
Data dodania: 2015-04-23 (10:25)
Dzisiaj odczyty wskaźników aktywności PMI dla wielu krajów są najważniejszym punktem dnia w kalendarzach inwestorów na rynkach finansowych. Na razie mamy do czynienia z negatywnymi zaskoczeniami, co może być spowodowane wieloma czynnikami.
W trakcie sesji azjatyckiej opublikowane zostały dane dla Chin. PMI dla przemysłu państwa środka spadł w porównaniu do marca (49,2 za kwiecień wobec 49,6 w poprzednim miesiącu) co pozostawiło wskaźnik w rejonie recesji. Władze monetarne przewidywały takie spowolnienie gospodarcze, co również było odzwierciedlone w obniżonej perspektywie wzrostu PKB do 7% na rok 2015 przez Premiera Li Keqianga, dlatego w trakcie weekendu obniżono stopę rezerw obowiązkowych o 100 punktów bazowych. Rynek oczekuje, iż Bank Centralny Chin może dokonywać dalszych kroków w tym kwartale, co oznacza, iż spowolnienie w Chinach może być silniejsze niż się wcześniej spodziewano.
Dane z Japonii również okazały się gorszy, a indeks spadł poniżej granicy 50 punktów (z 50,3 do 49,7) wyznaczającej rejon ekspansji. Dzisiaj Prezes Banki Japonii w swoim wystąpieniu w parlamencie stwierdził, iż inflacja może zbliżyć się do celu (ustalonego na 2% w ujęciu rocznym) dopiero w roku fiskalnym 2016, co stanowi przesunięcie granicy, bo wcześniej wspominano o okolicach roku fiskalnego 2015. Kuroda w swojej wypowiedzi stwierdził również, iż BoJ na razie nie zamierza wycofywać się z programu luzowania ilościowego. Uczestnicy rynku spodziewają się, iż podczas spotkaniu BoJ w przyszłym tygodniu zostanie rozszerzony program skupu aktywów.
Zadyszkę w kwietniu złapała także gospodarka niemiecka, która miała być motorem napędowym dla Strefy Euro. Co prawda indeks dla Niemiec pozostało powyżej 50pkt. (wstępny odczyt na 54,4 w kwietniu wobec 55,4 w marcu), ale konsensus wskazywał na zdecydowanie lepsze dane (oczekiwano 55,5 pkt.). Zanotowano również gorszy odczyt dla Francji, co pociągnęło za sobą gorszą wartość dla całej Strefy Euro. Na kursie wspólnej waluty nie zauważyliśmy silnej reakcji, która jest widoczna na giełdach europejskich, gdzie główne indeksy spadają o prawie 1%.
Największe zmiany z koszyka walut G10 notuje dzisiaj dolar nowozelandzki. Z pewnością przyczynił się do tego członek, który stwierdził iż bank będzie prowadził politykę akomodacyjną i nie rozważa na razie podwyżek stóp procentowych. Takie słowa powodują, iż NZD traci w stosunku do NZD około 1,20% w ciągu dnia.
Z publikacji makroekonomicznych najciekawiej przedstawiają się dzisiaj jeszcze sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii oraz seria danych z USA: wnioski o zasiłki dla bezrobotnych, sprzedaż nowych domów oraz oczywiście PMI dla przemysłu. Dzisiaj o 14:00 powinien zostać opublikowany zapis z kwietniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. O poranku PAP przedstawił wyniki głosowania z marcowego spotkania, podczas którego stopy zostały obniżone o 50 punktów bazowych, przeciwko temu wnioskowi głosowali jedynie Glapiński, Kaźmierczak, Rzońca oraz Winiecki. Po godzinie 10:15 dolar kosztował 3,7431 złotego, euro 4,0119 złotego, funt 5,6136 złotego, zaś frank 3,8697 złotego.
Dane z Japonii również okazały się gorszy, a indeks spadł poniżej granicy 50 punktów (z 50,3 do 49,7) wyznaczającej rejon ekspansji. Dzisiaj Prezes Banki Japonii w swoim wystąpieniu w parlamencie stwierdził, iż inflacja może zbliżyć się do celu (ustalonego na 2% w ujęciu rocznym) dopiero w roku fiskalnym 2016, co stanowi przesunięcie granicy, bo wcześniej wspominano o okolicach roku fiskalnego 2015. Kuroda w swojej wypowiedzi stwierdził również, iż BoJ na razie nie zamierza wycofywać się z programu luzowania ilościowego. Uczestnicy rynku spodziewają się, iż podczas spotkaniu BoJ w przyszłym tygodniu zostanie rozszerzony program skupu aktywów.
Zadyszkę w kwietniu złapała także gospodarka niemiecka, która miała być motorem napędowym dla Strefy Euro. Co prawda indeks dla Niemiec pozostało powyżej 50pkt. (wstępny odczyt na 54,4 w kwietniu wobec 55,4 w marcu), ale konsensus wskazywał na zdecydowanie lepsze dane (oczekiwano 55,5 pkt.). Zanotowano również gorszy odczyt dla Francji, co pociągnęło za sobą gorszą wartość dla całej Strefy Euro. Na kursie wspólnej waluty nie zauważyliśmy silnej reakcji, która jest widoczna na giełdach europejskich, gdzie główne indeksy spadają o prawie 1%.
Największe zmiany z koszyka walut G10 notuje dzisiaj dolar nowozelandzki. Z pewnością przyczynił się do tego członek, który stwierdził iż bank będzie prowadził politykę akomodacyjną i nie rozważa na razie podwyżek stóp procentowych. Takie słowa powodują, iż NZD traci w stosunku do NZD około 1,20% w ciągu dnia.
Z publikacji makroekonomicznych najciekawiej przedstawiają się dzisiaj jeszcze sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii oraz seria danych z USA: wnioski o zasiłki dla bezrobotnych, sprzedaż nowych domów oraz oczywiście PMI dla przemysłu. Dzisiaj o 14:00 powinien zostać opublikowany zapis z kwietniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. O poranku PAP przedstawił wyniki głosowania z marcowego spotkania, podczas którego stopy zostały obniżone o 50 punktów bazowych, przeciwko temu wnioskowi głosowali jedynie Glapiński, Kaźmierczak, Rzońca oraz Winiecki. Po godzinie 10:15 dolar kosztował 3,7431 złotego, euro 4,0119 złotego, funt 5,6136 złotego, zaś frank 3,8697 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.