Data dodania: 2015-07-06 (09:54)
Reakcja rynków na wynik greckiego referendum na razie umiarkowana. Złoty odzyskuje siły po osłabieniu na niepłynnym rynku w nocy. W ciągu dnia prawdopodobny test wyższych cen (4,2150 na EUR/PLN), ale w perspektywie końca tygodnia rodzima waluta się umocni. Eurodolar wyjątkowo stabilny. Brak silniejszej presji na osłabienie euro.
W referendum w sprawie warunków zagranicznej pomocy w Grecji zdecydowana większość głosujących opowiedziała się za ich odrzuceniem (61,3 proc.). Wynik jest zgodny koncepcją rządu premiera A. Ciprasa, który agitował przeciwko aprobacie propozycji troiki. Politycy w Grecji zapowiadają powrót do rozmów. Po ogłoszeniu pierwszych sondaży rzecznik greckiego rządu oświadczył, że Ateny chcą wrócić do negocjacji z kredytodawcami. Premier widzi szansę ich zakończenia w ciągu 48 godzin. W nieco mniej koncyliacyjnym tonie wypowiada się większość przedstawicieli rządów w pozostałych krajach strefy euro. Przeciwko udzieleniu pomocy Atenom stanowczo wypowiada się Słowacja. Na dziś zaplanowane jest nadzwyczajne spotkanie A. Merkel z F. Hollandem w Paryżu, na którym przedstawiciele największych wierzycieli mają omówić dalsze kroki w kwestii pomocy dla Grecji. Po południu odbędzie się również spotkanie robocze Eurogrupy.
Wynik głosowania znacząco zwiększa prawdopodobieństwo wyjścia Aten ze strefy euro. W krótkim terminie najwięcej zależeć będzie o decyzji Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Jeśli EBC podejmie dziś decyzje o zwiększeniu – ustalonego na 89 mld EUR – limitu pieniędzy z programu ratowania płynności ELA, banki z Półwyspu Bałkańskiego będą mogły zostać otwarte, zgodnie z pierwotnym założeniem, jutro rano. Jeśli nie, stracą płynność i rząd w Grecji będzie musiał zacząć drukować własną walutę. Decyzja czy zwiększyć limit ELA podjęta zostanie najpewniej nie w EBC, lecz na wspomnianym spotkaniu Merkel-Holland. Jako organ bez demokratycznego mandatu, EBC nie będzie skłonny podejmować tak strategicznej decyzji bez aprobaty kluczowych polityków.
Z punktu widzenia rynków finansowych decyzja Greków zwiększa globalny poziom awersji do ryzyka. Na otwarciu dziś spodziewać się należy przeceny na rynkach akcji oraz wyprzedaży obligacji peryferyjnych krajów strefy euro. Z pewnością ucierpią również polskie papiery skarbowe. Złoty został na otwarciu względnie łagodnie osłabiony. Kurs EUR/PLN po wzroście na niepłynnym rynku do poziomu 4,2150, obecnie oscyluje w rejonie psychologicznego poziomu 4,2000. Rynki pozytywnie zareagowały na poranną wiadomość o podaniu się do dymisji ministra finansów Grecji J. Warufakisa. W ciągu dnia możliwe jest ponowne testowanie wyższych cen, jednak nadal bazowo zakładamy, że nawet najgorszy scenariusz, tj. wyjście Grecji ze strefy euro nie wpłynie skrajnie negatywnie na wycenę polskiej waluty. Nie oznacza to jednak, że spadek apetytu na ryzyko będzie chwilowy. Można śmiało zakładać utrzymanie wysokiej zmienności na rynkach co najmniej do połowy lipca. Spodziewamy się jednak, że ewentualna przecena euro do dolara przełoży się na łagodny wzrost notowań kurs USD/PLN oraz stabilizację bądź spadek na parze EUR/PLN, w zależności od siły i charakteru zmian na rynku bazowym.
Wynik głosowania znacząco zwiększa prawdopodobieństwo wyjścia Aten ze strefy euro. W krótkim terminie najwięcej zależeć będzie o decyzji Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Jeśli EBC podejmie dziś decyzje o zwiększeniu – ustalonego na 89 mld EUR – limitu pieniędzy z programu ratowania płynności ELA, banki z Półwyspu Bałkańskiego będą mogły zostać otwarte, zgodnie z pierwotnym założeniem, jutro rano. Jeśli nie, stracą płynność i rząd w Grecji będzie musiał zacząć drukować własną walutę. Decyzja czy zwiększyć limit ELA podjęta zostanie najpewniej nie w EBC, lecz na wspomnianym spotkaniu Merkel-Holland. Jako organ bez demokratycznego mandatu, EBC nie będzie skłonny podejmować tak strategicznej decyzji bez aprobaty kluczowych polityków.
Z punktu widzenia rynków finansowych decyzja Greków zwiększa globalny poziom awersji do ryzyka. Na otwarciu dziś spodziewać się należy przeceny na rynkach akcji oraz wyprzedaży obligacji peryferyjnych krajów strefy euro. Z pewnością ucierpią również polskie papiery skarbowe. Złoty został na otwarciu względnie łagodnie osłabiony. Kurs EUR/PLN po wzroście na niepłynnym rynku do poziomu 4,2150, obecnie oscyluje w rejonie psychologicznego poziomu 4,2000. Rynki pozytywnie zareagowały na poranną wiadomość o podaniu się do dymisji ministra finansów Grecji J. Warufakisa. W ciągu dnia możliwe jest ponowne testowanie wyższych cen, jednak nadal bazowo zakładamy, że nawet najgorszy scenariusz, tj. wyjście Grecji ze strefy euro nie wpłynie skrajnie negatywnie na wycenę polskiej waluty. Nie oznacza to jednak, że spadek apetytu na ryzyko będzie chwilowy. Można śmiało zakładać utrzymanie wysokiej zmienności na rynkach co najmniej do połowy lipca. Spodziewamy się jednak, że ewentualna przecena euro do dolara przełoży się na łagodny wzrost notowań kurs USD/PLN oraz stabilizację bądź spadek na parze EUR/PLN, w zależności od siły i charakteru zmian na rynku bazowym.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.