
Data dodania: 2015-03-23 (13:10)
Teoretycznie wiele zostało już powiedziane w ubiegłym tygodniu. Po rozmowach w niewielkim gronie w kontekście czwartkowego szczytu Unii Europejskiej, grecki premier zapowiedział przedstawienie w najbliższych dniach szerszego planu reform, tak aby były one bazą do rozmów nt. oficjalnego porozumienia do końca kwietnia.
Okazuje się, że mogło to być wynikiem tego, że Grecy faktycznie stanęli pod ścianą. W ubiegłym tygodniu sygnały o potencjalnych problemach z płynnością faktycznie napływały ze strony rządu, ale wrażenie na inwestorach zrobił dopiero niedzielny artykuł w Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung, która cytowała anonimowych przedstawicieli w Komisji Europejskiej potwierdzających, że Grecy mogą stracić płynność po 9 kwietnia ze względu na konieczność spłacenia pożyczki do MFW w wysokości 467 mln EUR, a także refinansowania krótkoterminowych obligacji. Tymczasem Financial Times doniósł, jakoby premier Tsipras miał już 15 marca wysłać ostrzegawczy list do kanclerz Merkel w którym przestrzegł, że Grecy mogą mieć problemy z regulacją swoich zobowiązań, jeżeli nie dostaną kolejnej transzy finansowania. Chodzi tu o niewypłacone 7,2 mld EUR ostatniej transzy poprzedniego bailoutu. Niemcy rozgrywają tę grę jednak dość sprytnie – jeszcze w piątek Merkel nie wykluczyła, że Grecy mogą dostać środki szybciej, jeżeli przedstawią wiarygodny program reform. Dodała jednocześnie, że teraz grecki rząd jest w pełni odpowiedzialny za swoje decyzje. Wynik dzisiejszego spotkania w cztery oczy z Tsiprasem może być podobny. Stąd też rynek po chwilowym załamaniu, znów gra pozytywną nutą na euro.
Europejscy politycy wykonali w ostatnich tygodniach dobrą robotę – zdołali przekonać rynki finansowe, że decyzja ws. Grecji jest czysto polityczna, a oni sami nie są jeszcze przekonani, co do Grexitu, więc tym samym negatywnego scenariusza nie należy oczekiwać (wyceniać).
Długookresowo może być to mylne, ale w krótkim i średnim okresie zrzuca z rynku tak naprawdę ciężko mierzalny czynnik.
Euro niezmiennie pozostaje silne w relacji do funta. W raporcie tygodniowym zwracaliśmy uwagę, że zakładając dalsze wzrosty wspólnej waluty warto też zerknąć na relacje z USD, CHF i ewentualnie AUD.
Zwróćmy uwagę na parę EUR/USD. Ten tydzień będzie bogaty w wypowiedzi członków FED. Niemniej te, które już się pojawiły (Lockhart, Evans, Mester) nie pomagają rynkowi w ocenie, kiedy mogłoby dojść do pierwszej podwyżki stóp procentowych. Z kolei opiniotwórczy, choć nie głosujący w tym roku James Bullard powiedział, że obecna wycena dolara nie jest daleka od jego „fair value” i trudno ocenić w którą stronę rynek teraz się skieruje. To może sugerować dalszy rozwój średnioterminowej korekty na parach z USD, którą sugerowaliśmy od kilku dni.
W poprzednich wpisach na temat EUR/USD zwracaliśmy uwagę na strefę 1,0823-47, która musi zostać pokonana, aby móc mówić o powrocie w okolice 1,1041 i dalej wyjściu na 1,1096 (poziomy ze stycznia b.r.). Warunek ten został spełniony, stąd też można spodziewać się jego realizacji w kolejnych dniach. Chyba, że Grecy rozczarują swoimi propozycjami reform…
Europejscy politycy wykonali w ostatnich tygodniach dobrą robotę – zdołali przekonać rynki finansowe, że decyzja ws. Grecji jest czysto polityczna, a oni sami nie są jeszcze przekonani, co do Grexitu, więc tym samym negatywnego scenariusza nie należy oczekiwać (wyceniać).
Długookresowo może być to mylne, ale w krótkim i średnim okresie zrzuca z rynku tak naprawdę ciężko mierzalny czynnik.
Euro niezmiennie pozostaje silne w relacji do funta. W raporcie tygodniowym zwracaliśmy uwagę, że zakładając dalsze wzrosty wspólnej waluty warto też zerknąć na relacje z USD, CHF i ewentualnie AUD.
Zwróćmy uwagę na parę EUR/USD. Ten tydzień będzie bogaty w wypowiedzi członków FED. Niemniej te, które już się pojawiły (Lockhart, Evans, Mester) nie pomagają rynkowi w ocenie, kiedy mogłoby dojść do pierwszej podwyżki stóp procentowych. Z kolei opiniotwórczy, choć nie głosujący w tym roku James Bullard powiedział, że obecna wycena dolara nie jest daleka od jego „fair value” i trudno ocenić w którą stronę rynek teraz się skieruje. To może sugerować dalszy rozwój średnioterminowej korekty na parach z USD, którą sugerowaliśmy od kilku dni.
W poprzednich wpisach na temat EUR/USD zwracaliśmy uwagę na strefę 1,0823-47, która musi zostać pokonana, aby móc mówić o powrocie w okolice 1,1041 i dalej wyjściu na 1,1096 (poziomy ze stycznia b.r.). Warunek ten został spełniony, stąd też można spodziewać się jego realizacji w kolejnych dniach. Chyba, że Grecy rozczarują swoimi propozycjami reform…
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.