Data dodania: 2015-04-15 (09:54)
Dzisiaj decyzje banków centralnych będą oczkiem uwagi dla inwestorów na rynkach walutowych, gdyż poznamy decyzje aż trzech banków centralnych w zakresie kosztu pieniądza w ich regionie. O 13:45 decyzja Europejskiego Banku Centralnego, a o 16:00 Banku Kanady. NBP tradycyjnie nie podaje godziny ogłoszenia swojej decyzji.
Po tym jak Rada Polityki Pieniężnej, po obniżce stóp procentowych o 50 punktów bazowych w Marcu, ogłosiła koniec cyklu łagodzenia polityki monetarnej, rynek nie spodziewa się, iż główna stopa (aktualnie 1,50%) ulegnie zmianie. Nawet Andrzej Bratkowski, który wydaje się być najbardziej zdecydowanym gołębiem w RPP twierdzi, iż stopy nie będą dalej obniżane, gdyż w przyszłym roku wzrost gospodarczy powinien przyspieszyć, a inflacja zbliży się do celu inflacyjnego. Jeżeli mówimy o inflacji, to warto zwrócić dzisiaj uwagę na ten odczyt w kalendarzu. Po tym jak w lutym inflacja spadła do -1,6% r/r oczekiwany jest minimalnie lepszy odczyt w marcu w okolicach -1,3% r/r. Oznacza to jednak, że w najbliższym czasie będziemy mieć nadal do czynienia z deflacją.
Europejskie Bank Centralny najprawdopodobniej nie zmieni dzisiaj stóp procentowych z poziomu 0,05%, gdyż Bank będzie chciał się skupić na ocenie programu Quantitative Easing, który został rozpoczęty na początku marca. Niektórzy członkowie EBC w swoich dotychczasowych wypowiedziach twierdzą, iż pozytywne efekty QE są już widoczne, a w dalszej części roku poprawa publikacji makroekonomicznych powinna przekonać o tym cały rynek. Głównym motorem napędowym dla Europy ma być gospodarka niemiecka. Dzisiejsze figury inflacyjne pokazują lekkie odbicie cen w Niemczech, ale wzrost CPI o 0,3% r/r nadal nie jest poziomem, który EBC uznałby za wystarczający.
Bank Kanady również nie powinien dostarczyć dzisiaj niespodzianki podczas ogłaszania swojej decyzji. Jednakże sytuacja w tym kraju jest o tyle ciekawsza, iż pojawiają się głosy mówiące, iż bank centralny będzie musiał dokonać zmian w dalszej części roku. Mówi się o możliwej obniżce stóp procentowych o 25 do 50 punktów bazowych z poziomu 0,75%.
Chińska gospodarka pokazała dzisiaj słabsze od oczekiwanych dane z produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej. Dynamika wzrostu PKB spowolniła do 7% w ujęciu rocznym, co jest zgodne z obniżoną prognozą rządu, o której premier wspominał w zeszłym miesiącu. W Australii spadek o 3,2% zanotował indeks zaufania konsumentów, co w połączeniu z gorszym odczytem w Chinach przyczynia się do osłabienia dolara australijskiego. O poranku Aussie traci około 0,5% w stosunku do USD.
Oprócz wspomnianych wydarzeń, dzisiaj jeszcze w kalendarzu możemy znaleźć publikację produkcji przemysłowej, dane o zapasach ropy oraz publikacja Beżowej Księgi – wszystko dla USA. Po godzinie 09:30 dolar kosztował 3,7830 złotego, euro 4,0136 złotego, funt 5,5720 złotego, zaś frank 3,8818 złotego.
Europejskie Bank Centralny najprawdopodobniej nie zmieni dzisiaj stóp procentowych z poziomu 0,05%, gdyż Bank będzie chciał się skupić na ocenie programu Quantitative Easing, który został rozpoczęty na początku marca. Niektórzy członkowie EBC w swoich dotychczasowych wypowiedziach twierdzą, iż pozytywne efekty QE są już widoczne, a w dalszej części roku poprawa publikacji makroekonomicznych powinna przekonać o tym cały rynek. Głównym motorem napędowym dla Europy ma być gospodarka niemiecka. Dzisiejsze figury inflacyjne pokazują lekkie odbicie cen w Niemczech, ale wzrost CPI o 0,3% r/r nadal nie jest poziomem, który EBC uznałby za wystarczający.
Bank Kanady również nie powinien dostarczyć dzisiaj niespodzianki podczas ogłaszania swojej decyzji. Jednakże sytuacja w tym kraju jest o tyle ciekawsza, iż pojawiają się głosy mówiące, iż bank centralny będzie musiał dokonać zmian w dalszej części roku. Mówi się o możliwej obniżce stóp procentowych o 25 do 50 punktów bazowych z poziomu 0,75%.
Chińska gospodarka pokazała dzisiaj słabsze od oczekiwanych dane z produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej. Dynamika wzrostu PKB spowolniła do 7% w ujęciu rocznym, co jest zgodne z obniżoną prognozą rządu, o której premier wspominał w zeszłym miesiącu. W Australii spadek o 3,2% zanotował indeks zaufania konsumentów, co w połączeniu z gorszym odczytem w Chinach przyczynia się do osłabienia dolara australijskiego. O poranku Aussie traci około 0,5% w stosunku do USD.
Oprócz wspomnianych wydarzeń, dzisiaj jeszcze w kalendarzu możemy znaleźć publikację produkcji przemysłowej, dane o zapasach ropy oraz publikacja Beżowej Księgi – wszystko dla USA. Po godzinie 09:30 dolar kosztował 3,7830 złotego, euro 4,0136 złotego, funt 5,5720 złotego, zaś frank 3,8818 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wyraźne umocnienie jena
12:07 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
10:07 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.