Data dodania: 2015-06-24 (08:31)
Środowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi utrzymanie presji na złotego. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1645 PLN za euro, 3,7210 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9875 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,8600 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,191% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu przyniosło wzrost presji podażowej na złotego po tym jak wcześniejszy optymizm ws. rozwiązania sprawy Grecji został wygaszony. Z jednej strony nie otrzymaliśmy porozumienia między stronami, chociaż teoretycznie wydaje się, iż po „oddaniu pola” ze strony Hellady scenariusz ten jest coraz bardziej prawdopodobny. Ponadto na rynku pojawiły się doniesienia, iż grecki parlament może spróbować zablokować porozumienie wypracowane przez Tsiprasa. W konsekwencji na horyzoncie zarysował się nam potencjalny „bunt” w Syrizie, co dodatkowo utrudnia ocenę perspektyw uniknięcia bankructwa Grecji przed 30.06. Z drugiej strony większość krajowych decydentów zdaje się sugerować inwestorom i uczestnikom rynku na PLN, iż w przypadku mocniejszych zawirowań zarówno NBP jak i MF gotowe są do rynkowych interwencji. Aktualnie ciężko jednak mówić o podwyższonej zmienności na parach związanych z PLN, stąd są to najprawdopodobniej deklaracje mające na celu unikniecie ewentualnych ruchów w przyszłości. W szerszym kontekście złoty pozostaje relatywnie stabilny – mamy do czynienia z tzw. wakacyjnym rynkiem, gdzie zainteresowanie polską walutą pozostaje ograniczone. Wśród czynników negatywnych z jednej strony zmagamy się z tematem Grecji, z drugiej z oczekiwaniami co do podwyżek stóp w USA. Pewnego rodzaju czynnikiem stabilizującym pozostaje jednak krajowa gospodarka oraz oczekiwania co do wzrostu inflacji pod koniec roku.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS zaprezentuje dane dot. stopy bezrobocia za maj. Rynek spodziewa się spadku wartości do 10,8% wobec 11,2% uprzednio. Dane te najprawdopodobniej pozostaną jednak bez wpływu na rynek. Większe znaczenie mogą mieć popołudniowe wskazania z USA, gdzie otrzymamy m.in. fin. odczyt PKB za I kw.
Z rynkowego punktu widzenia największą zmianę w układzie technicznym obserwowaliśmy na parze USD/PLN, która zanotowała wybicie z ostatnie lokalnej konsolidacji. Generuje to sygnał do potencjalnych dalszych wzrostów na tym zestawieniu w kierunku 3,7900 PLN. Pozostałe pary bez większych zmian.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS zaprezentuje dane dot. stopy bezrobocia za maj. Rynek spodziewa się spadku wartości do 10,8% wobec 11,2% uprzednio. Dane te najprawdopodobniej pozostaną jednak bez wpływu na rynek. Większe znaczenie mogą mieć popołudniowe wskazania z USA, gdzie otrzymamy m.in. fin. odczyt PKB za I kw.
Z rynkowego punktu widzenia największą zmianę w układzie technicznym obserwowaliśmy na parze USD/PLN, która zanotowała wybicie z ostatnie lokalnej konsolidacji. Generuje to sygnał do potencjalnych dalszych wzrostów na tym zestawieniu w kierunku 3,7900 PLN. Pozostałe pary bez większych zmian.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.