Do 5 lipca konkretnych propozycji ws. Grecji nie będzie

Do 5 lipca konkretnych propozycji ws. Grecji nie będzie
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2015-07-01 (16:34)

Wygląda na to, że część europejskich polityków zaczyna być już zmęczona zamieszaniem wokół Grecji i traktuje premiera Aleksisa Tsiprasa, jako coraz mniej wiarygodnego partnera do rozmów. Dzisiaj zarówno minister finansów Niemiec Wolfgang Schaueble, jak i kanclerz Angela Merkel, ...

... wyraźnie ucięli jakiekolwiek spekulacje, jakoby będą w najbliższych kilkudziesięciu godzin rozważać nowe, greckie propozycje. A agencje informowały, że premier Tsipras miał zgodzić się na propozycje wierzycieli, ale po dodaniu własnych modyfikacji jak utrzymane preferencyjnych stawek VAT dla greckich wysp, oraz stopniowe dochodzenie do podwyższonego wieku emerytalnego. W zamian, za to prosił o przyznanie Grekom 29,1 mld EUR w ramach trzeciego już bailoutu.
Teoretycznie dzisiejsza telekonferencja Eurogrupy o godz. 17:30 ma dotyczyć greckich kwestii. Najpewniej jednak ministrowie finansów będą próbowali „dyplomatycznie” ustosunkować się do nowych greckich propozycji. Konkluzja może być jednak taka, że obecnie sytuacja prawna (po niezapłaceniu raty do MFW) znacznie się zmieniła i potencjalny kompromis będzie wypracowywany na innych warunkach. Byłby to sygnał wobec greckiego premiera Tsiprasa, że ten zachowuje się nieodpowiedzialnie.

Reasumując – wierzyciele postawili sprawę jasno. Czekamy na niedzielne referendum i ewentualne zmiany na scenie politycznej w Grecji. Przy czym nie odcinamy się od dalszych negocjacji w sytuacji, gdyby greckie społeczeństwo było na „nie”. Rozumiemy sytuację, że 20 lipca jest kluczowym terminem ze względu na płatności dla Europejskiego Banku Centralnego i być może do tego czasu zostanie wypracowane porozumienie (unijny komisarz Dombrovskis). Niemniej to teraz Grecy muszą się bardziej wykazać i odczuć na własnej skórze błędy popełnione przez obecny rząd – pytanie, czy kluczową kartą przetargową przez 20 lipca nie stanie się odcięcie greckich banków od finansowania z ECB.

Dla rynku finansowego, a konkretnie euro ostatnie przekazy są lekko negatywne. Wynik niedzielnego referendum nie jest pewny – o ile sam premier Tsipras nie będzie próbował złagodzić swojego negatywnego przekazu dotyczącego reform – stąd też w poniedziałek 6 lipca na rynku może być różnie. Z drugiej strony – w szerszym horyzoncie do 20 lipca – zaczyna rosnąć prawdopodobieństwo znalezienia kompromisowego rozwiązania dla obu stron i uniknięcia najgorszego. Europejskie rynki akcji (np. DAX) już próbują to dyskontować.

Przebieg stóp zwrotu dla par z EUR pokazuje, że największe spadki dotyczą EUR/USD – dostaliśmy lepsze odczyty danych z USA: wyliczenia ADP wskazały na możliwy wzrost etatów w sektorze prywatnym w czerwcu o 237 tys. (oczekiwano 218 tys.), a indeks ISM dla przemysłu wzrósł w tym samym okresie do 53,5 pkt. (szacowano 53,1 pkt.). Na to, że dolar może zyskiwać na fali lepszych danych zwracaliśmy uwagę we wcześniejszych komentarzach – jutro kolejny ważny impuls: comiesięczne dane Departamentu Pracy USA. Z kolei dzisiaj euro było najmocniejsze w relacji do franka – pytanie, ile w tym było obaw związanych z „obecnością” Narodowego Banku Szwajcarii na rynku.

Na wykresie EUR/USD konsekwentnie „szorujemy” w dół – do wyznaczanych jako pierwszy cel okolic 1,1050 pozostało już bardzo niewiele. W ostatnim komentarzu zwracaliśmy uwagę, że rośnie prawdopodobieństwo testowania niedzielno-poniedziałkowych minimów przy 1,0954, a tym samym ponownego zejścia poniżej 1,10. I wydaje się, że należy tą tezę podtrzymać. Opór to teraz okolice 1,1096-1,1125.

Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

08:15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

07:22 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.