
Data dodania: 2015-06-30 (16:19)
Sytuacja na głównej parze: Eurodolar utrzymuje mimo wszystko względnie wysokie poziomy – obecnie (ok. 16:00) w okolicach 1,12, wcześniej zaś nawet przy 1,1235 (choć w ciągu dnia notowano zejścia do 1,1135). Zakładamy, że na rynku panuje swego rodzaju chaos i niepewność.
Z jednej strony toczyć się może jeszcze próba gry pod ewentualny kompromis grecki w ostatniej chwili, z drugiej zaś na pewno nie ma tyle optymizmu, by klarownie ruszyć na północ.
Informacje z "linii frontu" są zresztą bardzo niepewne. Podawano dziś, że Grecja rozważa jeszcze propozycję ostatniej szansy (ile ich już było?) przedstawioną przez Jean-Claude Junckera. Media obiegła jednak też informacja o tym, że teza ta została zdementowana. Kiedyś mówiło się u nas o takiej sytuacji – "czeski film, nikt nic nie wie".
Bezrobocie w Niemczech utrzymało się według dzisiejszych danych na poziomie 6,4 proc., w Strefie Euro na poziomie 11,1 proc. Sprzedaż detaliczna w Niemczech wypadła lepiej od prognozy w relacji m/m (ale osłabiono w ramach rewizji odczyt kwietniowy) i dużo gorzej w relacji r/r (przy czym poprawiono poprzedni wynik z 1 proc. do 1,1 proc., zaś najnowszy to -0,4 proc. r/r). Indeks Chicago PMI w USA wyniósł 49,4 pkt, był więc lepszy niż miesiąc wcześniej (wtedy 46,2 pkt), ale gorszy od 50-pkt prognozy. Z kolei Conference Board wyprzedził przewidywania na poziomie 97,3 pkt, dochodząc do 101,4 pkt.
Ważne będą jednak czwartkowe dane amerykańskie o rynku pracy. Jeśli payrollsy wypadną dobrze, a jednocześnie w Europie nie uda się wygenerować kompromisu z Grecją, to nie posłuży to euro. Swoją drogą, Wolfgang Schaeuble (niemiecki minister finansów) miał powiedzieć, że nawet jeśli Grecja nie zgodzi się na żądane od niej reformy, to i tak pozostanie w Strefie Euro. Taka wypowiedź, jeśli padła naprawdę, pokazuje skalę determinacji unijnych oficjeli. Faktycznie, bankructwo Grecji można ścierpieć, ale wyjście ze Strefy to nawet nie tyle kwestia katastrofy gospodarczej (ta byłaby relatywnie mała), ile utraty twarzy. Podobno przecież proces integracji unijnej jest nieodwracalny... A tymczasem tuż za rogiem z miłymi uśmiechami czekają Rosjanie i Chińczycy.
Co w Polsce?
Na USD/PLN widać było dziś powrót na wyższe poziomy, nawet 3,7660. W razie braku kompromisu przypuszczamy, że okolice 3,82 są zupełnie realne jako poziom oporu (strefa oporu), choć niekoniecznie USD/PLN parłby bardziej na północ – w końcu sporo z pesymizmu zostało już zdyskontowane.
Na EUR/PLN mamy spokój – wahania w zakresie 4,1830 – 4,1960. Ta para nie reaguje zbyt nerwowo na Grecję, trend wzrostowy po poniedziałkowym szoku tylko na moment nabrał siły, ale przebijanie 4,20 tak naprawdę się jeszcze nie powiodło.
Informacje z "linii frontu" są zresztą bardzo niepewne. Podawano dziś, że Grecja rozważa jeszcze propozycję ostatniej szansy (ile ich już było?) przedstawioną przez Jean-Claude Junckera. Media obiegła jednak też informacja o tym, że teza ta została zdementowana. Kiedyś mówiło się u nas o takiej sytuacji – "czeski film, nikt nic nie wie".
Bezrobocie w Niemczech utrzymało się według dzisiejszych danych na poziomie 6,4 proc., w Strefie Euro na poziomie 11,1 proc. Sprzedaż detaliczna w Niemczech wypadła lepiej od prognozy w relacji m/m (ale osłabiono w ramach rewizji odczyt kwietniowy) i dużo gorzej w relacji r/r (przy czym poprawiono poprzedni wynik z 1 proc. do 1,1 proc., zaś najnowszy to -0,4 proc. r/r). Indeks Chicago PMI w USA wyniósł 49,4 pkt, był więc lepszy niż miesiąc wcześniej (wtedy 46,2 pkt), ale gorszy od 50-pkt prognozy. Z kolei Conference Board wyprzedził przewidywania na poziomie 97,3 pkt, dochodząc do 101,4 pkt.
Ważne będą jednak czwartkowe dane amerykańskie o rynku pracy. Jeśli payrollsy wypadną dobrze, a jednocześnie w Europie nie uda się wygenerować kompromisu z Grecją, to nie posłuży to euro. Swoją drogą, Wolfgang Schaeuble (niemiecki minister finansów) miał powiedzieć, że nawet jeśli Grecja nie zgodzi się na żądane od niej reformy, to i tak pozostanie w Strefie Euro. Taka wypowiedź, jeśli padła naprawdę, pokazuje skalę determinacji unijnych oficjeli. Faktycznie, bankructwo Grecji można ścierpieć, ale wyjście ze Strefy to nawet nie tyle kwestia katastrofy gospodarczej (ta byłaby relatywnie mała), ile utraty twarzy. Podobno przecież proces integracji unijnej jest nieodwracalny... A tymczasem tuż za rogiem z miłymi uśmiechami czekają Rosjanie i Chińczycy.
Co w Polsce?
Na USD/PLN widać było dziś powrót na wyższe poziomy, nawet 3,7660. W razie braku kompromisu przypuszczamy, że okolice 3,82 są zupełnie realne jako poziom oporu (strefa oporu), choć niekoniecznie USD/PLN parłby bardziej na północ – w końcu sporo z pesymizmu zostało już zdyskontowane.
Na EUR/PLN mamy spokój – wahania w zakresie 4,1830 – 4,1960. Ta para nie reaguje zbyt nerwowo na Grecję, trend wzrostowy po poniedziałkowym szoku tylko na moment nabrał siły, ale przebijanie 4,20 tak naprawdę się jeszcze nie powiodło.
Źródło: Tomasz Witczak, FMCM
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Niewielki wpływ konfliktu?
08:15 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
07:22 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.