Data dodania: 2015-05-06 (08:51)
Złoty z rana zachowuje się tak, jak miał się zachować już podczas wczorajszej sesji. Następuje szybki powrót kursu EUR/PLN w rejon cen z piątkowego zamknięcia. Słabe dane handlowe negatywnie odbijają się na wycenie dolara.
W I kw. amerykański PKB zostanie zrewidowany do ujemnych wartości. Spowolnienie jest jednak przejściowe. Dzisiejsza sesja obfituje w ważne wydarzenia i publikacje.
Wydarzeniem wtorku była publikacja zaskakująco słabych danych o amerykańskim handlu. Deficyt w wymianie wzrósł w marcu do najwyższego poziomu od października 2008 r. wskazując, że przyjęty przez Departament Handlu we wstępnych wyliczeniach dynamiki PKB za I kw. mocny wzrost importu w ostatnim miesiącu kwartału nie był na wyrost. Faktyczne dane okazały się jeszcze słabsze niż zakładano. Oznacza to najprawdopodobniej rewizję danych do ujemnego poziomu w ujęciu anualizowanym (an.). Wstępny szacunek mówił o wzroście PKB o 0,2 proc. an.
Import do USA zwiększył się w marcu o 7,7 proc. m/m i wyniósł 222,1 mld USD, eksport zwiększył się o 0,9 proc. do 187,8 mld USD. Po wyeliminowaniu efektów zmian cen, czyli tak jak handel uwzględniany jest w kalkulacjach PKB, deficyt wyniósł 67,2 mld USD, co jest najgorszym wynikiem od 8 lat. Choć dane negatywnie zaskoczyły, łatwo wskazać „winowajcę” tej sytuacji. Jest nim zatrzymanie pracy dużej część portów na zachodnim wybrzeżu USA w lutym oraz masowy rozładunek oczekujących statków właśnie w marcu, kiedy udało się wypracować porozumienie z protestującymi. Niemniej, zarówno wysoki kurs dolara, lepsza sytuacja na rynku pracy i wzrost dochodów do dyspozycji to równie istotne czynniki wzrostu deficytu w wymianie. Poprawiająca się kondycja finansowa konsumentów sprzyja wzrostowi popytu na sprowadzane dobra. Z wyłączeniem produktów ropopochodnych, których sprowadzona wartość wyraźnie się obniżyła, odnotowano najwyższą w historii badań wielkość importu do USA. Jest to potwierdzenie tego, że gwałtowne umocnienie dolara negatywnie wpływa na kondycję amerykańskich firm produkujących na eksport.
Wzrost PKB, który zostanie wypracowany w USA w dalszej części roku (chyba nie ma ekonomisty, który nie zakładałby przyspieszenia od II kw.) nastąpi przede wszystkim dzięki umocnieniu popytu wewnętrznego. Eksport netto, pomimo wyraźnego spadku importu produktów energetycznych (dzięki niższym cenom i wyższej rodzimej produkcji), będzie silne ciążył na wynikach PKB.
Dziś ponownie dzień obfitujący w ważne wydarzenia i publikacje makroekonomiczne. Po południu wystąpienia dwóch najpotężniejszych pań dzisiejszych finansów - szefowej Fed J. Yellen oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego Ch. Lagarde podczas panelu w Waszyngtonie. Wcześniej odczyty indeksów PMI dla usług z Europy, sprzedaży detalicznej z USA i szacunku utworzonych miejsc pracy (ADP). Obradować kończy również Rada Polityki Pieniężnej, ale zarówno decyzja, komunikat, jak i wypowiedzi na konferencji prasowej nie powinny dać impulsu do wzmożonego handlu na złotym. Ten będzie się poruszał według zarysowanego wcześniej scenariusza, którym jest osłabienie w rejon szczytów cenowych z piątkowej wyprzedaży.
Wydarzeniem wtorku była publikacja zaskakująco słabych danych o amerykańskim handlu. Deficyt w wymianie wzrósł w marcu do najwyższego poziomu od października 2008 r. wskazując, że przyjęty przez Departament Handlu we wstępnych wyliczeniach dynamiki PKB za I kw. mocny wzrost importu w ostatnim miesiącu kwartału nie był na wyrost. Faktyczne dane okazały się jeszcze słabsze niż zakładano. Oznacza to najprawdopodobniej rewizję danych do ujemnego poziomu w ujęciu anualizowanym (an.). Wstępny szacunek mówił o wzroście PKB o 0,2 proc. an.
Import do USA zwiększył się w marcu o 7,7 proc. m/m i wyniósł 222,1 mld USD, eksport zwiększył się o 0,9 proc. do 187,8 mld USD. Po wyeliminowaniu efektów zmian cen, czyli tak jak handel uwzględniany jest w kalkulacjach PKB, deficyt wyniósł 67,2 mld USD, co jest najgorszym wynikiem od 8 lat. Choć dane negatywnie zaskoczyły, łatwo wskazać „winowajcę” tej sytuacji. Jest nim zatrzymanie pracy dużej część portów na zachodnim wybrzeżu USA w lutym oraz masowy rozładunek oczekujących statków właśnie w marcu, kiedy udało się wypracować porozumienie z protestującymi. Niemniej, zarówno wysoki kurs dolara, lepsza sytuacja na rynku pracy i wzrost dochodów do dyspozycji to równie istotne czynniki wzrostu deficytu w wymianie. Poprawiająca się kondycja finansowa konsumentów sprzyja wzrostowi popytu na sprowadzane dobra. Z wyłączeniem produktów ropopochodnych, których sprowadzona wartość wyraźnie się obniżyła, odnotowano najwyższą w historii badań wielkość importu do USA. Jest to potwierdzenie tego, że gwałtowne umocnienie dolara negatywnie wpływa na kondycję amerykańskich firm produkujących na eksport.
Wzrost PKB, który zostanie wypracowany w USA w dalszej części roku (chyba nie ma ekonomisty, który nie zakładałby przyspieszenia od II kw.) nastąpi przede wszystkim dzięki umocnieniu popytu wewnętrznego. Eksport netto, pomimo wyraźnego spadku importu produktów energetycznych (dzięki niższym cenom i wyższej rodzimej produkcji), będzie silne ciążył na wynikach PKB.
Dziś ponownie dzień obfitujący w ważne wydarzenia i publikacje makroekonomiczne. Po południu wystąpienia dwóch najpotężniejszych pań dzisiejszych finansów - szefowej Fed J. Yellen oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego Ch. Lagarde podczas panelu w Waszyngtonie. Wcześniej odczyty indeksów PMI dla usług z Europy, sprzedaży detalicznej z USA i szacunku utworzonych miejsc pracy (ADP). Obradować kończy również Rada Polityki Pieniężnej, ale zarówno decyzja, komunikat, jak i wypowiedzi na konferencji prasowej nie powinny dać impulsu do wzmożonego handlu na złotym. Ten będzie się poruszał według zarysowanego wcześniej scenariusza, którym jest osłabienie w rejon szczytów cenowych z piątkowej wyprzedaży.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.