Data dodania: 2015-05-25 (10:29)
Złoty słabszy po zmianie na stanowisku Prezydenta Polski. Prezes Fed pozytywnie o gospodarce USA, potwierdza scenariusz podwyżek stóp w tym roku. Grecja straszy niewywiązaniem się ze zobowiązań wobec MFW.
Według wciąż nieoficjalnych wyników, A. Duda został nowym prezydentem Polski. Na wynik wyborów rynek zareagował osłabieniem złotego. Inwestorzy obawiają się zwiększenia niepewności politycznej i odwrócenia dotychczasowej linii w polityce gospodarczej. Uważamy jednak wyprzedaż złotego za krótkotrwałą. Obietnice wyborcze Dudzie spełnić będzie trudno z uwagi na brak poparcia w parlamencie, w której przewagę ma partia jego kontrkandydata. A to w sejmie decydują się losy ustaw i stanowione jest prawo. Wpływ na złotego nowej prezydentury będzie w średnim i długim terminie znikomy. W tej perspektywie ważniejsze jest to, co dziać się będzie na arenie międzynarodowej, m.in. w kwestii polityki pieniężnej w USA.
A w piątkowym przemówienia J. Yellen brzmiała najbardziej jastrzębio od początku prezesury w Rezerwie Federalnej. Dała jasno do zrozumienia, że w tym roku Fed podniesie stopy procentowe dając impuls do dalszego umocnienia dolara. Kurs EUR/USD zagościł poniżej 1,10. Yellen stwierdziła, że na wyniki gospodarki w I kw. mogły mieć wpływ czynniki o charakterze statystycznym i oczekuje wyraźnego przyspieszenia aktywności w dalszej części roku. Wrzesień pozostaje więc najbardziej prawdopodobnym terminem pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA.
Grecki minister spraw wewnętrznych N. Wutsis zagroził wczoraj, że jego kraj nie wywiąże się z czerwcowych zobowiązań wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego (łącznie 1,6 mld EUR w kilku transzach zapadających między 5 a 19 czerwca). Priorytetem dla rządu jest wypałata rent, emerytur i pensji pracownikom sektora publicznego, a więcej pieniędzy rząd w Atenach po prostu nie ma. Choć podobną deklarację złożył przed płatnością majowej transzy premier A. Cipras (spłaconej ostatecznie dzięki wycofaniu własnego depozytu Specjalnych Praw Ciążenia z Funduszu), tym razem możliwości manewru są zerowe. Tym bardziej, że krótko po ratach do MFW przypadają jeszcze większe płatności do Europejskiego Banku Centralnego. Jak nieoficjalnie przyznają osoby z bliskiego otoczenia premiera Ciprasa, miał on przyznać, że negocjacje przebiegają źle, ponieważ Niemcy grają twardo i zaczyna przygotowywać się na najgorszy scenariusz. Ostatnie osłabienie złotego wiążemy w większym stopniu z zaostrzeniem sytuacji wokół Grecji, niż z czynnikami politycznymi w kraju (wybory). Jak już wcześniej zapowiadaliśmy, tej wiosny może być na rynkach nerwowo.
Spory ruch na rynku wywołała w piątek publikacja danych o inflacji CPI z USA. Najszybszy od stycznia 2013 r. wzrost cen z wyłączeniem żywności i energii w ujęciu miesiące do miesiąca skutkował zwiększeniem popytu na dolara. Kurs EUR/USD w szybkim ruchu przesunął się z okolic 1,12, gdzie znajdował się w przed południem, do poniżej 1,1050 w godzinę po publikacji Departamentu Pracy. Rok do roku inflacja bazowa wyniosła 1,8 proc., tak jak w marcu. Podstawowy wskaźnik wyniósł -0,2 proc., czyli zgodnie w prognozami ekonomistów.
A w piątkowym przemówienia J. Yellen brzmiała najbardziej jastrzębio od początku prezesury w Rezerwie Federalnej. Dała jasno do zrozumienia, że w tym roku Fed podniesie stopy procentowe dając impuls do dalszego umocnienia dolara. Kurs EUR/USD zagościł poniżej 1,10. Yellen stwierdziła, że na wyniki gospodarki w I kw. mogły mieć wpływ czynniki o charakterze statystycznym i oczekuje wyraźnego przyspieszenia aktywności w dalszej części roku. Wrzesień pozostaje więc najbardziej prawdopodobnym terminem pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA.
Grecki minister spraw wewnętrznych N. Wutsis zagroził wczoraj, że jego kraj nie wywiąże się z czerwcowych zobowiązań wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego (łącznie 1,6 mld EUR w kilku transzach zapadających między 5 a 19 czerwca). Priorytetem dla rządu jest wypałata rent, emerytur i pensji pracownikom sektora publicznego, a więcej pieniędzy rząd w Atenach po prostu nie ma. Choć podobną deklarację złożył przed płatnością majowej transzy premier A. Cipras (spłaconej ostatecznie dzięki wycofaniu własnego depozytu Specjalnych Praw Ciążenia z Funduszu), tym razem możliwości manewru są zerowe. Tym bardziej, że krótko po ratach do MFW przypadają jeszcze większe płatności do Europejskiego Banku Centralnego. Jak nieoficjalnie przyznają osoby z bliskiego otoczenia premiera Ciprasa, miał on przyznać, że negocjacje przebiegają źle, ponieważ Niemcy grają twardo i zaczyna przygotowywać się na najgorszy scenariusz. Ostatnie osłabienie złotego wiążemy w większym stopniu z zaostrzeniem sytuacji wokół Grecji, niż z czynnikami politycznymi w kraju (wybory). Jak już wcześniej zapowiadaliśmy, tej wiosny może być na rynkach nerwowo.
Spory ruch na rynku wywołała w piątek publikacja danych o inflacji CPI z USA. Najszybszy od stycznia 2013 r. wzrost cen z wyłączeniem żywności i energii w ujęciu miesiące do miesiąca skutkował zwiększeniem popytu na dolara. Kurs EUR/USD w szybkim ruchu przesunął się z okolic 1,12, gdzie znajdował się w przed południem, do poniżej 1,1050 w godzinę po publikacji Departamentu Pracy. Rok do roku inflacja bazowa wyniosła 1,8 proc., tak jak w marcu. Podstawowy wskaźnik wyniósł -0,2 proc., czyli zgodnie w prognozami ekonomistów.
Źródło: Damian Rosiński, Analityk AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.