Czy to już?

Czy to już?
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2015-05-19 (10:09)

Zwyczajowo nudny poniedziałek okazał się dość żywy z przebudzeniem popytu na USD ramię w ramię z przeceną na amerykańskim rynku długu. Odbicie na parach dolarowych zapala żółte światło ostrzegawcze ze strony analizy technicznej, ale inne znaki przestrzegają przed pochopnymi wnioskami.

Wczoraj pisałem o braku odważnych do „zbierania” przecenionego dolara i patrząc na zachowanie rynku walutowego w trakcie handlu w Europie i USA nie mogę się oprzeć wrażeniu, że się doprosiłem. Nasilenie popytu na USD nie miało żadnego katalizatora w postaci informacji rynkowej/danych makro. Choć rynek obiegły prasowe rewelacje, że KE przygotowuje projekt porozumienia Grecji z pożyczkodawcami (sama KE zaprzecza), a oddział Fed z San Francisco opublikował artykuł, według którego wzrost gospodarczy USA w pierwszym kwartale mógł być silniejszy niż wynika ze wstępnych danych, jednak żadna z tych informacji nie zbiegała się w czasie z ruchami na rynku. Jedynie skok rentowności amerykańskich obligacji skarbowych (+7 pb do 2,22 proc.) można wskazać jako czynnik wspierający. Możemy być świadkami zakończenia fazy handlu, gdzie dominowało porzucanie USD i długoterminowe fundamenty zaczną ponownie odgrywać większą rolę, jednak jeszcze pozostałbym ostrożny z takimi wnioskami. Patrząc na EUR/USD, trwające od trzech tygodni wzrosty były skutkiem słabych danych z USA (i słabnących oczekiwań na podwyżkę Fed), wyprzedaży na niemieckim rynku długu oraz wzrostów cen ropy naftowej. Dane nie zaczęły się jeszcze poprawiać, rentowności obligacji wczoraj pozostawały wysokie, a ropa jest w konsolidacji. Poniedziałkowy zwrot może być oznaką wyczerpania rynku i to teraz inne aktywa będą gonić rynek dolara, ale to ryzykowne założenia. Z jednej strony nie walczy się z rynkiem, ale również nie skacze się za nim ślepo w ogień.

Wtorkowe kalendarium otwiera aktualizacja wydarzeń z sesji azjatyckiej, gdzie na pierwszy plan ponownie wyszły AUD i NZD. Protokół z majowego posiedzenia RBA (kiedy obcięto stopy o 25 pb) wykazał, że bank pozostaje otwarty do dalszych obniżek, ale nie wskazuje kiedy i pod jakimi warunkami. AUD odebrał protokół lekko negatywnie, ale szybko odrobił straty. Kiwi tymczasem znalazł wsparcie w danych o oczekiwaniach inflacyjnych z Nowej Zelandii. Dwuletnie oczekiwania wzrosły do 1,85 proc. z 1,8 proc., tymczasem spodziewano się spadku, biorąc pod uwagę słabe odczyty CPI i PPI. Dane zabierają nieco amunicji RBNZ w temacie obniżek stóp procentowych.
Wchodząc w sesję europejską startujemy z danymi o inflacji z Wielkiej Brytanii (10:30). Główna uwaga skupia się na CPI, który ma utrzymać zerowy poziom. Chociaż ryzyko ujemnego odczytu jest niezerowe, Bank Anglii jest już przygotowany na taki scenariusz, stąd słabe dane nie powinny implikować zmiany oczekiwań względem ścieżki stóp procentowych. Ale funt jest po silnej fali wzrostowej i każdy pretekst do redukcji długich pozycji może okazać się wystarczający.

W strefie euro niemiecki indeks ZEW prawdopodobnie wskaże na pogorszenie nastrojów analityków, biorąc pod uwagę ostatni wzrost zmienności. Konsensus zakłada spadek wskaźnika oceny bieżącej (prog. 68) i przyszłych oczekiwań (prog. 50), co może posłużyć jako argument do sprzedaży euro.

Z Polski poznamy kwietniowe dane z rynku pracy, gdzie spodziewane jest podtrzymanie tempa wzrostu zatrudnienia (1,1 proc. r/r) przy osłabieniu dynamiki płac (3,9 proc. z 4,9 proc.), za czym stoi równanie do średniej po nadzwyczajnym przyspieszeniu w marcu (wypłata premii). Dane powinny mieć istotnego wpływu na złotego.

W USA dane o rozpoczętych budowach domów i wydanych pozwoleniach na budowę za kwiecień powinny wskazać na wzmocnienie rynku budowlanego po zimowym spowolnieniu. Dane są jednak drugorzędne i ich wpływ na USD może być umiarkowany.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

10:07 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu

2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTB
BOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.