Funt kandydatem na lidera

Funt kandydatem na lidera
Poranny komentarz walutowy
Data dodania: 2015-04-29 (10:50)

Duża część inwestorów z długimi pozycjami w amerykańskim dolarze nie śpi ostatnio dobrze. Amerykańska waluta umocniła się w I kw. w stosunku do niemal wszystkich najważniejszych walut, jednak osiągnięcie lokalnych maksimów w obecnym trendzie można porównać do doczołgania się do mety po wyjątkowo trudnym biegu przez płotki.

Mieszane dane makroekonomiczne, obniżenie prognoz wzrostu dla USA przez Fed i MFW oraz lekka poprawa sytuacji gospodarczej w pozostałych państwach G10 spowodowały, że zabrakło czynników do dalszych dynamicznych wzrostów amerykańskiej waluty. Oliwy do ognia dodała nieubłagalnie odwlekająca się w czasie wycena terminu podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.

Powyższe sprawiło, że kierującemu od ponad 9 miesięcy rynkiem walutowym trendowi zabrakło punktu zaczepienia i w ostatnim czasie obserwowaliśmy konsolidację i bardzo zmienne, chwilowe ruchy na głównych parach walutowych. Kiedy trochę emocji opadło i częściowo odeszła niepewność, można zauważyć kilka trendów, które pokazują które waluty najbardziej skorzystały na słabości amerykańskiego dolara. Wśród nich znajduje się brytyjski funt – do niedawna jeszcze na drugim miejscu po dolarze w „wyścigu” do pierwszej podwyżki stóp procentowych.

Jeszcze na początku kwietnia mogło się wydawać, że zbliżające się wybory z niemal równo rozłożonym poparciem dla 2 przodujących partii będzie stwarzało presję spadkową na funcie tj. miało to miejsce w przeszłości. Ponadto, publikowane dane makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii bywały często poniżej rynkowych oczekiwań – z wisienką na torcie w postaci wczorajszego odczytu PKB, co do którego negatywnego zaskoczenia odniósł się nawet premier Cameron. Jednocześnie, hamletyczny rynek walutowy wciąż szukał uzasadnienia do trzymania długich pozycji w dolarze najczęściej tłumacząc większość słabych danych ze Stanów złą pogodą na wschodnim oraz strajkami na zachodnim wybrzeżu.

Kolejne dni kwietnia pokazały, że dane makroekonomiczne z UK, mimo że nieco gorsze od rynkowych oczekiwań, były względnie dobre (a na pewno lepsze od tych ze Stanów Zjednoczonych). Poza tym, kwiecień nie przyniósł poprawy w największej gospodarce świata, której wielu ekonomistów wyczekiwało z niecierpliwością. W końcu pogoda w kwietniu miała być już dobra… Złożenie tych czynników sprawiło, że obecnie funt względem dolara znajduje się już najwyżej od 2 miesięcy, a na rynku pojawiają się już głosy o potencjale do dalszej zwyżki. Te oczekiwania wspiera rynek stopy procentowej, który już coraz śmielej powraca do tematu podwyżki stóp procentowych przez Bank Anglii. Wszystko powyższe może sprawić, ze trwający 9 miesięcy trend spadkowy może zostać zatrzymany.

Czy przyszłość dla funta jest taka jednoznaczna? Niekoniecznie. Trzeba liczyć się z tym, że Bankowi Anglii do podwyżek stóp jest jeszcze daleko. Na Wyspach płace w ujęciu realnym zaczęły rosnąć dopiero niedawno po niemal 7 latach spadków. Tempo wzrostu PKB w I kw. jednak spowolniło, a jego dalsze odczyty będą silnie zależne od kondycji głównego partnera handlowego Wielkiej Brytanii – pogrążonej w secular stagnation strefy euro. Inflacja (za sprawą efektów podażowych) pozostaje ledwo dodatnia, a jej bazowy indeks znajduje się na razie w trendzie spadkowym. Bank Anglii nie będzie podnosił stóp procentowych jeżeli nie będzie miał pewności co do powrotu inflacji do celu, który miałby być spowodowany wzrostem płac, a nie tylko cenami żywności i energii.

Czy zatem funt może „wyprzedzić” dolara w „wyścigu” do podwyżek stóp procentowych? Pokażą to dzisiejsze dane o PKB Stanów Zjednoczonych w I kw. tego roku. Z całą pewnością można jednak stwierdzić, że istnieją do tego znacznie silniejsze fundamentalne podstawy niż miało to miejsce na początku tego roku.

Źródło: Paweł Ropiak, Dział Analiz X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.