku – np. okazuje się, że EBC nie powiększył limitu awaryjnego finansowania dla greckich banków, co oznacza, że dziś banki te nie zostaną jeszcze otwarte. EBC zwiększył też dyskonto wobec greckich obligacji państwowych.
Znamy już odczyt dynamiki produkcji przemysłowej Niemiec, który podano o 8:00. Obniżono wynik kwietniowy z 0,9 proc. m/m do 0,6 proc. m/m, zaś rezultat za maj to (zgodnie z prognozą, robioną jednak pod wcześniejszą wersję danych z kwietnia) stagnacja, tj. 0,0 proc. m/m. Dynamika roczna to 2,1 proc. r/r, miesiąc wcześniej notowano 1,1 proc. r/r. O 14:30 poznamy bilans handlu zagranicznego USA, a o 18:00 zacznie się, jak wspomnieliśmy, szczyt szefów Eurolandu. Na wykresie EUR/USD zasadniczo nie wykluczamy dobijania do 1,10, po drugiej stronie ograniczeniem powinny być okolice 1,1080-90.
Sytuacja orła białego
Na USD/PLN notowany jest teraz kurs ok. 3,8125. Tylko trochę wyżej są maksima rzędu 3,8220-25 i trzeba się liczyć z możliwością ich testu, jeśli eurodolar zejdzie do 1,10 lub niżej. Na razie relatywnie mało prawdopodobne jest przebicie tej granicy, choć nie ma powodu by to wykluczać w razie, gdyby faktycznie sprawy zmierzały do klarownego, faktycznego Grexitu. Także na EUR/PLN kondycja złotego się osłabia, choć tu ruchy są może mniej dramatyczne. W każdym razie notujemy poziom 4,2030.
Jutro poznamy decyzję RPP w sprawie stóp (prognoza to utrzymanie poziomu 1,5 proc. jako stopy referencyjnej), a także komunikat po posiedzeniu RPP i wreszcie (ale to w USA) protokół z czerwcowego zebrania FOMC (o 20:00).
Zasadniczo wydaje się, że piłka czy też przewaga jest bardziej po stronie Greków. Dla Eurolandu, mimo wszystkich mocnych i ostrych słów pod adresem Greków, jakie ostatnimi czasy padały, Grexit byłby nie tyle może katastrofą gospodarczą (nawet na rynkach finansowych dałoby się go jakoś przełknąć, choć pewnie eurodolar poszedłby w stronę 1,08, natomiast 1,05 jest mniej prawdopodobne) – ile politycznym, wizerunkowym blamażem. W dodatku na Grecję przychylnie (choć nie bezinteresownie, co jest oczywiste) spogląda Rosja, a to w obecnej konstelacji geopolitycznej nie może cieszyć Zachodu. Tym niemniej wierzyciele też mają swoje instrumenty nacisku – np. okazuje się, że EBC nie powiększył limitu awaryjnego finansowania dla greckich banków, co oznacza, że dziś banki te nie zostaną jeszcze otwarte. EBC zwiększył też dyskonto wobec greckich obligacji państwowych.
Znamy już odczyt dynamiki produkcji przemysłowej Niemiec, który podano o 8:00. Obniżono wynik kwietniowy z 0,9 proc. m/m do 0,6 proc. m/m, zaś rezultat za maj to (zgodnie z prognozą, robioną jednak pod wcześniejszą wersję danych z kwietnia) stagnacja, tj. 0,0 proc. m/m. Dynamika roczna to 2,1 proc. r/r, miesiąc wcześniej notowano 1,1 proc. r/r. O 14:30 poznamy bilans handlu zagranicznego USA, a o 18:00 zacznie się, jak wspomnieliśmy, szczyt szefów Eurolandu. Na wykresie EUR/USD zasadniczo nie wykluczamy dobijania do 1,10, po drugiej stronie ograniczeniem powinny być okolice 1,1080-90.
Sytuacja orła białego
Na USD/PLN notowany jest teraz kurs ok. 3,8125. Tylko trochę wyżej są maksima rzędu 3,8220-25 i trzeba się liczyć z możliwością ich testu, jeśli eurodolar zejdzie do 1,10 lub niżej. Na razie relatywnie mało prawdopodobne jest przebicie tej granicy, choć nie ma powodu by to wykluczać w razie, gdyby faktycznie sprawy zmierzały do klarownego, faktycznego Grexitu. Także na EUR/PLN kondycja złotego się osłabia, choć tu ruchy są może mniej dramatyczne. W każdym razie notujemy poziom 4,2030.
Jutro poznamy decyzję RPP w sprawie stóp (prognoza to utrzymanie poziomu 1,5 proc. jako stopy referencyjnej), a także komunikat po posiedzeniu RPP i wreszcie (ale to w USA) protokół z czerwcowego zebrania FOMC (o 20:00).
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.