
Data dodania: 2015-05-20 (10:03)
Euro przecenione po zapowiedzi zwiększenia zakupów w ramach programu QE EBC, by zmniejszyć je podczas wakacyjnego handlu ze zmniejszoną płynnością na rynkach obligacji. Dobre ceny do odnowienia długich pozycji we wspólnej walucie. Złoty też w najbliższych dniach straci do euro, będzie stabilny do dolara.
Wydarzenia na rynkach we wtorek zdominowały dwa wydarzenia – wypowiedź członka Europejskiego Banku Centralnego (EBC) B. Coeure oraz publikacja danych z amerykańskiego rynku nieruchomości. Oba pozytywnie oddziaływały na dolara i nastroje na rozwiniętych rynkach, choć dla aktywów emerging markets ich wydźwięk ma przeciwnie skierowany wektor oddziaływania.
Coeure powiedział, że w maju i czerwcu EBC skupi aktywa za kwotę nieco większą niż przewidziane 60 mld EUR miesięcznie antycypując obniżenie płynność na rynkach w okresie wakacyjnym. W reakcji na tę wypowiedź wspólna waluta wyraźnie straciła na wartości, zyskały zaś europejskie obligacje. Krótkoterminowo jest to pozytywna informacja dla rynku długu, choć w perspektywie powyżej 2 miesięcy może oznaczać nasilenie wyprzedaży papierów. Oznacza wyższą płynność w najbliższych tygodniach, ale nieco niższą aktywność EBC w lipcu i sierpniu, co wraz ze zbliżaniem się terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA (prawdopodobnie w połowie września) zapowiada bardzo gorący III kw. br.
Dane z rynku nieruchomości w USA podsyciły oczekiwania, że Fed nie będzie zwlekał z rozpoczęciem cyklu zacieśniania polityki pieniężnej poza wrzesień, co negatywnie wpłynęło na szeroko pojęte rynki wschodzące (w tym złotego). Liczba rozpoczętych budów domów w Stanach Zjednoczonych wzrosła w kwietniu o 20,2 proc. m/m do 1135 tys. w ujęciu anualizowanym (an.) – najwięcej od listopada 2007 r., po zrewidowanej w górę zwyżce o 4,9 proc. w marcu, dając solidne podstawy, by oczekiwać, że jedno z najsłabszych ogniw amerykańskiej gospodarki odradza się. Kilka solidnych odczytów o aktywności na rynku domów, przy braku poważniejszych rozczarowań, jeśli chodzi o rynek pracy, przemysł i konsumpcję (najbardziej prawdopodobny scenariusz), może przesądzić o wrześniowym terminie podwyżki oprocentowania. O dobrych perspektywach rynku nieruchomości w kolejnych miesiącach świadczy wysoka dynamika wzrostu wydanych na budowy pozwoleń (10,1 proc. m/m do 1143 tys. an. – najwyższy poziom od czerwca 2008 r.).
Z punktu widzenia przyszłości polityki monetarnej w USA ważna może być dzisiejsza publikacja sprawozdania z kwietniowego posiedzenia Fed (o 20.00). Poznamy szczegóły opinii poszczególnych członków Komitetu. Przełomu z pewnością minutes nie przyniosą. Być może jednak znajdą się pewne stwierdzenia rozjaśniające nieco sytuację. Wraz z piątkowym wystąpieniem J. Yellen w Providence, może to być całkiem spora dawka nowych informacji. A tym samym impuls do utrzymania wysokiej zmienności na rynkach.
Coeure powiedział, że w maju i czerwcu EBC skupi aktywa za kwotę nieco większą niż przewidziane 60 mld EUR miesięcznie antycypując obniżenie płynność na rynkach w okresie wakacyjnym. W reakcji na tę wypowiedź wspólna waluta wyraźnie straciła na wartości, zyskały zaś europejskie obligacje. Krótkoterminowo jest to pozytywna informacja dla rynku długu, choć w perspektywie powyżej 2 miesięcy może oznaczać nasilenie wyprzedaży papierów. Oznacza wyższą płynność w najbliższych tygodniach, ale nieco niższą aktywność EBC w lipcu i sierpniu, co wraz ze zbliżaniem się terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA (prawdopodobnie w połowie września) zapowiada bardzo gorący III kw. br.
Dane z rynku nieruchomości w USA podsyciły oczekiwania, że Fed nie będzie zwlekał z rozpoczęciem cyklu zacieśniania polityki pieniężnej poza wrzesień, co negatywnie wpłynęło na szeroko pojęte rynki wschodzące (w tym złotego). Liczba rozpoczętych budów domów w Stanach Zjednoczonych wzrosła w kwietniu o 20,2 proc. m/m do 1135 tys. w ujęciu anualizowanym (an.) – najwięcej od listopada 2007 r., po zrewidowanej w górę zwyżce o 4,9 proc. w marcu, dając solidne podstawy, by oczekiwać, że jedno z najsłabszych ogniw amerykańskiej gospodarki odradza się. Kilka solidnych odczytów o aktywności na rynku domów, przy braku poważniejszych rozczarowań, jeśli chodzi o rynek pracy, przemysł i konsumpcję (najbardziej prawdopodobny scenariusz), może przesądzić o wrześniowym terminie podwyżki oprocentowania. O dobrych perspektywach rynku nieruchomości w kolejnych miesiącach świadczy wysoka dynamika wzrostu wydanych na budowy pozwoleń (10,1 proc. m/m do 1143 tys. an. – najwyższy poziom od czerwca 2008 r.).
Z punktu widzenia przyszłości polityki monetarnej w USA ważna może być dzisiejsza publikacja sprawozdania z kwietniowego posiedzenia Fed (o 20.00). Poznamy szczegóły opinii poszczególnych członków Komitetu. Przełomu z pewnością minutes nie przyniosą. Być może jednak znajdą się pewne stwierdzenia rozjaśniające nieco sytuację. Wraz z piątkowym wystąpieniem J. Yellen w Providence, może to być całkiem spora dawka nowych informacji. A tym samym impuls do utrzymania wysokiej zmienności na rynkach.
Źródło: Damian Rosiński, Analityk AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
13:22 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
08:15 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
07:22 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.