Data dodania: 2015-06-18 (11:34)
Po posiedzeniu FOMC dolar traci na wartości. Spadają rentowności obligacji USA. EUR/USD pozostaje jednak w zakresie wahań ustanowionym 4 i 5 czerwca. Dziś rano kurs zawraca z okolic jego górnej bandy, czyli 1,1390. Prawdopodobnym scenariuszem jest kontynuacja cofania się w głąb przedziału.
Przemawia za tym posiedzenie Eurogrupy, które nie przyniesie zapewne przełomu w sprawie Grecji i powinno przynieść pokrywanie pozycji. Należy monitorować sytuację na rynku długu: rozszerza się różnica rentowności pomiędzy długiem Niemiec i państw peryferyjnych. To znak, że powraca ryzyko kredytowe. Całe ponad procentowe umocnienie do dolara wymazał kurs USD/NZD. Słabość kiwi to rezultat fatalnych danych o tempie wzrostu. Nowozelandzka gospodarka rosła w I kwartale najwolniej od dwóch lat. Silny jest i powinien zostać funt szterling – wysoki wzrost wynagrodzeń w oczach coraz większej liczby decydentów otwiera drogę do przyśpieszenia terminu podwyżek stóp. W przestrzeni emerging markets najsilniejszy po FOMC był rand. USD/ZAR wybił dołki z 10 czerwca, co otwiera przestrzeń do dalszych zniżek do 12,15, a potencjalnie nawet 12,05. Złoty jest stabilny do euro i stoi w okolicach 4,16. Należy bacznie śledzić rynek długu USA, spadek rentowności obligacji 10Y poniżej 2,25 może oznaczać dłuższy okres słabości amerykańskiej waluty.
Fed po raz kolejny ukazał gołębią twarz. Trudno oprzeć się wrażeniu, że Janet Yellen mówiła o podwyżkach stóp takim językiem jakby miały nastąpić nie za maksymalnie pół roku, ale najwcześniej za kilka kwartałów. Mniejsza liczba decydentów chce szybkiej normalizacji, okazuje się, że nie ma co liczyć na więcej niż dwie podwyżki w tym roku, a i to wydaje się nie takie pewne. Fed nie boi się powtórzenia błędów w polityce z lat 2004-2006 i będzie w ślimaczym tempie podnosił stopy. Nie oczekiwaliśmy jednak zaostrzenia retoryki ze strony Fed. To dane makro uzasadnią podwyżkę we wrześniu, ale na pewno czeka nas spora chimeryczność notowań i nastroje zmieniające się odczyt po odczycie. Więcej informacji na temat wczorajszego posiedzenia w serwisie TMS NonStop.
Dziś należy zwrócić uwagę na decyzje Norges Banku, który naszym zdaniem obetnie stopy, Banku Szwajcarii, który powstrzymać się przed takim krokiem, ale powinien silniej zwerbalizować niechęć do silnego franka. Ze Stanów Zjednoczonych napłyną dane inflacyjne, które mogą na dłużej pogrążyć dolara. Poprzeczka oczekiwań jest wysoko postawiona, odbicie cen paliw przekłada się na oczekiwania najsilniejszego miesięcznego wzrostu cen od ponad dwóch lat. W tym kontekście bacznie należy śledzić inflację bazową, która powinna pozostać stabilna. Dane z Polski (produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna) powinny wypaść lepiej niż konsensus, ale nie spodziewamy się, żeby wpłynęło to pozytywnie na złotego. Kluczem pozostaje zachowanie się papierów na bazowych rynkach długu.
Należy też odnotować finalne wskaźniki inflacyjne ze strefy euro i dane z polskiego rynku pracy. Wzrost dynamiki zatrudnienia i wynagrodzenia przy deflacji oznacza, że realny fundusz płac wspiera i wspierać będzie konsumpcję i wychodzenie inflacji z dołka.
Fed po raz kolejny ukazał gołębią twarz. Trudno oprzeć się wrażeniu, że Janet Yellen mówiła o podwyżkach stóp takim językiem jakby miały nastąpić nie za maksymalnie pół roku, ale najwcześniej za kilka kwartałów. Mniejsza liczba decydentów chce szybkiej normalizacji, okazuje się, że nie ma co liczyć na więcej niż dwie podwyżki w tym roku, a i to wydaje się nie takie pewne. Fed nie boi się powtórzenia błędów w polityce z lat 2004-2006 i będzie w ślimaczym tempie podnosił stopy. Nie oczekiwaliśmy jednak zaostrzenia retoryki ze strony Fed. To dane makro uzasadnią podwyżkę we wrześniu, ale na pewno czeka nas spora chimeryczność notowań i nastroje zmieniające się odczyt po odczycie. Więcej informacji na temat wczorajszego posiedzenia w serwisie TMS NonStop.
Dziś należy zwrócić uwagę na decyzje Norges Banku, który naszym zdaniem obetnie stopy, Banku Szwajcarii, który powstrzymać się przed takim krokiem, ale powinien silniej zwerbalizować niechęć do silnego franka. Ze Stanów Zjednoczonych napłyną dane inflacyjne, które mogą na dłużej pogrążyć dolara. Poprzeczka oczekiwań jest wysoko postawiona, odbicie cen paliw przekłada się na oczekiwania najsilniejszego miesięcznego wzrostu cen od ponad dwóch lat. W tym kontekście bacznie należy śledzić inflację bazową, która powinna pozostać stabilna. Dane z Polski (produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna) powinny wypaść lepiej niż konsensus, ale nie spodziewamy się, żeby wpłynęło to pozytywnie na złotego. Kluczem pozostaje zachowanie się papierów na bazowych rynkach długu.
Należy też odnotować finalne wskaźniki inflacyjne ze strefy euro i dane z polskiego rynku pracy. Wzrost dynamiki zatrudnienia i wynagrodzenia przy deflacji oznacza, że realny fundusz płac wspiera i wspierać będzie konsumpcję i wychodzenie inflacji z dołka.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.