Data dodania: 2015-04-14 (09:54)
Dzisiaj rozpoczyna się seria odczytów inflacyjnych, która potrwa do końca tygodnia, a najciekawsze dane z USA poznamy w piątek. Dziś na pierwszy ogień poszły Hiszpania oraz Szwecja. Hiszpanie podali dane nieznacznie gorsze od konsensusu, był to jednak odczyt finalny, ...
... które był już w większości wyceniony przez rynek. Gorszy od oczekiwanego odczyt w Szwecji spowodował ruch do osłabienia się szwedzkiej korony.
Później w ciągu dnia jeszcze dane z Włoch oraz Wielkiej Brytanii. I to właśnie dane z wysp mogą być najciekawsze, gdyż będziemy bacznie obserwować czy w kraju pojawi się presja inflacyjna, która mogłaby sygnalizować podwyżki w dalszej części roku. Bank Anglii znajduje się w okresie przedwyborczej ciszy, także nie dowiemy się jak aktualną sytuację oceniają poszczególni członkowie banku. A już 11 maja ogłoszona zostanie decyzja banku centralnego, nadal uważa się, że następnym krokiem BoE będzie podwyżka, a nie obniżka stóp procentowych, ale rynek wskazuje raczej na drugą część roku.
Podczas sesji azjatyckiej opublikowane zostały dane z rynku nieruchomości w Nowej Zelandii. Istotny wzrost sprzedaży mieszkań (20,3% r/r w marcu wobec 12,6% r/r w lutym) oraz ich cen (9,5% r/r w marcu wobec 6.1% r/r w lutym) może stanowić istotną przeszkodą do prowadzenia polityki akomodacyjnej przez Bank Centralny Nowej Zelandii. Władze monetarne wielokrotnie wspominały, iż chcą uniknąć przegrzania na rynku nieruchomości. Na rynku pojawiają się opinie, iż RBNZ rozpocznie werbalne interwencje mające na celu osłabianie dolara nowozelandzkiego, a koszt pieniądza zostanie obniżony dopiero gdy takie kroki nie przyniosą satysfakcjonujących skutków.
Jak wspominamy we wstępie, najważniejsze dane inflacyjne z USA podane zostaną w piątek, ale dzisiaj po południu publikacja cen producentów oraz co zdecydowanie ważniejsze, dynamika sprzedaży detalicznej. Wczoraj na parze EURPLN przez chwilę mogliśmy obserwować kurs poniżej 4,0, jednakże poziom ten został przełamany krótkotrwale. Po godzinie 09:30 dolar kosztował 3,7950 złotego, euro 4,0027 złotego, funt 5,5591 złotego, zaś frank 3,8855 złotego.
Później w ciągu dnia jeszcze dane z Włoch oraz Wielkiej Brytanii. I to właśnie dane z wysp mogą być najciekawsze, gdyż będziemy bacznie obserwować czy w kraju pojawi się presja inflacyjna, która mogłaby sygnalizować podwyżki w dalszej części roku. Bank Anglii znajduje się w okresie przedwyborczej ciszy, także nie dowiemy się jak aktualną sytuację oceniają poszczególni członkowie banku. A już 11 maja ogłoszona zostanie decyzja banku centralnego, nadal uważa się, że następnym krokiem BoE będzie podwyżka, a nie obniżka stóp procentowych, ale rynek wskazuje raczej na drugą część roku.
Podczas sesji azjatyckiej opublikowane zostały dane z rynku nieruchomości w Nowej Zelandii. Istotny wzrost sprzedaży mieszkań (20,3% r/r w marcu wobec 12,6% r/r w lutym) oraz ich cen (9,5% r/r w marcu wobec 6.1% r/r w lutym) może stanowić istotną przeszkodą do prowadzenia polityki akomodacyjnej przez Bank Centralny Nowej Zelandii. Władze monetarne wielokrotnie wspominały, iż chcą uniknąć przegrzania na rynku nieruchomości. Na rynku pojawiają się opinie, iż RBNZ rozpocznie werbalne interwencje mające na celu osłabianie dolara nowozelandzkiego, a koszt pieniądza zostanie obniżony dopiero gdy takie kroki nie przyniosą satysfakcjonujących skutków.
Jak wspominamy we wstępie, najważniejsze dane inflacyjne z USA podane zostaną w piątek, ale dzisiaj po południu publikacja cen producentów oraz co zdecydowanie ważniejsze, dynamika sprzedaży detalicznej. Wczoraj na parze EURPLN przez chwilę mogliśmy obserwować kurs poniżej 4,0, jednakże poziom ten został przełamany krótkotrwale. Po godzinie 09:30 dolar kosztował 3,7950 złotego, euro 4,0027 złotego, funt 5,5591 złotego, zaś frank 3,8855 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.