Data dodania: 2015-07-02 (10:28)
Dane z rynku pracy w USA, a nie doniesienia z Grecji zdominują dziś wydarzenia na rynkach finansowych. Spodziewamy się solidnego odczytu nowych etatów i spadku bezrobocia, co przybliży scenariusz podwyżki stóp we wrześniu. Dolar będzie zyskiwał, zaś złoty pozostanie względnie stabilny. Umocni się do euro, osłabi do waluty USA.
Skonfrontowany z rzeczywistością twardej postawy kredytodawców, którzy przyjęli postawę wyczekiwania na referendum, a także rosnącej frustracji społeczeństwa i groźby silnej recesji w gospodarce, A. Cipras nieco złagodził stanowisko. Grecki rząd zapowiedział wczoraj, że jest gotowy zaakceptować zaoferowane warunki pomocy po drobnych korektach. W kwestii reformy podatku VAT Ateny upierają się, by odległe, a co za tym idzie trudne w zaopatrzenie w podstawowe produkty i biedne wyspy, utrzymały zredukowaną o 30 proc. stawkę. W zakresie reformy systemu zabezpieczenia społecznego, rząd proponuje, by dochodzenie do podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego rozpoczęło się od października, a nie, jak chce troika, natychmiast. Kredytodawcy obawiają się, że odsunięcie w czasie reformy spowoduje masowe przechodzenie na wcześniejszą emeryturę z uwzględnieniem starych przywilejów. Ponadto, Cipras pragnie, by wygaszanie dodatku solidarnościowego dla najbiedniejszych emerytów (ma zostać zlikwidowany do grudnia 2019 r.) odbywało się wolniej, niż proponują wierzyciele.
W popołudniowym orędziu do narodu, Cipras mówił, że planowane referendum nie jest głosowaniem nad być, czy nie być Grecji w strefie euro. Taka opinia dominuje wśród przedstawicieli większości krajów regionu. Dodał, że po ogłoszeniu plebiscytu, Grecja otrzymała lepszą propozycję kompromisu. Co ciekawe, o niczym takim wcześniej agencje nie informowały. Po raz kolejny agitował naród, by głosował przeciwko porozumieniu. Podobnym wystąpieniem Cipras zdaje się tracić resztki zaufania i dobrej woli ze strony kredytodawców. Opowiedzenie się na „nie” w głosowaniu raczej na pewno przyniesie skutek w postaci wyjścia kraju ze strefy euro, a być może w przyszłości nawet z Unii Europejskiej. Rozsądek i umiar, który nakaże większości poprzeć kompromis z wierzycielami, to nieuchronna zmiana rządu w Grecji i/lub wcześniejsze wybory parlamentarne.
Nawet opowiedzenie się społeczeństwa za kompromisem nie oznacza automatycznego rozwiązania „greckiego dramatu”. Po wygaśnięciu 30 czerwca poprzedniego programu pomocy, nowy będzie musiał zostać wynegocjowany w ramach projektu ESM (European Stability Mechanizm), a nie jak wcześniej EFSM ((European Financial Stabilisation Mechanizm), co oznacza, m. in., podwójne głosowanie w Bundestagu (nad podjęciem rozmów oraz nad przyjęciem programu). Nagłe zatrzymanie greckiej gospodarki może więc potrwać dłużej niż spodziewał się premier Cipras. Ateny czeka ciężka recesja, co spowoduje, że wpływy do budżetu przewidziane w ostatniej propozycji wierzycieli, zapewne nie zostaną osiągnięte. Bez umorzenia części długu się nie obędzie. Mimo tego, Grecja straciła w 2015 r. szanse na względnie łagodne wychodzenie z kryzysu. Przykłady Irlandii, Hiszpanii czy Portugalii pokazują, że jest możliwe zwiększenie konkurencyjności i stosunkowo szybką poprawa koniunktury przy odrobinie dobrej woli ze strony reprezentantów społeczeństwa.
W popołudniowym orędziu do narodu, Cipras mówił, że planowane referendum nie jest głosowaniem nad być, czy nie być Grecji w strefie euro. Taka opinia dominuje wśród przedstawicieli większości krajów regionu. Dodał, że po ogłoszeniu plebiscytu, Grecja otrzymała lepszą propozycję kompromisu. Co ciekawe, o niczym takim wcześniej agencje nie informowały. Po raz kolejny agitował naród, by głosował przeciwko porozumieniu. Podobnym wystąpieniem Cipras zdaje się tracić resztki zaufania i dobrej woli ze strony kredytodawców. Opowiedzenie się na „nie” w głosowaniu raczej na pewno przyniesie skutek w postaci wyjścia kraju ze strefy euro, a być może w przyszłości nawet z Unii Europejskiej. Rozsądek i umiar, który nakaże większości poprzeć kompromis z wierzycielami, to nieuchronna zmiana rządu w Grecji i/lub wcześniejsze wybory parlamentarne.
Nawet opowiedzenie się społeczeństwa za kompromisem nie oznacza automatycznego rozwiązania „greckiego dramatu”. Po wygaśnięciu 30 czerwca poprzedniego programu pomocy, nowy będzie musiał zostać wynegocjowany w ramach projektu ESM (European Stability Mechanizm), a nie jak wcześniej EFSM ((European Financial Stabilisation Mechanizm), co oznacza, m. in., podwójne głosowanie w Bundestagu (nad podjęciem rozmów oraz nad przyjęciem programu). Nagłe zatrzymanie greckiej gospodarki może więc potrwać dłużej niż spodziewał się premier Cipras. Ateny czeka ciężka recesja, co spowoduje, że wpływy do budżetu przewidziane w ostatniej propozycji wierzycieli, zapewne nie zostaną osiągnięte. Bez umorzenia części długu się nie obędzie. Mimo tego, Grecja straciła w 2015 r. szanse na względnie łagodne wychodzenie z kryzysu. Przykłady Irlandii, Hiszpanii czy Portugalii pokazują, że jest możliwe zwiększenie konkurencyjności i stosunkowo szybką poprawa koniunktury przy odrobinie dobrej woli ze strony reprezentantów społeczeństwa.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.