
Data dodania: 2015-04-03 (15:32)
Doczekaliśmy się payrollsów: Ten tydzień zaczął się jeszcze w marcu, mianowicie 30 marca. Miał to być – i bardzo możliwe, że faktycznie był, o czym za moment – tydzień rozstrzygnięcia na eurodolarze. Zapewne nie będzie to rozstrzygnięcie na wiele miesięcy czy nawet tygodni, ale możliwe, że na kilka czy kilkanaście dni.
Otóż na początku dominowały nastroje prodolarowe. We wtorek i środę obserwowano nawet zejścia do poziomów rzędu mniej więcej 1,0715. Świece poniedziałkowa i wtorkowa były czarne, a więc kurs spadał w relacji do kursu otwarcia. We wtorek raczej przeciętnie wypadła sprzedaż detaliczna w Niemczech, w szczególności w relacji rocznej nieco gorzej od prognoz. Z drugiej strony, słaby był też amerykański odczyt Chicago PMI (46,3 pkt wobec 51,5 pkt przewidywanych).
W środę indeksy PMI dla przemysłu Niemiec, Francji, Strefy Euro czy np. Włoch wypadły bardzo pozytywnie, ale rynek bardziej jednak czekał na dane z amerykańskiego rynku pracy. Raport ADP zaskoczył jednak negatywnie, sugerując niewielki przyrost miejsc pracy. W czwartek co prawda liczba wniosków o zasiłek okazała się stosunkowo mała, ale np. dane o zamówieniach nie były rewelacyjne.
Dziś już wiemy, że dość słabe okazały się tzw. payrollsy. Otóż stopa bezrobocia pozostała co prawda na poziomie 5,5 proc., ale okazało się najpierw, że w lutym miejsc pracy przybyło znacznie mniej niż dotąd sądzono (np. poza rolnictwem 295 tys., a nie 264 tys.), a w marcu – jeszcze dużo mniej – 126 tys. poza rolnictwem i 129 tys. ogółem w sektorze prywatnym.
W tej sytuacji rynek, który dotąd nieśmiało wydobywał wykres EUR/USD w rejony 1,08 – 1,09, teraz wystrzelił mocno na północ. Widzimy poziomy nawet rzędu 1,0980. Teraz jednak nadchodzą Święta – i nie jest do końca pewne, co stanie się po Świętach. Otóż nieco wyżej mamy 1,10 i maksima rzędu 1,1050, a ich przebicie będzie trudniejsze, szczególnie jeśli w kolejnych dniach napłyną jakieś niepokojące informacje z Grecji, gdzie wciąż nie jest rozwiązana kwestia akceptacji planu reform przez UE, a z drugiej strony – Atenom potrzeba przecież pieniędzy.
Na razie jednak górą jest strona grająca na rzecz euro. Gdyby wybiła się ponad 1,10 – 1,1050, to teoretycznie możnaby liczyć nawet na forsowanie 1,1150 – 1,1170, gdzie mamy dolne kursy z przełomu lutego i marca. Wsparcia w radzie odwrotu to 1,09 i 1,0865, a dużo niżej – 1,0715-20.
Kupujcie dolary, kupujcie?
Kto jest w stanie – ten być może powinien. Faktycznie kurs spadł o kilka groszy w ciągu minut. Notowano dziś wahania przy 3,74 – 3,75, a tymczasem przed 15:00, na fali ruchów na EUR/USD mamy zejście do 3,69 i nawet jeszcze niżej. To oczywiście też pewnego rodzaju spekulacja, tym niemniej kursy są przecież realne. To, co widzimy teraz, to już testowanie wsparcia, kolejne to być może 3,6660, albo po prostu 3,65.
Na EUR/PLN złoty też się umacnia, schodząc do poziomów niższych niż 4,06. Tu wsparciem może być 4,0530 i bardzo możliwe, że rynek się tam na razie zatrzyma, jako że gracze powoli zaczynają myśleć już o weekendzie, który w wielu krajach jest przedłużony o poniedziałek.
W środę indeksy PMI dla przemysłu Niemiec, Francji, Strefy Euro czy np. Włoch wypadły bardzo pozytywnie, ale rynek bardziej jednak czekał na dane z amerykańskiego rynku pracy. Raport ADP zaskoczył jednak negatywnie, sugerując niewielki przyrost miejsc pracy. W czwartek co prawda liczba wniosków o zasiłek okazała się stosunkowo mała, ale np. dane o zamówieniach nie były rewelacyjne.
Dziś już wiemy, że dość słabe okazały się tzw. payrollsy. Otóż stopa bezrobocia pozostała co prawda na poziomie 5,5 proc., ale okazało się najpierw, że w lutym miejsc pracy przybyło znacznie mniej niż dotąd sądzono (np. poza rolnictwem 295 tys., a nie 264 tys.), a w marcu – jeszcze dużo mniej – 126 tys. poza rolnictwem i 129 tys. ogółem w sektorze prywatnym.
W tej sytuacji rynek, który dotąd nieśmiało wydobywał wykres EUR/USD w rejony 1,08 – 1,09, teraz wystrzelił mocno na północ. Widzimy poziomy nawet rzędu 1,0980. Teraz jednak nadchodzą Święta – i nie jest do końca pewne, co stanie się po Świętach. Otóż nieco wyżej mamy 1,10 i maksima rzędu 1,1050, a ich przebicie będzie trudniejsze, szczególnie jeśli w kolejnych dniach napłyną jakieś niepokojące informacje z Grecji, gdzie wciąż nie jest rozwiązana kwestia akceptacji planu reform przez UE, a z drugiej strony – Atenom potrzeba przecież pieniędzy.
Na razie jednak górą jest strona grająca na rzecz euro. Gdyby wybiła się ponad 1,10 – 1,1050, to teoretycznie możnaby liczyć nawet na forsowanie 1,1150 – 1,1170, gdzie mamy dolne kursy z przełomu lutego i marca. Wsparcia w radzie odwrotu to 1,09 i 1,0865, a dużo niżej – 1,0715-20.
Kupujcie dolary, kupujcie?
Kto jest w stanie – ten być może powinien. Faktycznie kurs spadł o kilka groszy w ciągu minut. Notowano dziś wahania przy 3,74 – 3,75, a tymczasem przed 15:00, na fali ruchów na EUR/USD mamy zejście do 3,69 i nawet jeszcze niżej. To oczywiście też pewnego rodzaju spekulacja, tym niemniej kursy są przecież realne. To, co widzimy teraz, to już testowanie wsparcia, kolejne to być może 3,6660, albo po prostu 3,65.
Na EUR/PLN złoty też się umacnia, schodząc do poziomów niższych niż 4,06. Tu wsparciem może być 4,0530 i bardzo możliwe, że rynek się tam na razie zatrzyma, jako że gracze powoli zaczynają myśleć już o weekendzie, który w wielu krajach jest przedłużony o poniedziałek.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.