Data dodania: 2015-04-17 (09:18)
Testowano 1,08: Faktycznie, na wykresie EUR/USD testowano w godzinach nocnych poziom 1,08, a to już dość dużo. Na razie jednak, przed godziną szóstą, jesteśmy przy 1,0770. Mimo wszystko sądzimy, że aktualna sytuacja na wykresie ma raczej charakter korekty po ostatnich spadkach – i to nawet przesadzonej, ...
... trochę spekulacyjnej korekty – niźli zupełnej, anty-dolarowej odmiany trendu. Bierze się to stąd, że za kilka dni eskalować może w jakimś stopniu napięcie związane z Grecją. Sprawy na razie zostaną zapewne przyklepane (24 kwietnia), ale będą wracać np. w maju, gdy przyjdzie czas spłaty przez Grecję kolejnych transz pożyczki.
Dziś będziemy mieli okazję poznać m.in. bilans płatniczy Strefy Euro (o 10:00) oraz amerykańskie dane o inflacji CPI (o 14:30). Pojawią się także: wskaźnik Uniwersytetu Michigan (o 15:55) i wyprzedzający Conference Board (o 16:00).
Wczoraj przemawiał publicznie Dennis Lockhart z FOMC. Powiedział m.in., że decyzja o podwyżce stóp zależeć będzie od postępów na rynku pracy i uzasadnionego przekonania, że inflacja dojdzie do poziomu 2 proc., będącego długoterminowym celem FOMC. Zasugerował też, że oczekuje, co do stanu gospodarki, czegoś takiego jak w roku 2014: tj. że po słabym pierwszym kwartale, wywołanym czynnikami przejściowymi, nastąpi później wzrost. Z drugiej strony, uznał, że nie jest to jeszcze w pełni potwierdzona w liczbach prognoza. Ogólna wymowa wystąpienia pozwala raczej myśleć o odsuwaniu przez Lockharta w przyszłość terminu podwyżki stóp, a to by się zgadzało z tym, co widzimy na wykresie. Dlatego o powrocie do dolara nie myślimy na razie w kategoriach kolejnej spekulacji na temat wyższych stóp, ile raczej w kategoriach ucieczki od ryzyka w razie niepokojów greckich czy np. eskalacji wojny na Ukrainie.
Dziś dane o zatrudnieniu
Dziś o 14:00 poznamy polskie dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, a także o dynamice tych wielkości. Poza tym możemy rzec, że EUR/PLN jest przy 4,0240, a więc nadal oddalony od perspektywy 4 zł, jakkolwiek w dłuższym terminie nie można wykluczyć kolejnych testów tej linii. Teoretycznie powinny w tym pomagać spadki eurodolara – o ile nastąpią i o ile nie będą przejawem paniki rynkowej.
Na USD/PLN bardzo dobra atmosfera – mamy 3,7370, a notowano zejścia poniżej 3,72. Gdyby gracze próbowali jeszcze podbijać główną parę, to można myśleć nawet o 3,68 – 3,70, jeśli jednak dziś tego nie zrobią, to realny będzie powrót np. w okolice 3,7660.
Dziś będziemy mieli okazję poznać m.in. bilans płatniczy Strefy Euro (o 10:00) oraz amerykańskie dane o inflacji CPI (o 14:30). Pojawią się także: wskaźnik Uniwersytetu Michigan (o 15:55) i wyprzedzający Conference Board (o 16:00).
Wczoraj przemawiał publicznie Dennis Lockhart z FOMC. Powiedział m.in., że decyzja o podwyżce stóp zależeć będzie od postępów na rynku pracy i uzasadnionego przekonania, że inflacja dojdzie do poziomu 2 proc., będącego długoterminowym celem FOMC. Zasugerował też, że oczekuje, co do stanu gospodarki, czegoś takiego jak w roku 2014: tj. że po słabym pierwszym kwartale, wywołanym czynnikami przejściowymi, nastąpi później wzrost. Z drugiej strony, uznał, że nie jest to jeszcze w pełni potwierdzona w liczbach prognoza. Ogólna wymowa wystąpienia pozwala raczej myśleć o odsuwaniu przez Lockharta w przyszłość terminu podwyżki stóp, a to by się zgadzało z tym, co widzimy na wykresie. Dlatego o powrocie do dolara nie myślimy na razie w kategoriach kolejnej spekulacji na temat wyższych stóp, ile raczej w kategoriach ucieczki od ryzyka w razie niepokojów greckich czy np. eskalacji wojny na Ukrainie.
Dziś dane o zatrudnieniu
Dziś o 14:00 poznamy polskie dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, a także o dynamice tych wielkości. Poza tym możemy rzec, że EUR/PLN jest przy 4,0240, a więc nadal oddalony od perspektywy 4 zł, jakkolwiek w dłuższym terminie nie można wykluczyć kolejnych testów tej linii. Teoretycznie powinny w tym pomagać spadki eurodolara – o ile nastąpią i o ile nie będą przejawem paniki rynkowej.
Na USD/PLN bardzo dobra atmosfera – mamy 3,7370, a notowano zejścia poniżej 3,72. Gdyby gracze próbowali jeszcze podbijać główną parę, to można myśleć nawet o 3,68 – 3,70, jeśli jednak dziś tego nie zrobią, to realny będzie powrót np. w okolice 3,7660.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.