Data dodania: 2015-06-19 (11:42)
Obecny tydzień po raz kolejny nie przynosi ostatecznego rozwiązania kwestii greckiej, a co za tym idzie przedłuża okres niepewności na rynku. Wczorajsza sesja po raz kolejny przyniosła dynamiczne zmiany akcji – po spokojnym początku, na rynku pojawiły się informacje, mogące sugerować, że porozumienie jest na wyciągnięcie ręki, co wywołało solidne wzrosty na europejskich parkietach.
W późniejszych godzinach okazało się jednak, że do porozumienia nadal jest daleko i kontrakty terminowe zaczęły tracić. Dopóki kwestia Grecji nie zostanie rozwiązana inwestorzy powinni się przyzwyczaić do mylących informacji i częstych zwrotów akcji. Na poniedziałek Donald Tusk zwołał specjalne posiedzenie w tej sprawie na najwyższym szczeblu europejskich polityków.
W Stanach Zjednoczonych sytuacja jest mniej dynamiczna i już od pół roku przebywamy w czymś w rodzaju konsolidacyjnego trendu wzrostowego. Główne indeksy poruszają się w trendzie bocznym, co jakiś czas ustanawiając historyczne rekordy. Wczoraj do grona rekordzistów na reszcie dołączył technologiczny Nasdaq Composite. 15 lat zajęło inwestorom dojście do poziomów ze szczytu hossy internetowej i wreszcie się udało. Warto zauważyć jednak, że obecnie na Nasdaqu nie są sprzedawane jedynie nadzieje na zyski, a w indeksie znajdują się w spółki, które w większości przypadków już teraz generują przychody. Wskaźnik cena/zysk dla tego indeksu znajduje się obecnie na poziomie 30, co dla indeksu technologicznego nie jest wartością zawyżoną. W szczycie bańki technologicznej PE dla Nasdaq Composite znajdowało się na poziomie ponad 100 razy wyższym…
Na polskim rynku giełdowym tematem numer jeden jest słaba sytuacja sektora bankowego. W przeciągu ostatnich tygodni kluczowe banki traciły w przedziale 10-15%, co doprowadziło do sporej wyprzedaży WIG20. Problem w tym, że trudno znaleźć obecnie informacje pozytywne dla tego sektora. Już przy ostatnim sezonie publikacji wyników banki pokazały bardzo słabe raporty, co było niekorzystne. Teraz powinno być jeszcze gorzej ze względu na sytuację z frankowiczami. Do tego dochodzi jeszcze niepewność związana z potencjalnym przewalutowaniem kredytów frankowych oraz wprowadzeniem podatku bankowego. Banki są na tyle dużym sektorem GPW, że bez nich długotrwałe wzrosty są mało realne.
W Stanach Zjednoczonych sytuacja jest mniej dynamiczna i już od pół roku przebywamy w czymś w rodzaju konsolidacyjnego trendu wzrostowego. Główne indeksy poruszają się w trendzie bocznym, co jakiś czas ustanawiając historyczne rekordy. Wczoraj do grona rekordzistów na reszcie dołączył technologiczny Nasdaq Composite. 15 lat zajęło inwestorom dojście do poziomów ze szczytu hossy internetowej i wreszcie się udało. Warto zauważyć jednak, że obecnie na Nasdaqu nie są sprzedawane jedynie nadzieje na zyski, a w indeksie znajdują się w spółki, które w większości przypadków już teraz generują przychody. Wskaźnik cena/zysk dla tego indeksu znajduje się obecnie na poziomie 30, co dla indeksu technologicznego nie jest wartością zawyżoną. W szczycie bańki technologicznej PE dla Nasdaq Composite znajdowało się na poziomie ponad 100 razy wyższym…
Na polskim rynku giełdowym tematem numer jeden jest słaba sytuacja sektora bankowego. W przeciągu ostatnich tygodni kluczowe banki traciły w przedziale 10-15%, co doprowadziło do sporej wyprzedaży WIG20. Problem w tym, że trudno znaleźć obecnie informacje pozytywne dla tego sektora. Już przy ostatnim sezonie publikacji wyników banki pokazały bardzo słabe raporty, co było niekorzystne. Teraz powinno być jeszcze gorzej ze względu na sytuację z frankowiczami. Do tego dochodzi jeszcze niepewność związana z potencjalnym przewalutowaniem kredytów frankowych oraz wprowadzeniem podatku bankowego. Banki są na tyle dużym sektorem GPW, że bez nich długotrwałe wzrosty są mało realne.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.