
Data dodania: 2015-04-09 (00:00)
Na eurodolarze raczej dolar: Nie słychać, by wątek grecki został albo całkowicie zamknięty, albo eskalował nagłym, potężnym napięciem, choć cały czas pobrzmiewa on w tle, a ważne daty to 9 kwietnia (czyli jutro, kiedy ma nastapić spłata raty pożyczki zaciągniętej przez Ateny w MFW) i 24 kwietnia (spotkanie ministrów finansów Strefy Euro).
Grecja czyni pewne ukłony w stronę Rosji, Rosja ją do tego zachęca, Zachód patrzy na to z niepokojem...
Na EUR/USD wygrywał zatem dolar, w każdym razie w drugiej połowie dnia. Owszem, rano podbijano notowania euro, ale osiągnięto tylko maksima rzędu 1,0885, a to zbyt mało, by mówić o kolejnym forsowaniu 1,10 – 1,1050. Zamówienia w niemieckim przemyśle wypadły słabo (-0,9 proc. m/m, -1,3 proc. r/r), choć trzeba przyznać, że podwyższono wyniki z lutego (choć pozostawiono je na minusie). Sprzedaż detaliczna w Strefie Euro za luty wpisała się w prognozy, ale tu akurat rezultaty ze stycznia obniżono.
Finalnie widać więc było schodzenie nawet poniżej 1,08, w kierunku 1,0790, a ok. 17:45 mamy 1,0810 – 1,0815. Czekamy do 20:00 – na protokół FOMC, choć nie uwzględni on jeszcze ostatnich danych z rynku pracy USA, które chyba odsunęły trochę perspektywę podwyżek stóp (a jednak dolar i tak jest względnie mocny, jak to dziś widzieliśmy).
Złoty zyskuje
Jest dość ciekawe, że nasza waluta zyskiwała dziś i to nawet, gdy eurodolar ruszał się względnie nieznacznie, a nawet – gdy stał wysoko. Można mniemać, że na parach USD/PLN i EUR/PLN widzimy w takim razie rodzaj spekulacji. Zwłaszcza na drugiej z nich, gdzie rynek otarł się już o 4 zł, a więc gracze, nieproporcjonalnie do informacji z kraju i ze świata tudzież do wahań EUR/USD, próbowali naprawdę mocno podwyższać cenę polskiego orła. Na razie, zgodnie z przewidywaniami, nie doszło do przebicia tego poziomu.
Wykres o interwale tygodniowym sugeruje, że teoretycznie wsparciami, gdyby jednak notowania poszły jeszcze w dół, mogą być okolice 3,9760, 3,9220 czy nawet 3,8440. Nie jest jednak wcale powiedziane, że tam dojdziemy, być może faktycznie mieliśmy dziś do czynienia tylko ze spekulacyjną zagrywką, po której nastąpi realizacja zysków i powrót – na początek – przynajmniej do 4,0520. Można jednak dodać, że np. rentowność polskich obligacji 10-letnich dziś spadała (o 0,52 proc., do 2,28 proc.), co wpisuje się w obserwowaną sytuację.
Na USD/PLN schodziliśmy poniżej 3,70, ale w sumie nie osiągnięto nawet niedawnego dołka na 3,68, tutaj więc sytuacja mimo wszystko była bardziej znormalizowana.
Na EUR/USD wygrywał zatem dolar, w każdym razie w drugiej połowie dnia. Owszem, rano podbijano notowania euro, ale osiągnięto tylko maksima rzędu 1,0885, a to zbyt mało, by mówić o kolejnym forsowaniu 1,10 – 1,1050. Zamówienia w niemieckim przemyśle wypadły słabo (-0,9 proc. m/m, -1,3 proc. r/r), choć trzeba przyznać, że podwyższono wyniki z lutego (choć pozostawiono je na minusie). Sprzedaż detaliczna w Strefie Euro za luty wpisała się w prognozy, ale tu akurat rezultaty ze stycznia obniżono.
Finalnie widać więc było schodzenie nawet poniżej 1,08, w kierunku 1,0790, a ok. 17:45 mamy 1,0810 – 1,0815. Czekamy do 20:00 – na protokół FOMC, choć nie uwzględni on jeszcze ostatnich danych z rynku pracy USA, które chyba odsunęły trochę perspektywę podwyżek stóp (a jednak dolar i tak jest względnie mocny, jak to dziś widzieliśmy).
Złoty zyskuje
Jest dość ciekawe, że nasza waluta zyskiwała dziś i to nawet, gdy eurodolar ruszał się względnie nieznacznie, a nawet – gdy stał wysoko. Można mniemać, że na parach USD/PLN i EUR/PLN widzimy w takim razie rodzaj spekulacji. Zwłaszcza na drugiej z nich, gdzie rynek otarł się już o 4 zł, a więc gracze, nieproporcjonalnie do informacji z kraju i ze świata tudzież do wahań EUR/USD, próbowali naprawdę mocno podwyższać cenę polskiego orła. Na razie, zgodnie z przewidywaniami, nie doszło do przebicia tego poziomu.
Wykres o interwale tygodniowym sugeruje, że teoretycznie wsparciami, gdyby jednak notowania poszły jeszcze w dół, mogą być okolice 3,9760, 3,9220 czy nawet 3,8440. Nie jest jednak wcale powiedziane, że tam dojdziemy, być może faktycznie mieliśmy dziś do czynienia tylko ze spekulacyjną zagrywką, po której nastąpi realizacja zysków i powrót – na początek – przynajmniej do 4,0520. Można jednak dodać, że np. rentowność polskich obligacji 10-letnich dziś spadała (o 0,52 proc., do 2,28 proc.), co wpisuje się w obserwowaną sytuację.
Na USD/PLN schodziliśmy poniżej 3,70, ale w sumie nie osiągnięto nawet niedawnego dołka na 3,68, tutaj więc sytuacja mimo wszystko była bardziej znormalizowana.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.