Data dodania: 2015-04-29 (18:59)
Dzisiaj kalendarz publikacji makroekonomicznych był bogaty w ciekawe i ważne dla wielu walut publikacje. Jest wszystko co traderzy lubią najbardziej, czyli spotkania banków centralnych, publikacje inflacji oraz wzrostu gospodarczego wśród krajów z grupy G10.
Uwaga jest dzisiaj najbardziej skoncentrowana na rynku amerykańskim. Oczekiwania wobec wzrostu gospodarczego w USA za pierwszy kwartał nie były wygórowane, co było częściowo spowodowane przez surową pogodę na wschodnim wybrzeżu oraz strajki w portach na zachodnim wybrzeżu. Również wskaźniki aktywności gospodarczej wskazywały na lekkie spowolnienia na początku tego roku. W związku z tym konsensus plasował się na poziomie 1% k/k w ujęciu zannualizowanym, jednakże odczyt, który wyniósł zaledwie 0,2% - dla porównania w poprzednim kwartale gospodarka wzrosła o 2,2% - był sporym zaskoczeniem. Zagłębiając się w dane szczegółowe, widać iż gospodarce najmocniej ciążył eksport netto, którego kontrybucja wyniosła -1,25%, co po części jest skutkiem silnego dolara w pierwszej części roku. Gorsze od oczekiwanych dane, powodują że dolar – który w ostatnich dniach również notował straty, znajduje się w odwrocie do walut z grupy G10. Już na początku sesji amerykańskiej wiele się działo, a w dalszej części dnia czeka nas kolejne istotne wydarzenie, jakim jest spotkanie Federalnego Komitetu Otwarte Rynku. O ile po dzisiejszym spotkaniu nie należy oczekiwać zmian stóp procentowych – wynika to z wcześniej stosowanego słowa „patient” przez Komitet – to należy zwrócić szczególną uwagę, jak będzie prezentować się treść opublikowanego komunikatu. Wielu uczestników rynku uważa, że słabszy odczyt PKB w zasadzie wyklucza rozpoczęcie cyklu zacieśniania polityki monetarnej już w czerwcu. Jednakże jest prawdopodobne, iż FOMC będzie chciał tonować to nastroje i pozostawić pewną dozę niepewności wśród inwestorów.
Dolar to dzisiaj prezentuje się dzisiaj najsłabiej wśród grupy najbardziej płynnych walut, z kolei na drugim biegunie znajduje się korona szwedzka. Riksbank zaskoczył dzisiaj rynek, który oczekiwał obniżki stóp procentowych o 10 punktów bazowych, pozostawiając ją na niezmienionym poziomie -0,25%. Co prawda, Bank Centralny zdecydował się na rozszerzenie programu skupu aktywów w ramach QE, jednakże przy oczekiwaniach na zastosowanie obydwu instrumentów, inwestorzy zareagowali kupowaniem waluty szwedzkiej. SEK w stosunku do USD rośnie dzisiaj o ponad 2%. Riksbank prawdopodobnie uznał, iż na razie skuteczniejszym narzędziem jest zwiększenie planu skupu aktywów – w celu osiągnięcia celu inflacyjnego – jednakże dalsze kroki w ciągu tego nie są wykluczone jeśli bank uzna to za stosowne.
Stosunkowo spokojnie zachowuje się dolar nowozelandzki. Dzisiaj późnym wieczorem czeka nas ogłoszenie decyzji przez RBNZ o poziomie stóp procentowych w kraju. Jednakże warto wspomnieć, iż jeden z członków Banku Centralnego John McDermott całkiem niedawno wypowiedział się w bardzo gołębim nastroju dając powody do spadków.
Na dalszy plan zeszła dzisiaj inflacja w Niemczech, jednakże należy odnotować, iż największa gospodarka Strefy Euro oddala od siebie widmo deflacji. Wzrost gospodarczy oraz wzrost płac w Niemczech może pozwolić na zbliżenie się do celu inflacyjnego zgodnie z oczekiwaniami.
Po godzinie 17:20 dolar kosztował 3,6044 złotego, euro 4,0169 złotego, funt 5,5700 złotego, zaś frank 3,8428 złotego.
Dolar to dzisiaj prezentuje się dzisiaj najsłabiej wśród grupy najbardziej płynnych walut, z kolei na drugim biegunie znajduje się korona szwedzka. Riksbank zaskoczył dzisiaj rynek, który oczekiwał obniżki stóp procentowych o 10 punktów bazowych, pozostawiając ją na niezmienionym poziomie -0,25%. Co prawda, Bank Centralny zdecydował się na rozszerzenie programu skupu aktywów w ramach QE, jednakże przy oczekiwaniach na zastosowanie obydwu instrumentów, inwestorzy zareagowali kupowaniem waluty szwedzkiej. SEK w stosunku do USD rośnie dzisiaj o ponad 2%. Riksbank prawdopodobnie uznał, iż na razie skuteczniejszym narzędziem jest zwiększenie planu skupu aktywów – w celu osiągnięcia celu inflacyjnego – jednakże dalsze kroki w ciągu tego nie są wykluczone jeśli bank uzna to za stosowne.
Stosunkowo spokojnie zachowuje się dolar nowozelandzki. Dzisiaj późnym wieczorem czeka nas ogłoszenie decyzji przez RBNZ o poziomie stóp procentowych w kraju. Jednakże warto wspomnieć, iż jeden z członków Banku Centralnego John McDermott całkiem niedawno wypowiedział się w bardzo gołębim nastroju dając powody do spadków.
Na dalszy plan zeszła dzisiaj inflacja w Niemczech, jednakże należy odnotować, iż największa gospodarka Strefy Euro oddala od siebie widmo deflacji. Wzrost gospodarczy oraz wzrost płac w Niemczech może pozwolić na zbliżenie się do celu inflacyjnego zgodnie z oczekiwaniami.
Po godzinie 17:20 dolar kosztował 3,6044 złotego, euro 4,0169 złotego, funt 5,5700 złotego, zaś frank 3,8428 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.