Data dodania: 2015-06-24 (08:32)
Co dalej? Po wczorajszych solidnych spadkach eurodolar wraca na wyższe poziomy, ale to jednak nie to samo, co wcześniej. Wykres dopiero ociera się o 1,12, być może lokalnym oporem okażą się już te poziomy, albo okolice 1,1230-35.
Owszem, grecki rząd zdaje się na ostatnią chwilę przyjmować bardziej ugodową politykę wobec Zachodu – a Zachód bardziej ugodową wobec Grecji, ale widzimy, że w Atenach wykorzystuje to opozycja czy też ogólnie siły radykalne, z lewą stroną Syrizy włącznie. Odbyła się ogromna demonstracja, przede wszystkim emerytów i członków związków zawodowych. Pojawiają się oskarżenia – w stosunku do Ciprasa – o zdradę obietnic wyborczych. Ulica grecka nie chce już dalszych wyrzeczeń i cięć, nie dostrzegając zresztą szczególnej poprawy gospodarczej, a może i żadnej poprawy. Ostatecznie przecież nawet otrzymywane przez rząd środki w głównej mierze idą na spłatę długów, do których społeczeństwo się nie poczuwa.
Realny scenariusz jest taki, że Cipras wypracuje porozumienie – pytanie tylko, czy przejdzie ono przez parlament i jak na to zareaguje społeczeństwo. Wydaje się jednak, że 7 mld EUR dla Grecji się znajdzie, aby Grecja nie opuściła Strefy Euro. Z jednej strony pchnęłoby to ów kraj w stronę Rosji czy np. Chin – co najmniej na zasadzie zbliżenia, nawet jeśli państwa te nie będą wspomagać Aten finansowo. Z drugiej strony, byłoby to kompromitacją unijnych oficjeli i całej koncepcji ratowania państw-bankrutów. Byłoby to równoznaczne ze spadkiem zaufania do euro, do obligacji słabszych krajów etc. Te zaś słabsze kraje mogłyby przestać poczuwać się do spłacania długów czy realizowania tzw. reform.
Jak jednak będzie reagował eurodolar? Jeśli uda się przebić 1,12, a tym bardziej, jeśli uda się przebić obszar 1,1230-35, to są szanse na dochodzenie w okolice 1,1340-60, pod przełamaną linię trendu, prowadzoną od 27 maja. Wczorajsze dobre indeksy PMI powinny to wspierać, choć wczoraj nie zrobiły wrażenia. Czyżby lepiej poinformowani gracze wiedzieli już, że sytuacja na greckim froncie nie prezentuje się różowo – i dlatego wyprzedawali wczoraj euro?
W każdym razie ewentualna poprawa nastrojów po porozumieniu (które mimo wszystko nadal jest w cenach, a które zarazem nie zamknie przecież na wieki wieków problemu greckiego) nie będzie aż tak duża, jak ewentualny pesymizm po niepomyślnym finale rozmów. Ostrożniejsi gracze powinni mieć to na uwadze, a minima tegoroczne na EUR/USD wypadły, jak pamiętamy, poniżej 1,05.
Dziś w programie istotny indeks z Niemiec (instytutu Ifo), pojawi się o 10:00. O 14:30 finalny odczyt dynamiki PKB Stanów Zjednoczonych za I kw. 2015.
Co z nami?
Na EUR/PLN mamy 4,1630, trend wzrostowy jest aktywny, ale już osłabiony, rynek się konsoliduje w oczekiwaniu na grecki finał. Na wahania eurodolara tradycyjnie wrażliwszy jest USD/PLN, tam mamy ok. 3,7180, niewiele niżej jest wsparcie. Powrót poniżej 3,7130-35 jest możliwy, o ile eurodolar będzie zbliżał się do 1,13, co mogłoby być stymulowane dobrymi informacjami z Grecji dobrym odczytem Ifo. W gruncie rzeczy jednak w końcówce sporów okołogreckich wkrada się sporo niepewności, tak więc może być trudno o ruchy głębsze, poniżej 3,70. O 10:00 poznamy odczyt stopy bezrobocia w Polsce, prognoza to zejście z 11,2 proc. do 10,8 proc. (w maju).
Realny scenariusz jest taki, że Cipras wypracuje porozumienie – pytanie tylko, czy przejdzie ono przez parlament i jak na to zareaguje społeczeństwo. Wydaje się jednak, że 7 mld EUR dla Grecji się znajdzie, aby Grecja nie opuściła Strefy Euro. Z jednej strony pchnęłoby to ów kraj w stronę Rosji czy np. Chin – co najmniej na zasadzie zbliżenia, nawet jeśli państwa te nie będą wspomagać Aten finansowo. Z drugiej strony, byłoby to kompromitacją unijnych oficjeli i całej koncepcji ratowania państw-bankrutów. Byłoby to równoznaczne ze spadkiem zaufania do euro, do obligacji słabszych krajów etc. Te zaś słabsze kraje mogłyby przestać poczuwać się do spłacania długów czy realizowania tzw. reform.
Jak jednak będzie reagował eurodolar? Jeśli uda się przebić 1,12, a tym bardziej, jeśli uda się przebić obszar 1,1230-35, to są szanse na dochodzenie w okolice 1,1340-60, pod przełamaną linię trendu, prowadzoną od 27 maja. Wczorajsze dobre indeksy PMI powinny to wspierać, choć wczoraj nie zrobiły wrażenia. Czyżby lepiej poinformowani gracze wiedzieli już, że sytuacja na greckim froncie nie prezentuje się różowo – i dlatego wyprzedawali wczoraj euro?
W każdym razie ewentualna poprawa nastrojów po porozumieniu (które mimo wszystko nadal jest w cenach, a które zarazem nie zamknie przecież na wieki wieków problemu greckiego) nie będzie aż tak duża, jak ewentualny pesymizm po niepomyślnym finale rozmów. Ostrożniejsi gracze powinni mieć to na uwadze, a minima tegoroczne na EUR/USD wypadły, jak pamiętamy, poniżej 1,05.
Dziś w programie istotny indeks z Niemiec (instytutu Ifo), pojawi się o 10:00. O 14:30 finalny odczyt dynamiki PKB Stanów Zjednoczonych za I kw. 2015.
Co z nami?
Na EUR/PLN mamy 4,1630, trend wzrostowy jest aktywny, ale już osłabiony, rynek się konsoliduje w oczekiwaniu na grecki finał. Na wahania eurodolara tradycyjnie wrażliwszy jest USD/PLN, tam mamy ok. 3,7180, niewiele niżej jest wsparcie. Powrót poniżej 3,7130-35 jest możliwy, o ile eurodolar będzie zbliżał się do 1,13, co mogłoby być stymulowane dobrymi informacjami z Grecji dobrym odczytem Ifo. W gruncie rzeczy jednak w końcówce sporów okołogreckich wkrada się sporo niepewności, tak więc może być trudno o ruchy głębsze, poniżej 3,70. O 10:00 poznamy odczyt stopy bezrobocia w Polsce, prognoza to zejście z 11,2 proc. do 10,8 proc. (w maju).
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.