
Data dodania: 2015-03-27 (10:26)
Poniżej 1,09: Mamy ostatni dzień tygodnia roboczego, rzecz jasna. Ale to nas właśnie interesuje. Piątkowy poranek sugeruje, że korekta na EUR/USD dobiega końca – nawet jeśli powoli i nie bez walki ze strony graczy nastawionych na mocne euro. Pokazywały to ostatnie dni, znaczone wyjściami na północ nawet do 1,1050. A mimo tego dziś rano notujemy relatywnie skromną wartość 1,0880.
Na sprawę można też rzecz jasna patrzyć inaczej. A mianowicie moglibyśmy wytyczyć linię trendu od dołków z 13 marca (np. na wykresie o interwale 4h lub 6h) i zasugerować,że teraz – oczywiście w pewnym przybliżeniu, jak to zwykle na forexowych wykresach – mamy testowanie zarówno tej linii, jak i dodatkowo lokalnego wsparcia. To zaś może oznaczać, że notowania znów odbiją na północ, a odwrót od euro jest tylko pozorny.
Taki scenariusz jest oczywiście możliwy. W związku z tym trzeba spojrzeć na fundamenty. Istotne będzie to, jak Komisja Europejska zareaguje na greckie propozycje reform – jeśli pojawi się napięcie, wahania, przeciąganie liny itd., to euro raczej straci. Istotne będzie też to, jak wypadnie odczyt PKB Stanów Zjednoczonych o 13:30 (dziś). Jeśli będzie dobry (prognoza wyniku annualizowanego to 2,4 proc., wypadałoby więc wygenerować coś ponad ten szacunek), to także będzie głos za dolarem. Kwestia podwyżki stóp wciąż jest kwestią kilku miesięcy (co najmniej), a jednak i tak polityka Fed siłą rzeczy jest teraz relatywnie jastrzębia (zakończenie QE w ubiegłym roku, gdy w Europie dopiero proces ten się zaczął; sam fakt, że mówi się o wyższych stopach). Nie wykluczamy więc opcji, że zasygnalizowana linia trendu już teraz zostanie przebita, zwłaszcza że poziom 1,10 był testowany dość intesywnie – i bez powodzenia, mimo paliwa w postaci słabych danych amerykańskich o zamówieniach i np. dobrych danych z Europy (PMI, niemiecki Ifo).
Poza PKB poznamy dziś też inny amerykański wskaźnik – indeks Uniwersytetu Michigan za marzec. Nastąpi to o 15:00. Prognoza to 91 pkt wobec 95,4 pkt miesiąc wcześniej.
Dolar a kwestia polska
Efekt pewnego zakłopotania strony pro-euro na EUR/USD widzimy na USD/PLN. Po testowaniu linii 3,70 notowania odbiły się i poszły w kierunku 3,76. Obecnie, rankiem ok. 7:00, to 3,7550. Okolica 3,7720 – 3,7740 może tu uchodzić za opór. Dużo wyżej istotna powinna być okolica 3,8140.
Na EUR/PLN siła aprecjacji złotego została również powstrzymana, ale nie widać tak silnego odwrotu. Utrzymuje się obecnie wartość 4,0870, wcześniej notowano zejścia do 4,07. Pamiętajmy, że tu akurat sytuacja jest dość złożona. Czasami może nam służyć silne (do dolara) euro – jako objaw dobrych nastrojów i chęci ryzykowania, czasami natomiast słabe euro – po prostu dlatego, że jest mniej warte, także do PLN. Na razie pewne znacznie może mieć też aspekt realizacji zysków – i w tym sensie nie da się wykluczyć, że gracze wrócą przynajmniej do 4,10 lub 4,1130.
Taki scenariusz jest oczywiście możliwy. W związku z tym trzeba spojrzeć na fundamenty. Istotne będzie to, jak Komisja Europejska zareaguje na greckie propozycje reform – jeśli pojawi się napięcie, wahania, przeciąganie liny itd., to euro raczej straci. Istotne będzie też to, jak wypadnie odczyt PKB Stanów Zjednoczonych o 13:30 (dziś). Jeśli będzie dobry (prognoza wyniku annualizowanego to 2,4 proc., wypadałoby więc wygenerować coś ponad ten szacunek), to także będzie głos za dolarem. Kwestia podwyżki stóp wciąż jest kwestią kilku miesięcy (co najmniej), a jednak i tak polityka Fed siłą rzeczy jest teraz relatywnie jastrzębia (zakończenie QE w ubiegłym roku, gdy w Europie dopiero proces ten się zaczął; sam fakt, że mówi się o wyższych stopach). Nie wykluczamy więc opcji, że zasygnalizowana linia trendu już teraz zostanie przebita, zwłaszcza że poziom 1,10 był testowany dość intesywnie – i bez powodzenia, mimo paliwa w postaci słabych danych amerykańskich o zamówieniach i np. dobrych danych z Europy (PMI, niemiecki Ifo).
Poza PKB poznamy dziś też inny amerykański wskaźnik – indeks Uniwersytetu Michigan za marzec. Nastąpi to o 15:00. Prognoza to 91 pkt wobec 95,4 pkt miesiąc wcześniej.
Dolar a kwestia polska
Efekt pewnego zakłopotania strony pro-euro na EUR/USD widzimy na USD/PLN. Po testowaniu linii 3,70 notowania odbiły się i poszły w kierunku 3,76. Obecnie, rankiem ok. 7:00, to 3,7550. Okolica 3,7720 – 3,7740 może tu uchodzić za opór. Dużo wyżej istotna powinna być okolica 3,8140.
Na EUR/PLN siła aprecjacji złotego została również powstrzymana, ale nie widać tak silnego odwrotu. Utrzymuje się obecnie wartość 4,0870, wcześniej notowano zejścia do 4,07. Pamiętajmy, że tu akurat sytuacja jest dość złożona. Czasami może nam służyć silne (do dolara) euro – jako objaw dobrych nastrojów i chęci ryzykowania, czasami natomiast słabe euro – po prostu dlatego, że jest mniej warte, także do PLN. Na razie pewne znacznie może mieć też aspekt realizacji zysków – i w tym sensie nie da się wykluczyć, że gracze wrócą przynajmniej do 4,10 lub 4,1130.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.