Data dodania: 2015-04-27 (09:22)
Kalendarium makroekonomiczne w tym tygodniu jest wypełnione po brzegi. Na pierwszy plan oczywiście wysuwa się posiedzenie FOMC, ale swoje 5 minut będzie miał także Bank Rosji i Nowej Zelandii, a dodatkowo poznamy szereg ważnych odczytów z gospodarki amerykańskiej, brytyjskiej i strefy euro.
Na podwyżkę stóp procentowych przez FED w tym tygodniu nie ma co liczyć – ostatnie dane ze Stanów Zjednoczonych seryjnie rozczarowują, a dodatkowo Rezerwa już wcześniej sugerowała nieco późniejszą część roku. Brak konferencji prasowej Janet Yellen i zakładany brak decyzji nie oznacza jednak, że posiedzenie będzie nieistotne. Rynek cały czas oczekuje kolejnych wskazówek ze strony FOMC, dlatego komunikat, który zostanie opublikowany w środę o godzinie 20:00 będzie niezwykle ważny. Innym bankiem, który będzie podejmował decyzje monetarne w tym tygodniu jest RBNZ. Przedstawiciele Banku Nowej Zelandii ostatnio nie wykluczyli możliwości obniżki stóp procentowych, co jest delikatnym zaskoczeniem. Przypomnijmy, że Nowa Zelandia była pierwszą gospodarką rozwiniętą, która weszła w cykl podwyżek stóp procentowych po kryzysie. Na rynkach rozwiniętych czeka nas posiedzenie Banku Rosji i w tym przypadku również może być ciekawie. Analitycy Goldman Sachs oczekują cięcia stóp procentowych przynajmniej o 100 punktów bazowych. W ostatnim tygodniach Rosja jest jednym z hitów inwestycyjnych – rubel i tamtejsza giełda zyskują niemal codziennie.
Wśród odczytów makroekonomicznych na pierwszy plan wysuwają się wstępne odczyty PKB Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Obie gospodarki są pierwszymi kandydatami do podwyżki stóp procentowych, więc dobre dane przybliżą nas do tego wydarzenia. W przypadku Stanów Zjednoczonych liczyć się będzie także przełamanie złej passy. Oprócz tego w kalendarzu między innymi odczyt indeksu Conference Board, inflacji z Niemiec i strefy euro oraz szereg danych z Japonii plus posiedzenie tamtejszego banku centralnego.
Mieszane nastroje panują na rozpoczęciu sesji w Europie. Po dosyć dobrym otwarciu część głównych indeksów osunęła się już pod kreskę. Na lekkim plusie znajduje się natomiast WIG20, który zaliczył 4 wzrostowe tygodnie z rzędu. Kursy głównych par walutowych ze złotym wyglądają następująco: USDPLN 3,7150; EURPLN 4,0360; CHFPLN 3,8840; GBPPLN 5,6360.
Wśród odczytów makroekonomicznych na pierwszy plan wysuwają się wstępne odczyty PKB Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Obie gospodarki są pierwszymi kandydatami do podwyżki stóp procentowych, więc dobre dane przybliżą nas do tego wydarzenia. W przypadku Stanów Zjednoczonych liczyć się będzie także przełamanie złej passy. Oprócz tego w kalendarzu między innymi odczyt indeksu Conference Board, inflacji z Niemiec i strefy euro oraz szereg danych z Japonii plus posiedzenie tamtejszego banku centralnego.
Mieszane nastroje panują na rozpoczęciu sesji w Europie. Po dosyć dobrym otwarciu część głównych indeksów osunęła się już pod kreskę. Na lekkim plusie znajduje się natomiast WIG20, który zaliczył 4 wzrostowe tygodnie z rzędu. Kursy głównych par walutowych ze złotym wyglądają następująco: USDPLN 3,7150; EURPLN 4,0360; CHFPLN 3,8840; GBPPLN 5,6360.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.