Data dodania: 2015-05-20 (10:04)
Eurodolar jeszcze niżej: Główna para walutowa schodzi już w zasadzie w okolice wsparcia przy 1,1070 (dołki z okolic maja). To sugeruje, że spokojnie możemy dojść do 1,1030 czy wręcz 1,10, o ile wsparcie zostanie przebite.
Dolar zyskuje na wartości m.in. z powodu rosnącego napięcia wokół Grecji, słabego odczytu ZEW z Niemiec (który pozwala wstępnie pytać o to, czy przypadkiem słabe nie będą też PMI z czwartku i PKB oraz Ifo z piątku) oraz podanej przez Benoit Coeure z EBC informacji o tym, że Bank rozważa przełożyć część wakacyjnego skupu obligacji na maj i czerwiec.
Jeśli EUR/USD odbije trochę dziś lub jutro (na razie się na to nie zanosi), to wstępnie obszarem oporu może być okolica 1,1130 – 1,1160, później 1,1220.
Jutro, jak już zasygnalizowaliśmy, ważnymi odczytami będą PMI dla przemysłu i usług Strefy Euro, Francji i Niemiec, a także odczyt tego rodzaju z USA. W USA pojawią się też Conference Board i indeks Fed z Filadelfii. Z kolei w piątek czekamy na potwierdzenie lub zaprzeczenie wstępnego odczytu niemieckiego PKB i na indeks Ifo.
Pary złotowe
Sytuacja EUR/PLN jest dość szczególna. Z jednej strony obniżający się eurodolar służy wzrostowi wartości złotówki, bo spada wartość euro. Z drugiej strony, to samo zjawisko jest jednak wyrazem pewnej ucieczki od ryzyka i rosnących niepokojów wokół Aten (znów np. pojawiły się pogłoski, że Grecja sama sobie nie poradzi z zapłatą transzy pożyczki dla MFW w dniu 5 czerwca). Co więcej, mamy mimo wszystko trend zwyżkowy, który co prawda sprawiał wrażenie, że został już przebity, ale może wystarczy po prostu lekko skorygować nachylenie jego linii. Może ona łączyć (mniej więcej) najniższe poziomy z 21 i 28 kwietnia tudzież z początków obecnego tygodnia (np. na wykresie 4h). Widać, że zakres 4,0370 – 4,05 ciągle się jeszcze broni.
Na wykresie USD/PLN moglibyśmy z kolei połączyć szczyty z 13 marca, 13 kwietnia i obecne – by dostać trend spadkowy, który w takim razie jest teraz testowany. Złoty osłabił się do dolara na fali ruchów głównej pary, to otwiera drogę do okolic 3,6840 czy po prostu 3,70, chyba że teraz eurodolar lekko skoryguje spadki.
Dziś poznamy dynamikę produkcji przemysłowej i sprzedaż detaliczną w Polsce (o 14:00), jeśli dane zaskoczą pozytywnie, to złoty może się lekko wzmocnić. Oczekiwania są w każdym razie takie, że rynek spodziewa się poziomów niższych niż marcowe. O 20:00 znów wydarzenie globalne – zapiski z posiedzenia FOMC.
Jeśli EUR/USD odbije trochę dziś lub jutro (na razie się na to nie zanosi), to wstępnie obszarem oporu może być okolica 1,1130 – 1,1160, później 1,1220.
Jutro, jak już zasygnalizowaliśmy, ważnymi odczytami będą PMI dla przemysłu i usług Strefy Euro, Francji i Niemiec, a także odczyt tego rodzaju z USA. W USA pojawią się też Conference Board i indeks Fed z Filadelfii. Z kolei w piątek czekamy na potwierdzenie lub zaprzeczenie wstępnego odczytu niemieckiego PKB i na indeks Ifo.
Pary złotowe
Sytuacja EUR/PLN jest dość szczególna. Z jednej strony obniżający się eurodolar służy wzrostowi wartości złotówki, bo spada wartość euro. Z drugiej strony, to samo zjawisko jest jednak wyrazem pewnej ucieczki od ryzyka i rosnących niepokojów wokół Aten (znów np. pojawiły się pogłoski, że Grecja sama sobie nie poradzi z zapłatą transzy pożyczki dla MFW w dniu 5 czerwca). Co więcej, mamy mimo wszystko trend zwyżkowy, który co prawda sprawiał wrażenie, że został już przebity, ale może wystarczy po prostu lekko skorygować nachylenie jego linii. Może ona łączyć (mniej więcej) najniższe poziomy z 21 i 28 kwietnia tudzież z początków obecnego tygodnia (np. na wykresie 4h). Widać, że zakres 4,0370 – 4,05 ciągle się jeszcze broni.
Na wykresie USD/PLN moglibyśmy z kolei połączyć szczyty z 13 marca, 13 kwietnia i obecne – by dostać trend spadkowy, który w takim razie jest teraz testowany. Złoty osłabił się do dolara na fali ruchów głównej pary, to otwiera drogę do okolic 3,6840 czy po prostu 3,70, chyba że teraz eurodolar lekko skoryguje spadki.
Dziś poznamy dynamikę produkcji przemysłowej i sprzedaż detaliczną w Polsce (o 14:00), jeśli dane zaskoczą pozytywnie, to złoty może się lekko wzmocnić. Oczekiwania są w każdym razie takie, że rynek spodziewa się poziomów niższych niż marcowe. O 20:00 znów wydarzenie globalne – zapiski z posiedzenia FOMC.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Jen na fali po wyborze premiera
10:07 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.