Data dodania: 2015-04-10 (10:09)
Eurodolar coraz niżej: Ogólnie rzecz biorąc, w naszej optyce od dawna podkreślaliśmy, że to, co było widać na głównej parze w drugiej połowie marca i po części na początku kwietnia, to tylko korekta w obrębie zasadniczego trendu.
Pisaliśmy też o tym, że przebicie strefy 1,10 – 1,1050 jest relatywnie mało prawdopodobne i byłoby dość ciężkie, a także, że zejście poniżej 1,0715 – 1,0720 zapewne pogrzebie na dłuższy czas szanse na kontynuację korekty.
Faktem jest, że wczoraj i dziś w nocy notowania istotnie zeszły poniżej tego drugiego poziomu, notowano nawet wartości rzędu 1,0660, zaś dziś nad ranem mamy ok. 1,0680. Piłka jest po stronie pro-dolarowej – mimo tego, że nastroje w FOMC, według ostatnich zapisków, są zróżnicowane, a np. w Europie Grecja spłaciła pożyczkę wobec MFW (czy raczej – transzę 450 mln euro). Z drugiej strony, Grecja jest nadal czynnikiem ryzyka na rynkach i będzie nim zapewne jeszcze długo, przy czym pierwsza istotna data to 24 kwietnia i spotkanie ministrów finansów Strefy Euro. Później, w maju i czerwcu, przyjdzie czas spłaty kolejnych transz pożyczek.
Dzisiejsze dane makro raczej nie będą bardzo znaczące dla głównej pary. Poznamy m.in. (o 8:45) produkcję przemysłową we Francji czy (o 14:30) ceny importu i eksportu w USA. Co natomiast będzie działo się na parze EUR/USD? Cóż, na razie nastąpiło lekkie odbicie od istotnej w ubiegłym miesiącu linii 1,0640, teraz będącej wsparciem. Widać to np. na wykresie o interwale 2h. Może więc dojść do powrotu w okolice 1,07 czy 1,0720. Ruch w drugą stronę mógłby poprowadzić nas np. do 1,0560 – 1,0570.
Przeceniony złoty
Tak, jak można było sądzić, linia 4 zł to dość mocne wsparcie na EUR/PLN i na razie nie udało się go przebić, wykres powrócił na nieco wyższe poziomy, chwilami nawet powyżej 4,03 – a teraz mamy 4,0260 (ok. 5:15). To jednak może być tylko korekta w obrębie ogólnego trendu, jak to już było wiele razy na tej parze w ostatnich miesiącach. W takim scenariuszu można się spodziewać jeszcze ponownego testu 4 zł, choć o przebicie tej wartości będzie trudno.
Złoty wybitnie stracił do dolara, przebijając poziom 3,75, który teraz może być wsparciem – i dochodząc nawet do 3,7835-40, gdzie można rozpoznać opór. Jeśli eurodolar odrobinę wróci na północ, przynajmniej do 1,0715-20, to na USD/PLN będzie można uchwycić poziomy rzędu 3,75. Trzeba jednak liczyć się z tym, że kontynuacja trendu spadkowego na głównej parze, niekoniecznie dziś, ale w perspektywie dni i tygodni, znów doprowadzi do przeceny złotego. Kolejny opór to 3,8140.
Faktem jest, że wczoraj i dziś w nocy notowania istotnie zeszły poniżej tego drugiego poziomu, notowano nawet wartości rzędu 1,0660, zaś dziś nad ranem mamy ok. 1,0680. Piłka jest po stronie pro-dolarowej – mimo tego, że nastroje w FOMC, według ostatnich zapisków, są zróżnicowane, a np. w Europie Grecja spłaciła pożyczkę wobec MFW (czy raczej – transzę 450 mln euro). Z drugiej strony, Grecja jest nadal czynnikiem ryzyka na rynkach i będzie nim zapewne jeszcze długo, przy czym pierwsza istotna data to 24 kwietnia i spotkanie ministrów finansów Strefy Euro. Później, w maju i czerwcu, przyjdzie czas spłaty kolejnych transz pożyczek.
Dzisiejsze dane makro raczej nie będą bardzo znaczące dla głównej pary. Poznamy m.in. (o 8:45) produkcję przemysłową we Francji czy (o 14:30) ceny importu i eksportu w USA. Co natomiast będzie działo się na parze EUR/USD? Cóż, na razie nastąpiło lekkie odbicie od istotnej w ubiegłym miesiącu linii 1,0640, teraz będącej wsparciem. Widać to np. na wykresie o interwale 2h. Może więc dojść do powrotu w okolice 1,07 czy 1,0720. Ruch w drugą stronę mógłby poprowadzić nas np. do 1,0560 – 1,0570.
Przeceniony złoty
Tak, jak można było sądzić, linia 4 zł to dość mocne wsparcie na EUR/PLN i na razie nie udało się go przebić, wykres powrócił na nieco wyższe poziomy, chwilami nawet powyżej 4,03 – a teraz mamy 4,0260 (ok. 5:15). To jednak może być tylko korekta w obrębie ogólnego trendu, jak to już było wiele razy na tej parze w ostatnich miesiącach. W takim scenariuszu można się spodziewać jeszcze ponownego testu 4 zł, choć o przebicie tej wartości będzie trudno.
Złoty wybitnie stracił do dolara, przebijając poziom 3,75, który teraz może być wsparciem – i dochodząc nawet do 3,7835-40, gdzie można rozpoznać opór. Jeśli eurodolar odrobinę wróci na północ, przynajmniej do 1,0715-20, to na USD/PLN będzie można uchwycić poziomy rzędu 3,75. Trzeba jednak liczyć się z tym, że kontynuacja trendu spadkowego na głównej parze, niekoniecznie dziś, ale w perspektywie dni i tygodni, znów doprowadzi do przeceny złotego. Kolejny opór to 3,8140.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.