Data dodania: 2015-04-17 (10:29)
Ostatnie miesiące to nieprzerwany rajd amerykańskiej waluty, która zyskiwała w niespotykanym wręcz tempie. Wszystko zmieniło się jednak po marcowym posiedzeniu FED, które zasiało nutę niepewności co do dalszych ruchów Rezerwy Federalnej.
Na scenariusz późniejszych podwyżek stóp przez FOMC wskazują także ostatnie słabe dane z gospodarki w USA, a rynek zdaje się obecnie poszukiwać alternatywy dla amerykańskiej waluty.
Odbicie na głównej parze walutowej trwa w najlepsze i bynajmniej nie jest to spowodowane siłą euro, a raczej wspomnianą słabością dolara. Zachowanie stóp procentowych w strefie euro zdecydowanie nie sprzyja wspólnej walucie (Bundy już poniżej 0,09%), jednak pomimo tego para rośnie, właśnie za sprawą słabości amerykańskiej waluty. W tym momencie ciężko o jakiś powód do optymizmu dla dolarowych byków. Odczyty są słabe, w niektórych przypadkach zatrważająco słabe. Za gorsze odczyty można oczywiście winić pogodę. Pytanie, czy na pewno ten czynnik mógł aż tak bardzo wpłynąć na dane gospodarcze? Nadzieją dla osób posiadających pozycje długie w amerykańskiej walucie są z pewnością słowa członków FED z których wynika, iż rynek nie docenia tempa podwyżek stóp przez FOMC oraz momentu pierwszej podwyżki. Być może tak jest, jednak gdyby Komitet zdecydował się dopasować swoje stanowisko do danych płynących z gospodarki, a odczyty ze strefy euro będą zaskakiwać coraz bardziej to nie można wykluczyć, iż rok na eurodolare zakończymy powyżej poziomu 1,10 zamiast poniżej prognozowanego wcześniej 1,0. Na ten moment wydaje się jednak, iż najbliższe tygodnie na głównej parze walutowej powinny wiązać się z krótkoterminową konsolidacją w okolicach 1,05-1,10.
W kontekście euro warto także monitorować rozwój sytuacji w Grecji. Wpływ kraju z południa Europy na rynek finansowy zdaje się być jednak coraz mniejszy. Inwestorzy coraz częściej ignorują wiadomości płynące z Aten, z resztą nie bez powodu – kryzys w Grecji jest permanentny i trwa tak naprawdę od 2010 roku, więc obecne problemy nie powinny nikogo dziwić. Nerwowość może pojawić się przed 24 kwietnia, jednak do spotkania Eurogrupy jeszcze tydzień, co dla rynków finansowych jest wiecznością.
Piątkowy poranek przynosi także lekkie umocnienie polskiego złotego, który niezauważalnie traci tylko w stosunku do euro. O godzinie 10:10 za dolara płacono 3,7260zł, a za euro 4,0229zł.
Odbicie na głównej parze walutowej trwa w najlepsze i bynajmniej nie jest to spowodowane siłą euro, a raczej wspomnianą słabością dolara. Zachowanie stóp procentowych w strefie euro zdecydowanie nie sprzyja wspólnej walucie (Bundy już poniżej 0,09%), jednak pomimo tego para rośnie, właśnie za sprawą słabości amerykańskiej waluty. W tym momencie ciężko o jakiś powód do optymizmu dla dolarowych byków. Odczyty są słabe, w niektórych przypadkach zatrważająco słabe. Za gorsze odczyty można oczywiście winić pogodę. Pytanie, czy na pewno ten czynnik mógł aż tak bardzo wpłynąć na dane gospodarcze? Nadzieją dla osób posiadających pozycje długie w amerykańskiej walucie są z pewnością słowa członków FED z których wynika, iż rynek nie docenia tempa podwyżek stóp przez FOMC oraz momentu pierwszej podwyżki. Być może tak jest, jednak gdyby Komitet zdecydował się dopasować swoje stanowisko do danych płynących z gospodarki, a odczyty ze strefy euro będą zaskakiwać coraz bardziej to nie można wykluczyć, iż rok na eurodolare zakończymy powyżej poziomu 1,10 zamiast poniżej prognozowanego wcześniej 1,0. Na ten moment wydaje się jednak, iż najbliższe tygodnie na głównej parze walutowej powinny wiązać się z krótkoterminową konsolidacją w okolicach 1,05-1,10.
W kontekście euro warto także monitorować rozwój sytuacji w Grecji. Wpływ kraju z południa Europy na rynek finansowy zdaje się być jednak coraz mniejszy. Inwestorzy coraz częściej ignorują wiadomości płynące z Aten, z resztą nie bez powodu – kryzys w Grecji jest permanentny i trwa tak naprawdę od 2010 roku, więc obecne problemy nie powinny nikogo dziwić. Nerwowość może pojawić się przed 24 kwietnia, jednak do spotkania Eurogrupy jeszcze tydzień, co dla rynków finansowych jest wiecznością.
Piątkowy poranek przynosi także lekkie umocnienie polskiego złotego, który niezauważalnie traci tylko w stosunku do euro. O godzinie 10:10 za dolara płacono 3,7260zł, a za euro 4,0229zł.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.