Data dodania: 2015-06-12 (09:57)
Wczoraj powiało nieco optymizmem w kwestii porozumienia Grecji z wierzycielami. Już dziś jednak gazeta Bild donosi, że niemiecki rząd przygotowuje się na jej bankructwo. Dopóki nie ma jednoznacznych decyzji, lepiej zakładać pesymistyczny scenariusz i przygotowywać się na gwałtowne wahania na rynkach podczas najbliższych kilkunastu sesji.
Złoty na razie stabilny. Będzie dalej zyskiwać wobec euro i franka, straci do dolara.
Giełda w Atenach zareagowała ponad 8-procentowym wzrostem głównego indeksu (najbardziej zyskiwały banki) na wieść o tym, że kluczowy rozgrywający – Niemcy – są skłonne złagodzić warunki udzielenia jej pomocy. Nie poszły za tym, niestety, żadne konkretne propozycje, choć nie od dziś wiadomo, że ku takiemu rozwiązaniu optuje kanclerz A. Merkel. Przeciwni są natomiast minister finansów W. Shaeuble czy prezes Bundesbanku J. Weidmann. Koalicyjna większość rządu Merkel w Bundestagu też zdaje się popierać raczej twarde stanowisko w sprawie Aten. Dopóki nie pojawią się konkrety, lepiej strategicznie zakładać negatywny scenariusz. Niemniej, wiele wciąż przemawia za tym, że Grecja jednak porozumie się z troiką i nie opuści strefy euro. Koronnym argumentem są sondaże, które jednoznacznie wskazują, że Grecy chcą zakończenia impasu i przyjęcia warunków wierzycieli.
W zwiększeniu presji na premiera A. Ciprasa włączył się wczoraj szef Rady Europejskiej D. Tusk. Zaapelował on do greckiego rządu, by był bardziej realistyczny, zakończył hazardowe gierki i przyjął warunki podczas przyszłotygodniowego szczytu ministrów finansów (18 czerwca). Potrzebne są decyzja, nie negocjacje – stwierdził Tusk. Jeśli chodzi o terminy, z praktycznego i technicznego punktu widzenia, możliwe jest wypracowanie porozumienia przed w/w terminem. Brakuje politycznej decyzji rządu Hellady. Grecka tragedia trwa w najlepsze.
Z wydarzeń stricte ekonomicznych, amerykański Departament Handlu podał, że sprzedaż detaliczna w USA wzrosła dynamicznie w maju, potwierdzając przejściowy charakter słabości gospodarki na początku roku. Obroty wzrosły o 1,2 proc. m/m wypadając dokładnie w medianie oczekiwań ekonomistów. Jednak dane za poprzedni miesiąc zrewidowano w górę, co umacnia pozytywny przekaz danych. Sprzedaż z wyłączeniem obrotów w salonach samochodowych i na stacjach benzynowych rosła szybciej niż się spodziewano (0,7 proc. m/m wobec 0,5 proc. z mediany). Dolar nie zdołał jednak poprawić pozycji wobec euro. Kurs EUR/USD nieskutecznie przetestował poziom 1,12. Obraz rynku pozostaje neutralny. Konsolidacja kursu do środowego posiedzenia Rezerwy Federalnej to najbardziej prawdopodobny scenariusz wydarzeń na rynku.
Giełda w Atenach zareagowała ponad 8-procentowym wzrostem głównego indeksu (najbardziej zyskiwały banki) na wieść o tym, że kluczowy rozgrywający – Niemcy – są skłonne złagodzić warunki udzielenia jej pomocy. Nie poszły za tym, niestety, żadne konkretne propozycje, choć nie od dziś wiadomo, że ku takiemu rozwiązaniu optuje kanclerz A. Merkel. Przeciwni są natomiast minister finansów W. Shaeuble czy prezes Bundesbanku J. Weidmann. Koalicyjna większość rządu Merkel w Bundestagu też zdaje się popierać raczej twarde stanowisko w sprawie Aten. Dopóki nie pojawią się konkrety, lepiej strategicznie zakładać negatywny scenariusz. Niemniej, wiele wciąż przemawia za tym, że Grecja jednak porozumie się z troiką i nie opuści strefy euro. Koronnym argumentem są sondaże, które jednoznacznie wskazują, że Grecy chcą zakończenia impasu i przyjęcia warunków wierzycieli.
W zwiększeniu presji na premiera A. Ciprasa włączył się wczoraj szef Rady Europejskiej D. Tusk. Zaapelował on do greckiego rządu, by był bardziej realistyczny, zakończył hazardowe gierki i przyjął warunki podczas przyszłotygodniowego szczytu ministrów finansów (18 czerwca). Potrzebne są decyzja, nie negocjacje – stwierdził Tusk. Jeśli chodzi o terminy, z praktycznego i technicznego punktu widzenia, możliwe jest wypracowanie porozumienia przed w/w terminem. Brakuje politycznej decyzji rządu Hellady. Grecka tragedia trwa w najlepsze.
Z wydarzeń stricte ekonomicznych, amerykański Departament Handlu podał, że sprzedaż detaliczna w USA wzrosła dynamicznie w maju, potwierdzając przejściowy charakter słabości gospodarki na początku roku. Obroty wzrosły o 1,2 proc. m/m wypadając dokładnie w medianie oczekiwań ekonomistów. Jednak dane za poprzedni miesiąc zrewidowano w górę, co umacnia pozytywny przekaz danych. Sprzedaż z wyłączeniem obrotów w salonach samochodowych i na stacjach benzynowych rosła szybciej niż się spodziewano (0,7 proc. m/m wobec 0,5 proc. z mediany). Dolar nie zdołał jednak poprawić pozycji wobec euro. Kurs EUR/USD nieskutecznie przetestował poziom 1,12. Obraz rynku pozostaje neutralny. Konsolidacja kursu do środowego posiedzenia Rezerwy Federalnej to najbardziej prawdopodobny scenariusz wydarzeń na rynku.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.