
Data dodania: 2015-07-03 (15:49)
Podczas dzisiejszej sesji na rynku zabrakło inwestorów ze Stanów Zjednoczonych, którzy mają świąteczną przerwę. To oczywiście powoduje, że obroty i zmienność są na rynku dużo mniejsze niż zazwyczaj, chociaż ciekawych wydarzeń nie zabrakło.
Zdecydowanie ciekawie będzie w weekend, kiedy Grecy będą mieli okazję wypowiedzieć się w sprawie umowy z międzynarodowymi pożyczkodawcami w referendum.
Podczas dzisiejszej sesji walutowej największe ruchy obserwowaliśmy na parze AUDUSD, co było spowodowane nocnymi danymi z Chin. Przypomnijmy, że tamtejszy przemysłowy indeks PMI spadł do poziomu 51,8 pkt. przy oczekiwanych 53,8 pkt. Kolejne słabe dane gospodarcze pozwoliły na kontynuację spadków na tamtejszym rynku giełdowym, o czym więcej pisaliśmy w komentarzu porannym. Para AUDUSD notuje równie spektakularne spadki, spadając w ciągu jednej sesji z poziomu 0,7650 do 0,7510. Bank Australii z pewnością przyjmie taki rozwój wydarzeń z zadowoleniem, ponieważ od dawna narzeka na zbyt mocny kurs dolara australijskiego, biorąc pod uwagę historyczne zależności tej waluty od rynku surowców. Póki co rynek globalny przygląda się spadkom w Chinach z dystansem, tak jak to było w przypadku szalonych wzrostów z ostatnich miesięcy. Dopóki problemy dotyczą tamtejszego rynku giełdowego, to sytuacja nie jest na tyle poważna, żeby wywołać większą korektę na światowych parkietach, inaczej będzie w przypadku problemów realnej gospodarki, dlatego Chiny cały czas pozostają rynkiem do bacznej obserwacji.
Jeżeli chodzi o Stary Kontynent, to o nastroju inwestorów niezmiennie decydują Ateny i Bruksela. Część inwestorów jeszcze nie otrząsnęła się po poniedziałkowych wydarzeniach rynkowych i przecenie europejskich aktywów, a na horyzoncie kolejny ciekawy weekend i gorący poniedziałek. Referendum w sprawie przyjęcia wymaganych reform może spowodować niemałe zamieszanie i tym razem trudno nawet wskazać na potencjalny kierunek poniedziałkowego otwarcia. Odrzucenie reform przez Greków powinno zostać uznane jako sygnał negatywny, natomiast nie wiadomo co w przypadku wyrażenia przez Greków chęci do dalszych oszczędności. To może doprowadzić do dymisji ministra finansów, a nawet premiera, więc nie wiadomo kto miałby dalej negocjować z pożyczkodawcami. Po raz kolejny może się zatem okazać, że teoretyczne rozstrzygnięcia w całym tym zamieszaniu, powodują, że czeka na nas coraz więcej niewiadomych. Dopóki zaś sprawa Grecji nie zostanie ostatecznie rozwiązana choćby na kilka miesięcy, to nastroje na rynku pozostaną mieszane i o większy optymizm będzie naprawdę ciężko.
Podczas dzisiejszej sesji walutowej największe ruchy obserwowaliśmy na parze AUDUSD, co było spowodowane nocnymi danymi z Chin. Przypomnijmy, że tamtejszy przemysłowy indeks PMI spadł do poziomu 51,8 pkt. przy oczekiwanych 53,8 pkt. Kolejne słabe dane gospodarcze pozwoliły na kontynuację spadków na tamtejszym rynku giełdowym, o czym więcej pisaliśmy w komentarzu porannym. Para AUDUSD notuje równie spektakularne spadki, spadając w ciągu jednej sesji z poziomu 0,7650 do 0,7510. Bank Australii z pewnością przyjmie taki rozwój wydarzeń z zadowoleniem, ponieważ od dawna narzeka na zbyt mocny kurs dolara australijskiego, biorąc pod uwagę historyczne zależności tej waluty od rynku surowców. Póki co rynek globalny przygląda się spadkom w Chinach z dystansem, tak jak to było w przypadku szalonych wzrostów z ostatnich miesięcy. Dopóki problemy dotyczą tamtejszego rynku giełdowego, to sytuacja nie jest na tyle poważna, żeby wywołać większą korektę na światowych parkietach, inaczej będzie w przypadku problemów realnej gospodarki, dlatego Chiny cały czas pozostają rynkiem do bacznej obserwacji.
Jeżeli chodzi o Stary Kontynent, to o nastroju inwestorów niezmiennie decydują Ateny i Bruksela. Część inwestorów jeszcze nie otrząsnęła się po poniedziałkowych wydarzeniach rynkowych i przecenie europejskich aktywów, a na horyzoncie kolejny ciekawy weekend i gorący poniedziałek. Referendum w sprawie przyjęcia wymaganych reform może spowodować niemałe zamieszanie i tym razem trudno nawet wskazać na potencjalny kierunek poniedziałkowego otwarcia. Odrzucenie reform przez Greków powinno zostać uznane jako sygnał negatywny, natomiast nie wiadomo co w przypadku wyrażenia przez Greków chęci do dalszych oszczędności. To może doprowadzić do dymisji ministra finansów, a nawet premiera, więc nie wiadomo kto miałby dalej negocjować z pożyczkodawcami. Po raz kolejny może się zatem okazać, że teoretyczne rozstrzygnięcia w całym tym zamieszaniu, powodują, że czeka na nas coraz więcej niewiadomych. Dopóki zaś sprawa Grecji nie zostanie ostatecznie rozwiązana choćby na kilka miesięcy, to nastroje na rynku pozostaną mieszane i o większy optymizm będzie naprawdę ciężko.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.