Nie ma litości

Nie ma litości
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2015-05-29 (10:31)

EUR/USD po wzroście w okolice 1,0975 cofa się do wczorajszych maksimów. Rynek oczekuje od kilku dni na porozumienie w sprawie wypłaty ostatniej transzy w ramach programu pomocowego. Ponad 7 miliardów euro to kwota, która na kilka miesięcy pozwoli Grecji regulować swoje zobowiązania.

Zmienność rodzi informacyjny chaos dotyczący postępu negocjacji na linii Troika – Ateny.
Wzrost kursu to jednak pochodna szerszej słabości dolara na sesjach nowojorskiej i azjatyckiej, a nie wyraz optymizmu inwestorów. Christine Lagarde stojąca na czele MFW sugeruje wręcz, że porozumienie raczej nie zostanie osiągnięte w perspektywie najbliższych kilku dni. Oczywiście, odmiennej opinii są władze Grecji. Przepychanka trwa w najlepsze. W notowaniach EUR/USD bardzo istotny opór wyznacza 1,1050, z kolei wsparcia to 1,0820 i nieco bliżej: wczorajsze minima 1,0850, gdzie wyraźnie ożywił się popyt. Na fali podkreślenia przez ECB gołębiego stanowiska spodziewamy się średnioterminowego osłabienia euro.

O ile kurs EUR/USD znajduje się w okolicach, w których kończył ubiegły tydzień, to inwestorzy w notowaniach pozostałych walut wykorzystali przebicie ważnych poziomów do wywołania fali wyprzedaży. I tak: JPY i NZD zostały zepchnięte na wieloletnie minima. Silne przeceny dotykają także dolara australijskiego, koronę norweską, a w przestrzeni EMEA rubla, randa i lirę. Trudno oprzeć się wrażeniu, że inwestorzy stoją z boku i czekają na rozstrzygnięcia w sprawie Grecji jednocześnie bez litości wykorzystują każdą okazję na rynkach innych walut.

Na froncie danych makroekonomicznych przed nami prawdziwy maraton informacji o tempie wzrostu gospodarczego. Rozpocznie go odczyt PKB Szwecji, następnie poznamy rewizję wskaźnika dla Polski, a o 14:30 USA. O tej samej porze opublikowane będą dane z Kanady. Zarówno w przypadku Polski, jak i USA kluczem do kierunku rewizji jest handel zagraniczny. Na fali gigantycznego deficytu w handlu zagranicznym wynikającego ze strajków portowców na Zachodnim Wybrzeżu, a także braku przyrostu zapasów oczekiwana jest rewizja z 0,2 na -0,9 proc. Nieco nadziei na wyższy odczyt dają wyłącznie dane dotyczące sprzedaży detalicznej w marcu. Natomiast w przypadku Polski, dobre dane o bilansie płatniczym za marzec dają szanse na podniesienie szacunkowego odczytu, który wyniósł 3,5 proc. r/r. Jeśli spełnią się nasze przewidywania, EUR/PLN ma dziś szanse na przedpołudniowe zejście w okolice 4,12. Oczekujemy podwyższenia tempa wzrostu w drugiej części roku, także ze względu na kalendarz wyborczy.

Warto zwrócić też uwagę na dane ze strefy euro. W przypadku agregatów pieniężnych spodziewana jest wysoka dynamika M3 i pierwszy wzrost kredytu (r/r) dla przedsiębiorstw spoza sektora finansowego od 2012 roku. Wstępne szacunki dynamiki CPI z Włoch i Hiszpanii (tym razem nietypowo, bo przed danymi z Niemiec) powinny potwierdzić wychodzenie z deflacji. Biorąc pod uwagę podkreślenie gołębiego stanowiska przez ECB, które jest zdeterminowane by utrzymać kształt QE, rynek długu nie powinien na te informacje zareagować wzrostem rentowności, który skutkowałby umocnieniem euro.

Źródło: Bartosz Sawicki, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

13:22 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

08:15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

07:22 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.