Data dodania: 2015-06-18 (11:33)
Fed nie zasygnalizował jednoznacznie podwyżki stóp we wrześniu zwiększając presję na osłabienie dolara. Notowaniom euro ciąży niepewność związana z Grecją. Dziś jedna z ostatnich szans na wiążące decyzje – spotkanie Eurogrupy.
Wcześniej seria danych z gospodarek. W centrum uwagi odczyt CPI z USA. Czy publikacje z Polski dadzą wsparcie, stabilnemu po Fed, złotemu?
Większość członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) uważa za zasadne rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych w tym roku, jednak oczekiwane tempo zmian w polityce pieniężnej jest niższe niż w marcu. Mediana prognoz poszczególnych członków FOMC sytuuje stopę funduszy federalnych na koniec 2015 r. na poziomie 0,625 proc. (bez zmian w porównaniu do marca). Niższa jest prognozowana skala monetarnego zacieśnienia w 2016 (1,625 wobec 1,875 proc. w marcu) i 2017 r. (2,875 wobec 3,125 proc. poprzednio). Fed spodziewa się również niższego wzrostu PKB (1,8-2,0 proc. w 2015 r.) oraz wyższego bezrobocia (5,2-5,3 proc. wobec 5,0-5,2 proc.). Szacunki inflacji nie uległy zmianie (bazowy wskaźnik na poziomie 1,3-1,4 proc.).
W ocenie FOMC, od ostatniego posiedzenia amerykańska gospodarka nabrała rozpędu po słabym początku roku. Odnotowano poprawę w zakresie wydatków na konsumpcję, wyższą aktywność na rynku nieruchomości oraz wzrost zatrudnienia. Słabo radziły sobie eksport i inwestycje. Zanim dokonają pierwszych zmian w polityce pieniężnej członkowie Fed chcą uzyskać bardziej przekonujące dowody trwałości ożywienia.
Na konferencji prasowej prezes Fed, J. Yellen, wskazywała, że niepewność związana z sytuacją Grecji stwarza ryzyko pogorszenia perspektyw rozwoju gospodarki Europy oraz pojawienia się zawirowań na rynkach finansowych, co może przełoży się na słabszy wzrost w USA. Czynnikiem obciążającym dla koniunktury jest również mocny dolar, który osłabia amerykański eksport.
Aż 7 z 17 przedstawicieli FOMC (w tym prawdopodobnie J. Yellen) oczekuje zaledwie jednej podwyżki oprocentowania w tym roku, co zmniejsza szanse na rozpoczęcie cyklu we wrześniu. Taki ruch jest wciąż możliwy, ale by do niego doszło dane za czerwiec, lipiec i sierpień nie powinny pozostawić cienia wątpliwości, że gospodarka rozwija się w stabilnym tempie. Takiej gwarancji nie ma, co ujawnia potencjał do dalszego, korekcyjnego umocnienia euro w momencie wyjaśnienia sprawy przyszłości Grecji we wspólnym obszarze walutowym.
Dziś jedna z ostatnich szans na osiągnięcie porozumienia w sprawie programu pomocy. O 15.00 rozpoczyna się, poświęcone głównie temu zagadnieniu, posiedzenie ministrów finansów krajów strefy euro (Eurogrupa). Jeśli nie zapadną na nim wiążące decyzje, rząd w Atenach 30 czerwca nie wywiąże się z terminu zapłaty raty pożyczki do Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Będzie to oznaczało formalne bankructwo. Przed nieodpowiedzialną polityką grożącą wybuchowi niekontrolowanego kryzysu przestrzegł wczoraj Bank Grecji. Bank centralny wyraża opinię, że dojście do porozumienia z kredytodawcami jest historycznym imperatywem, którego kraj nie może zignorować. Oświadczenie Banku to kolejny cios zwiększający presję na premiera A. Ciprasa, by szybko zakończył negocjacje pozwalając utrzymać Grecję w strefie euro.
Przed odtajnieniem ustaleń ze spotkania Eurogrupy na rynek napłynie seria bardzo ważnych odczytów z gospodarek. Szczególnego znaczenia nabiera informacja o dynamice inflacji CPI w USA (14.30). Pół godziny wcześniej szereg danych z Polski (produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna, inflacja PPI). Wobec umiarkowanej reakcji na komunikat Fed, publikacje mogą okazać się istotne dla krótkoterminowej wyceny złotego.
Większość członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) uważa za zasadne rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych w tym roku, jednak oczekiwane tempo zmian w polityce pieniężnej jest niższe niż w marcu. Mediana prognoz poszczególnych członków FOMC sytuuje stopę funduszy federalnych na koniec 2015 r. na poziomie 0,625 proc. (bez zmian w porównaniu do marca). Niższa jest prognozowana skala monetarnego zacieśnienia w 2016 (1,625 wobec 1,875 proc. w marcu) i 2017 r. (2,875 wobec 3,125 proc. poprzednio). Fed spodziewa się również niższego wzrostu PKB (1,8-2,0 proc. w 2015 r.) oraz wyższego bezrobocia (5,2-5,3 proc. wobec 5,0-5,2 proc.). Szacunki inflacji nie uległy zmianie (bazowy wskaźnik na poziomie 1,3-1,4 proc.).
W ocenie FOMC, od ostatniego posiedzenia amerykańska gospodarka nabrała rozpędu po słabym początku roku. Odnotowano poprawę w zakresie wydatków na konsumpcję, wyższą aktywność na rynku nieruchomości oraz wzrost zatrudnienia. Słabo radziły sobie eksport i inwestycje. Zanim dokonają pierwszych zmian w polityce pieniężnej członkowie Fed chcą uzyskać bardziej przekonujące dowody trwałości ożywienia.
Na konferencji prasowej prezes Fed, J. Yellen, wskazywała, że niepewność związana z sytuacją Grecji stwarza ryzyko pogorszenia perspektyw rozwoju gospodarki Europy oraz pojawienia się zawirowań na rynkach finansowych, co może przełoży się na słabszy wzrost w USA. Czynnikiem obciążającym dla koniunktury jest również mocny dolar, który osłabia amerykański eksport.
Aż 7 z 17 przedstawicieli FOMC (w tym prawdopodobnie J. Yellen) oczekuje zaledwie jednej podwyżki oprocentowania w tym roku, co zmniejsza szanse na rozpoczęcie cyklu we wrześniu. Taki ruch jest wciąż możliwy, ale by do niego doszło dane za czerwiec, lipiec i sierpień nie powinny pozostawić cienia wątpliwości, że gospodarka rozwija się w stabilnym tempie. Takiej gwarancji nie ma, co ujawnia potencjał do dalszego, korekcyjnego umocnienia euro w momencie wyjaśnienia sprawy przyszłości Grecji we wspólnym obszarze walutowym.
Dziś jedna z ostatnich szans na osiągnięcie porozumienia w sprawie programu pomocy. O 15.00 rozpoczyna się, poświęcone głównie temu zagadnieniu, posiedzenie ministrów finansów krajów strefy euro (Eurogrupa). Jeśli nie zapadną na nim wiążące decyzje, rząd w Atenach 30 czerwca nie wywiąże się z terminu zapłaty raty pożyczki do Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Będzie to oznaczało formalne bankructwo. Przed nieodpowiedzialną polityką grożącą wybuchowi niekontrolowanego kryzysu przestrzegł wczoraj Bank Grecji. Bank centralny wyraża opinię, że dojście do porozumienia z kredytodawcami jest historycznym imperatywem, którego kraj nie może zignorować. Oświadczenie Banku to kolejny cios zwiększający presję na premiera A. Ciprasa, by szybko zakończył negocjacje pozwalając utrzymać Grecję w strefie euro.
Przed odtajnieniem ustaleń ze spotkania Eurogrupy na rynek napłynie seria bardzo ważnych odczytów z gospodarek. Szczególnego znaczenia nabiera informacja o dynamice inflacji CPI w USA (14.30). Pół godziny wcześniej szereg danych z Polski (produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna, inflacja PPI). Wobec umiarkowanej reakcji na komunikat Fed, publikacje mogą okazać się istotne dla krótkoterminowej wyceny złotego.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.