Data dodania: 2015-03-24 (08:49)
Dolar amerykański pozostaje wrażliwy na negatywne informacje, ignorując pozytywne akcenty. Wypowiedzi członków Fed przynoszą mieszane sygnały. Grecja nie zbliżyła się do wypłaty transzy pomocy. We wtorek czynniki fundamentalne będą miały szanse zaznaczyć swoją istotność.
USD słabo zaczyna tydzień, a inwestorzy kontynuują odwrót z prodolarowego pozycjonowania i realizują zyski z długich pozycji. Ten swoisty trend odbywa się przy akceptacji wszystkich wspierających go informacji i przy ignorowaniu impulsów pozytywnych dla dolara. W ostatnich kilkunastu godzinach głos zabrało dwóch członków Fed. Wiceprezes Fischer miał większy wpływ na rynek stwierdzając, że podwyżki stóp procentowych powinny się rozpocząć „gdzieś przed końcem roku”, podczas gdy kilka dni temu był on bardziej precyzyjny wymieniając czerwiec albo wrzesień. Łagodniejsze stanowisko Fischer chciał zrównoważyć bagatelizowaniem wpływu droższego USD, ale rynek wyczytał to, co chciał, nawet jeśli rynkowa wycena ścieżki podwyżek dalej jest poniżej mediany prognoz Fed („dot chart”). To tylko dodaje argumentów, że fundamenty obecnie nie dyktują zmienności. Komentarz z nocy szef Fed z San Francisco Williamsa, że Fed powinien poważnie rozważyć podwyżki w połowie roku, mało pomogło dolarowi, podkreślając wybiórczość w reagowaniu inwestorów na informacje.
Dopóki proces dostosowania pozycji nie zostanie zakłócony przez czynniki fundamentalne przemawiające za szybszym zacieśnianiem Fed, USD będzie stał przed ryzykiem dalszej deprecjacji. Najmocniej będą na tym korzystać te waluty, które w poprzednich latach były największymi beneficjentami luzowania ilościowego Fed, czyli waluty o wysokich nominalnych stopach procentowych. Na pierwszy plan wysuwają się waluty rynków wschodzących: TRY, ZAR, BRL, a w segmencie G10: NZD i AUD. Szczególnie kiwi może dobrze się zachowywać, biorąc pod uwagę jastrzębiość RBNZ i względnie solidne dane makro z Nowej Zelandii. Jednakże dziś optymizm wobec walut Antypodów może być stłumiony za sprawą rozczarowującego odczytu PMI dla przemysłu z Chin, który spadł do 11-miesięcznego minimum.
Wtorek będzie pierwszym od czasu FOMC testem, kiedy fundamenty będą starać się odzyskać palmę pierwszeństwa w kreowaniu sytuacji na rynku walutowym. Główną publikacją będzie lutowa inflacja z USA (13:30). CPI ma się utrzymać na -0,1 proc. r/r, a bazowa wzrosnąć do 1,7 proc. Ceny paliw w lutym ustabilizowały się, więc ich negatywny wpływ powinien być mniejszy, jednak ryzyka leżą po stronie reszty komponentów, biorąc pod uwagę odnotowaną słabość popytu konsumpcyjnego w związku ze srogą zimą. Szczególnie słabość po stronie inflacji bazowej może dodać paliwa do przeceny USD. Wcześniej (11:05) członek Fed Bullard będzie przemawiał w Londynie, choć jego tematem jest ożywienie w gospodarce globalnej.
W Europie startujemy ze wstępnymi odczytami PMI dla przemysłu i usług (do 10:00). W danych poszukiwane będą oznaki ożywienia aktywności gospodarczej na bazie poprawiającej się konkurencyjności. Wpływ na EUR raczej pozytywny, choć umiarkowanie w cieniu Grecji i dostosowywania pozycji na EUR/USD. Po wczorajszym spotkaniu Tsipras-Merkel Grecja nie przybliżyła się do otrzymania kolejnej transzy pomocy finansowej, więc nad europejskimi aktywami wisi ryzyko odwrotu inwestorów.
W Polsce z lutowych danych została jedynie stopa bezrobocia (10:00), której odczyt pozostanie bez wpływu na złotego. Sytuacja w strefie euro (Grecja, PMI) oraz ogólny sentyment wokół rynków wschodzących będą determinować popyt na PLN. W Wielkiej Brytanii (10:30) bazowa CPI ma zwolnić do 1,3 proc. r/r w lutym i mocniejszy spadek będzie dociskał już i tak osłabionego funta. Na koniec dnia (22:45) z Nowej Zelandii napłyną dane o bilansie handlu zagranicznego. Biorąc pod uwagę ostatnią poprawę w sprzedaży mleka na aukcjach Fonterry sugerującą mocniejszy eksport, dane mogą dostarczyć wsparcia dla kiwi.
Dopóki proces dostosowania pozycji nie zostanie zakłócony przez czynniki fundamentalne przemawiające za szybszym zacieśnianiem Fed, USD będzie stał przed ryzykiem dalszej deprecjacji. Najmocniej będą na tym korzystać te waluty, które w poprzednich latach były największymi beneficjentami luzowania ilościowego Fed, czyli waluty o wysokich nominalnych stopach procentowych. Na pierwszy plan wysuwają się waluty rynków wschodzących: TRY, ZAR, BRL, a w segmencie G10: NZD i AUD. Szczególnie kiwi może dobrze się zachowywać, biorąc pod uwagę jastrzębiość RBNZ i względnie solidne dane makro z Nowej Zelandii. Jednakże dziś optymizm wobec walut Antypodów może być stłumiony za sprawą rozczarowującego odczytu PMI dla przemysłu z Chin, który spadł do 11-miesięcznego minimum.
Wtorek będzie pierwszym od czasu FOMC testem, kiedy fundamenty będą starać się odzyskać palmę pierwszeństwa w kreowaniu sytuacji na rynku walutowym. Główną publikacją będzie lutowa inflacja z USA (13:30). CPI ma się utrzymać na -0,1 proc. r/r, a bazowa wzrosnąć do 1,7 proc. Ceny paliw w lutym ustabilizowały się, więc ich negatywny wpływ powinien być mniejszy, jednak ryzyka leżą po stronie reszty komponentów, biorąc pod uwagę odnotowaną słabość popytu konsumpcyjnego w związku ze srogą zimą. Szczególnie słabość po stronie inflacji bazowej może dodać paliwa do przeceny USD. Wcześniej (11:05) członek Fed Bullard będzie przemawiał w Londynie, choć jego tematem jest ożywienie w gospodarce globalnej.
W Europie startujemy ze wstępnymi odczytami PMI dla przemysłu i usług (do 10:00). W danych poszukiwane będą oznaki ożywienia aktywności gospodarczej na bazie poprawiającej się konkurencyjności. Wpływ na EUR raczej pozytywny, choć umiarkowanie w cieniu Grecji i dostosowywania pozycji na EUR/USD. Po wczorajszym spotkaniu Tsipras-Merkel Grecja nie przybliżyła się do otrzymania kolejnej transzy pomocy finansowej, więc nad europejskimi aktywami wisi ryzyko odwrotu inwestorów.
W Polsce z lutowych danych została jedynie stopa bezrobocia (10:00), której odczyt pozostanie bez wpływu na złotego. Sytuacja w strefie euro (Grecja, PMI) oraz ogólny sentyment wokół rynków wschodzących będą determinować popyt na PLN. W Wielkiej Brytanii (10:30) bazowa CPI ma zwolnić do 1,3 proc. r/r w lutym i mocniejszy spadek będzie dociskał już i tak osłabionego funta. Na koniec dnia (22:45) z Nowej Zelandii napłyną dane o bilansie handlu zagranicznego. Biorąc pod uwagę ostatnią poprawę w sprzedaży mleka na aukcjach Fonterry sugerującą mocniejszy eksport, dane mogą dostarczyć wsparcia dla kiwi.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.