Data dodania: 2015-07-01 (15:47)
Środa przynosi wyraźne polepszenie nastrojów na rynkach finansowych po nieudanym początku tygodnia. Presję spadkową niezmiennie obserwujemy w Chinach, gdzie rynek pogrążył się w głębokiej korekcie, ale za to nastroje w Europie są już nieco lepsze.
Cytowanie wypowiedzi poszczególnych polityków nie ma większego sensu ponieważ sytuacja ulegała zmianie z godziny na godzinę. Kluczowe informacje są takie, że europejscy pożyczkodawcy nie chcą rozmawiać z Grecją o porozumieniu, dopóki nie poznamy wyniku referendum. Z drugiej strony na rynku pojawiła się informacja o możliwym odwołaniu niedzielnego referendum przez premiera Tsiprasa w związku z dramatyczną sytuacją w Grecji. To oznaczałoby przyjęcie twardych warunków Europy i odblokowanie pomocy finansowej. Oddzielną kwestią pozostanie wypełnienie obietnic, więc nawet w takim scenariuszu kolejne problemy najprawdopodobniej będą tylko kwestią czasu. Trzeba powiedzieć jasno, że dopóki Unia nie zgodzi się na częściową redukcję długu Grecji, Ateny nigdy nie będą w stanie spłacić zadłużenia, więc dopiero takie rozwiązanie byłoby realnym, długoterminowym rozwiązaniem kryzysu.
Wracając do rynków finansowych, to po godzinie 15:00 niemiecki DAX, francuski CAC40 i włoski FTSE MIB zyskiwały w okolicy 2,5%, zaś hiszpański IBEX niewiele poniżej 2%. Do odrobienia po-weekendowych strat droga jest jeszcze daleka, ale ważne jest to, że cały czas poniedziałkowe otwarcie było najgorszym punktem tygodnia, a potem sytuacja systematycznie ulegała poprawie. Podobnie wygląda również sytuacja na GPW, gdzie udało się odrobić zdecydowaną większość poniedziałkowych strat. Obecnie WIG20 zyskuje niecałe 0,3%.
Na pierwszy plan wśród danych makroekonomicznych wysuwa się odczyt danych ze Stanów Zjednoczonych, który poznaliśmy o 14:15. Raport ADP, bo o nim mowa, jest dobrą wróżbą na jutrzejsze dane z rynku pracy USA. Przypomnijmy, że w związku z piątkowym świętem comiesięczna publikacja zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym jest zaplanowana już na czwartek. Według ADP zatrudnienie w ubiegłym miesiącu urosło o 237 tysięcy przy oczekiwanej zmianie o 215 tysięcy. Dodatkowo poprzedni odczyt został zrewidowany w górę z 201 na 203 tysiące. Jeżeli dobra sytuacja na rynku pracy znajdzie potwierdzenie w oficjalnych, rządowych danych, to kolejny istotny krok w kierunku podwyżek stóp procentowych za Oceanem zostanie wykonany. Wrzesień nadal pozostaje najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na pierwszy ruch ze strony FEDu i dopóki takie są oczekiwania rynku, amerykański dolar ma solidną poduszkę bezpieczeństwa.
Wracając do rynków finansowych, to po godzinie 15:00 niemiecki DAX, francuski CAC40 i włoski FTSE MIB zyskiwały w okolicy 2,5%, zaś hiszpański IBEX niewiele poniżej 2%. Do odrobienia po-weekendowych strat droga jest jeszcze daleka, ale ważne jest to, że cały czas poniedziałkowe otwarcie było najgorszym punktem tygodnia, a potem sytuacja systematycznie ulegała poprawie. Podobnie wygląda również sytuacja na GPW, gdzie udało się odrobić zdecydowaną większość poniedziałkowych strat. Obecnie WIG20 zyskuje niecałe 0,3%.
Na pierwszy plan wśród danych makroekonomicznych wysuwa się odczyt danych ze Stanów Zjednoczonych, który poznaliśmy o 14:15. Raport ADP, bo o nim mowa, jest dobrą wróżbą na jutrzejsze dane z rynku pracy USA. Przypomnijmy, że w związku z piątkowym świętem comiesięczna publikacja zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym jest zaplanowana już na czwartek. Według ADP zatrudnienie w ubiegłym miesiącu urosło o 237 tysięcy przy oczekiwanej zmianie o 215 tysięcy. Dodatkowo poprzedni odczyt został zrewidowany w górę z 201 na 203 tysiące. Jeżeli dobra sytuacja na rynku pracy znajdzie potwierdzenie w oficjalnych, rządowych danych, to kolejny istotny krok w kierunku podwyżek stóp procentowych za Oceanem zostanie wykonany. Wrzesień nadal pozostaje najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na pierwszy ruch ze strony FEDu i dopóki takie są oczekiwania rynku, amerykański dolar ma solidną poduszkę bezpieczeństwa.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.