
Data dodania: 2015-06-08 (09:30)
Bardzo dobre dane z rynku pracy USA dały solidny impuls do kupowania USD zarówno w relacji do walut G10, jak i rynków wschodzących. To wciąż za mało, aby skłonić Fed do podwyżki stóp procentowych w czerwcu, jednak wraz z rosnącym przekonaniem o starcie zacieśniania we wrześniu, USD może nabierać rozpędu juz teraz.
Rynek pracy to jedno, ale by Fed zobaczył potencjał do wzrostu inflacji w średnim terminie, konieczne jest podniesienie się popytu konsumpcyjnego. W tym kontekście majowe dane o sprzedaży detalicznej (czwartek) zyskują jeszcze bardziej na znaczeniu. Po rozczarowującym płaskim odczycie za kwiecień teraz spodziewane jest silne odbicie o 1,2 proc. m/m. Z uwagi, że dane o dynamice płac zaskoczyły pozytywnie (0,3 proc. m/m, prog. 0,2 proc.), niewykluczony jest silniejszy wynik sprzedaży i rynek będzie się pozycjonował w tym kierunku.
USD ma też dodatkowe wsparcie w rynkowych stopach procentowych – rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA przekroczyły w piątek 2,40 proc., pierwszy raz od października. Atrakcyjność odsetkowa dolara wzrasta, co jest ciosem dla walut podwyższonego ryzyka. W przestrzeni G10 będzie to AUD i NZD; wśród walut rynków wschodzących najmocniej już ucierpiał ZAR.
W poniedziałek na rynku walutowym najmocniej wyróżnia się przecena liry tureckiej w reakcji na wynik niedzielnych wyborów parlamentarnych, gdzie rządząca partia AK utraciła większość po raz pierwszy do 13 lat. Wyniki zwiększają ryzyko wystąpienia niestabilnego rządu mniejszościowego, wielotygodniowych rozmów koalicyjnych lub powtórzenia wyborów. Potencjalna chwiejność polityki gospodarczej nie podoba się inwestorom i lira osłabia się dziś do dolara o 5 proc.
Kalendarium w poniedziałek najciekawsze pozycje ma już za sobą. Dane z handlu zagranicznego z Chin pokazały utrzymującą się słabość krajowego popytu. W maju spadł o 17,6 proc. r/r (prog. -10 proc.); spadek eksportu utrzymuje się trzeci miesiąc z rzędu. To kolejny powód, by nie być optymistycznie nastawionym do AUD. Dobre dane napłynęły z Japonii, gdzie PKB za I kw. zostało zrewidowane do 3,9 proc. z 2,8 proc. (dane zannualizowane). USD/JPY wstępnie zareagował spadkiem na dane, jednak presja kupujących USD jest trudna do przezwyciężenia.
W Europie produkcja przemysłowa i eksport z Niemiec za kwiecień wyszły mocniej od prognoz, ale dane nie są teraz najważniejsze dla euro. Inwestorzy więcej uwagi mogą poświęcić wystąpieniom członków ECB: Constancio (10:00) i Nowotnemu (10:00 i 15:00). Po tym, jak w ubiegłym tygodniu prezes Draghi nie wyraził przejęcia wyższymi rentownościami obligacji w Europie, interesujące jest, czy inni członkowie Rady Prezesów podzielają jego pogląd? Śledzić należy także informacje dotyczące Grecji, gdzie wciąż nie widać końca sporu. W piątek premier Tsipras skrytykował przed parlamentem propozycję pożyczkodawców i nazwał ja nierealistyczną. W niedzielę szef KE Juncker oskarżył Tsiprasa o mylne przedstawianie charakteru negocjacji (rzekome ultimatum pożyczkodawców).
Z danych mamy indeks Sentix ze strefy euro (10:30) i dane z rynku budowlanego z Kanady (14:30). Dane z Kanady są mieszane w ostatnim czasie (lepsze z rynku pracy, ale przy fatalnym handlu zagranicznym), więc kolejne potknięcie może zacząć budować gołębie oczekiwania w stosunku do przyszłych posunięć Banku Kanady.
USD ma też dodatkowe wsparcie w rynkowych stopach procentowych – rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA przekroczyły w piątek 2,40 proc., pierwszy raz od października. Atrakcyjność odsetkowa dolara wzrasta, co jest ciosem dla walut podwyższonego ryzyka. W przestrzeni G10 będzie to AUD i NZD; wśród walut rynków wschodzących najmocniej już ucierpiał ZAR.
W poniedziałek na rynku walutowym najmocniej wyróżnia się przecena liry tureckiej w reakcji na wynik niedzielnych wyborów parlamentarnych, gdzie rządząca partia AK utraciła większość po raz pierwszy do 13 lat. Wyniki zwiększają ryzyko wystąpienia niestabilnego rządu mniejszościowego, wielotygodniowych rozmów koalicyjnych lub powtórzenia wyborów. Potencjalna chwiejność polityki gospodarczej nie podoba się inwestorom i lira osłabia się dziś do dolara o 5 proc.
Kalendarium w poniedziałek najciekawsze pozycje ma już za sobą. Dane z handlu zagranicznego z Chin pokazały utrzymującą się słabość krajowego popytu. W maju spadł o 17,6 proc. r/r (prog. -10 proc.); spadek eksportu utrzymuje się trzeci miesiąc z rzędu. To kolejny powód, by nie być optymistycznie nastawionym do AUD. Dobre dane napłynęły z Japonii, gdzie PKB za I kw. zostało zrewidowane do 3,9 proc. z 2,8 proc. (dane zannualizowane). USD/JPY wstępnie zareagował spadkiem na dane, jednak presja kupujących USD jest trudna do przezwyciężenia.
W Europie produkcja przemysłowa i eksport z Niemiec za kwiecień wyszły mocniej od prognoz, ale dane nie są teraz najważniejsze dla euro. Inwestorzy więcej uwagi mogą poświęcić wystąpieniom członków ECB: Constancio (10:00) i Nowotnemu (10:00 i 15:00). Po tym, jak w ubiegłym tygodniu prezes Draghi nie wyraził przejęcia wyższymi rentownościami obligacji w Europie, interesujące jest, czy inni członkowie Rady Prezesów podzielają jego pogląd? Śledzić należy także informacje dotyczące Grecji, gdzie wciąż nie widać końca sporu. W piątek premier Tsipras skrytykował przed parlamentem propozycję pożyczkodawców i nazwał ja nierealistyczną. W niedzielę szef KE Juncker oskarżył Tsiprasa o mylne przedstawianie charakteru negocjacji (rzekome ultimatum pożyczkodawców).
Z danych mamy indeks Sentix ze strefy euro (10:30) i dane z rynku budowlanego z Kanady (14:30). Dane z Kanady są mieszane w ostatnim czasie (lepsze z rynku pracy, ale przy fatalnym handlu zagranicznym), więc kolejne potknięcie może zacząć budować gołębie oczekiwania w stosunku do przyszłych posunięć Banku Kanady.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
13:22 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
08:15 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
07:22 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.