Ciekawie podczas konferencji banków centralnych

Ciekawie podczas konferencji banków centralnych
Poranny komentarz walutowy
Data dodania: 2015-04-16 (10:44)

Wczorajsze spotkania banków centralnych teoretycznie nie przyniosły żadnych zmian, gdyż każda z publikacji – w Polsce, Strefie Euro oraz Kanadzie – pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Jednakże sam przebieg przemówień władz monetarnych oraz zadawane pytania nie pozwalały się nudzić.

Prawdziwym zaskoczeniem był atak na Mario Draghiego, po którym konferencja została przerwana na kilka minut. Dziwić może jak udało się dostać do protestującej kobiecie do strefy dla dziennikarzy, którzy muszą przejść szczegółową kontrolę. Mario Draghi nie był wydawał się jednak zbity z tropu tymi wydarzeniami i zachowywał się bardzo pewnie podczas swojego wystąpienia. Jedną z najważniejszych informacji, była odpowiedź, iż Europejski Bank Centralny nie zamierza obniżać stopy depozytowej (aktualnie -0,2%). Szef EBC wydawał się być zaskoczony pytaniami o ograniczenie programu skupu aktywów po miesiącu od startu programu. Draghi stwierdził również, iż nie obawia się sytuacji, w której zabraknie aktywów, które kwalifikowałyby się do programu QE. Uważa, że takie ryzyko nie występuje i uczestnicy rynku powinni skupić się na efektach programu EBC, który już pokazuje lepsze prognozy dla inflacji z wielu instytucji międzynarodowych, odbijają również rynkowe oczekiwania inflacyjne.

Marek Belka chyba postanowił skraść show Mario Draghiego, gdyż też okazał się gwiazdą konferencji RPP. Bardzo lakoniczne wypowiedzi prezesa NBP pozostawiły uczestników spotkania nieco zdezorientowanych. Belka wydawał się poirytowany pytaniami o kurs PLN, stwierdził, że w Polsce obowiązuje płynny kurs walutowy, który wyznaczany jest przez działanie sił rynkowych. Z ciekawostek, dowiedzieliśmy się, iż Marek Belka jadł zupę w momencie kiedy publikowane były dane o inflacji, dlatego odmówił wczoraj komentarza w tej sprawie.

Oficjalne dane z raportu EIA o zapasach ropy potwierdziły zdecydowany spadek w porównaniu do ubiegłego tygodnia, co dzień wcześniej zostało zasygnalizowane przez agencję API. Mniejszy od oczekiwanego wzrost zapasów, przyczynił się do zdecydowanych wzrostów cen ropy, crude znajduje się już powyżej 56 dolarów za baryłkę ropy. Po publikacji tych danych najwięcej zyskały waluty naftowe. Dolar kanadyjski oraz korona norweska zyskały wczoraj ponad 1,5% wobec dolara amerykańskiego. Do wzrostów na CAD przyczyniły się również stwierdzenia szefa Banku Centralnego Stephena Poloza, który przedstawił optymistyczne prognozy dla wzrostu gospodarczego kraju w drugiej części roku 2015. Rynek przyjmuje jednak takie oczekiwanie z pewną dozą sceptycyzmu i uważa się, że jeśli nie zobaczymy przyspieszenia w aktywności ekonomicznej, to obniżka stóp procentowych w dalszej części roku jest prawdopodobna.

Najsilniejszą walutą o poranku jest dolar australijski. Bardzo dobry odczyt z rynku pracy zaskoczył rynek. Wzrost zatrudnienia (37,7 tys.) okazał się ponad dwukrotnie lepszy od oczekiwanego, a w górę został zrewidowany również odczyt za luty. Spadła również stopa bezrobocia z 6,3% do 6,1%. Takie publikacje każą zadać sobie pytanie, czy Bank Centralny w Australii będzie obniżał jeszcze w tym roku stopy procentowe. Dzisiejsza reakcja na AUD, który zyskuje blisko 1% wobec USD, pokazuje, iż wielu inwestorów zastanawia się nad tą odpowiedzią.

Dzisiaj w kalendarzu uwagę będą przykuwać dane z USA. Kolejna publikacja z rynku pracy, tym razem wnioski o zasiłki dla bezrobotnych, oraz nieruchomości – pozwolenia oraz rozpoczęcia budowy nowych domów. Po wczorajszym słabszym od oczekiwanego odczycie inflacji CPI, dzisiaj poznamy jeszcze odczyt inflacji bazowej. W godzinach wieczornych odbędzie się sporo wystąpień szefów FED z poszczególnych stanów USA. Przed godziną 10:00 dolar kosztował 3,7774 złotego, euro 4,0157 złotego, funt 5,6020 złotego, zaś frank 3,9060 złotego.

Źródło: Arkadiusz Trzciołek, Analityk XTB
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

12:07 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

10:07 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę

Chiński juan przebija psychologiczną barierę

2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Po raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem

2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS Brokers
Wczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin

Mocne wsparcie z Chin

2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji

2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Ludowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI

EURUSD w dół przez PMI

2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ

Jen w dół po informacjach z BOJ

2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Decydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.