Data dodania: 2015-04-17 (20:53)
Eurodolar podwyższył notowania: Parę tygodni, a tym bardziej parę miesięcy temu wiele wskazywało na to, że gospodarka Stanów Zjednoczonych ma się całkiem nieźle, a sytuacja zmierza ku podwyżce stóp. Oczywiście w największej ogólności podwyżka stóp to wciąż perspektywa dla dolara i USA, ...
... tyle że ostatnie wydarzenia – a ściślej, ostatnie odczyty – odsunęły wizję wyższego kosztu pieniądza nieco bardziej w przyszłość.
Otóż mieliśmy najpierw słabe payrollsy, czyli dane o zmianie zatrudnienia, a do tego (w tym tygodniu) dość mizerne informacje o sprzedaży detalicznej czy produkcji przemysłowej. Rynek uznał zatem, że wypada podbić notowania wspólnej waluty Strefy Euro. Przemówienie Mario Draghiego w środę nie wniosło nic szczególnego, ale w takim razie nie dało też powodu do schodzenia w dół.
Finalnie zatem pod koniec tygodnia dobijaliśmy niemal do 1,0850. Wydawałoby się, że to ponowny atak byków, który być może doprowadzi nas nawet i do 1,10 – ale nie bylibyśmy tego tak bardzo pewni.
Pod koniec piątku mamy 1,0780, a więc notowania już lekko spadają. W przyszłym tygodniu intensywnie będzie się rozwijać wątek grecki, a to niekoniecznie musi być powód do optymizmu. Owszem, sądzimy, że sprawy zostaną, by użyć kolokwializmu, przyklepane (po raz kolejny i tymczasowo), ale w międzyczasie (np. do 24 kwietnia, kiedy mamy spotkanie Eurogrupy) nie można wykluczyć wzrostu ryzyka. To nie będzie służyło wspólnej walucie i tradycyjnie dolar będzie wtedy bezpieczną przystanią. Temat grecki powróci mniej więcej w połowie maja, gdy wypłynie kwestia zapłaty kolejnej transzy pożyczki.
Okolice 1,0725-30 można uznać za lokalne wsparcie, kolejne to 1,0670 oraz 1,0630-40. Oczywiście jeszcze niżej bardzo poważne ograniczenie to 1,0460 – 1,05.
Co ze złotym?
Na EUR/PLN ważną kwestią jest linia 4 zł. Zielone światło dla mocnego złotego dała Rada Polityki Pieniężnej, która – niejako w ślad za ministrem finansów i jednym z członków zarządu NBP, E. Gatnarem – uznała, że nie ma obecnie problemu zbyt dużej siły polskiej waluty.
Ale na EUR/PLN wpływają też inne czynniki, w tym eurodolar, który w tym tygodniu, jak pisaliśmy wyżej, poszedł trochę do góry. Stąd też na parze notowano wybicia nawet powyżej linii 4,04, a i teraz mamy 4,0250, co oznacza, że perspektywa 4 zł troszkę się oddaliła.
Co do USD/PLN, to tu niemal otarliśmy się o 3,70, aczkolwiek było to dość wyjątkowe. Gdyby eurodolar jeszcze szedł na północ, to wsparcia na USD/PLN widzimy przy 3,68 – 3,69. Zakładamy jednak, że na razie para wróci na nieco wyższe poziomy. Poważnym oporem są okolice 3,80 i 3,8140.
Otóż mieliśmy najpierw słabe payrollsy, czyli dane o zmianie zatrudnienia, a do tego (w tym tygodniu) dość mizerne informacje o sprzedaży detalicznej czy produkcji przemysłowej. Rynek uznał zatem, że wypada podbić notowania wspólnej waluty Strefy Euro. Przemówienie Mario Draghiego w środę nie wniosło nic szczególnego, ale w takim razie nie dało też powodu do schodzenia w dół.
Finalnie zatem pod koniec tygodnia dobijaliśmy niemal do 1,0850. Wydawałoby się, że to ponowny atak byków, który być może doprowadzi nas nawet i do 1,10 – ale nie bylibyśmy tego tak bardzo pewni.
Pod koniec piątku mamy 1,0780, a więc notowania już lekko spadają. W przyszłym tygodniu intensywnie będzie się rozwijać wątek grecki, a to niekoniecznie musi być powód do optymizmu. Owszem, sądzimy, że sprawy zostaną, by użyć kolokwializmu, przyklepane (po raz kolejny i tymczasowo), ale w międzyczasie (np. do 24 kwietnia, kiedy mamy spotkanie Eurogrupy) nie można wykluczyć wzrostu ryzyka. To nie będzie służyło wspólnej walucie i tradycyjnie dolar będzie wtedy bezpieczną przystanią. Temat grecki powróci mniej więcej w połowie maja, gdy wypłynie kwestia zapłaty kolejnej transzy pożyczki.
Okolice 1,0725-30 można uznać za lokalne wsparcie, kolejne to 1,0670 oraz 1,0630-40. Oczywiście jeszcze niżej bardzo poważne ograniczenie to 1,0460 – 1,05.
Co ze złotym?
Na EUR/PLN ważną kwestią jest linia 4 zł. Zielone światło dla mocnego złotego dała Rada Polityki Pieniężnej, która – niejako w ślad za ministrem finansów i jednym z członków zarządu NBP, E. Gatnarem – uznała, że nie ma obecnie problemu zbyt dużej siły polskiej waluty.
Ale na EUR/PLN wpływają też inne czynniki, w tym eurodolar, który w tym tygodniu, jak pisaliśmy wyżej, poszedł trochę do góry. Stąd też na parze notowano wybicia nawet powyżej linii 4,04, a i teraz mamy 4,0250, co oznacza, że perspektywa 4 zł troszkę się oddaliła.
Co do USD/PLN, to tu niemal otarliśmy się o 3,70, aczkolwiek było to dość wyjątkowe. Gdyby eurodolar jeszcze szedł na północ, to wsparcia na USD/PLN widzimy przy 3,68 – 3,69. Zakładamy jednak, że na razie para wróci na nieco wyższe poziomy. Poważnym oporem są okolice 3,80 i 3,8140.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.