To nie koniec dolara

To nie koniec dolara
Rynki o poranku
Data dodania: 2015-03-19 (12:10)

Wczorajszy komunikat FED, nowe projekcje makroekonomiczne i wystąpienie Janet Yellen wywołało niespotykaną zmienność na rynku walutowym. Tylko podczas jednej sesji kurs USDPLN zmienił się od szczytu do dołka aż o ponad 18 groszy!

Komitet Otwartego Rynku ostatecznie zdecydował się na usunięcie słowa „patient” z komunikatu, pod co od dawna grali inwestorzy kupujący dolara. Fakt ten został jednak przyćmiony przez nowe projekcje.

FED nie będzie już cierpliwie czekał na podwyżki stóp procentowych, co jednak nie oznacza, że będzie niecierpliwy, co wielokrotnie podkreślała Janet Yellen na swojej konferencji. Delikatna zmiana oficjalnego komunikatu nie oznacza więc, że podwyżka stóp automatycznie nastąpi w pierwszym półroczu, a jeśli kolejne dane ze Stanów Zjednoczonych będą negatywnie zaskakiwać, to jest to wręcz mało prawdopodobne. FED zwrócił oczywiście uwagę na inflację, która znajduje się poniżej celu już od 2012 roku i nie ma szans na szybki jej powrót do poziomu 2%, widoczny jest także wpływ mocnego dolara na gospodarkę USA. Jednak czynnikiem, który przesądził o skokowym osłabieniu dolara były nowe prognozy dla stopy procentowej. Słynny wykres dot-chart pokazuje, że obecnie większość członków FOMC oczekuje, że główna stopa procentowa na koniec tego roku wyniesie 0,675% (poprzednio 1,125), a na koniec 2016 roku 1,875% (poprzednio 2,5%). Wydawać by się mogło, że to nie są wielkie zmiany, ale dla rynku walutowego jest to prawdziwe trzęsienie ziemi. FED usunął słowo patient, ale tak drastyczne obniżenie ścieżki podwyżek stóp procentowych jest bardzo niekorzystne dla dolara. Dodatkowo długoterminowo stopa procentowa ma utrzymać się na poziomie 3,5%, a jeszcze nie tak dawno temu miało to być 4%. Wczorajsze wydarzenia były zatem niekorzystne dla dolara, co widać po ruchach na rynku walutowym. Kurs EURUSD przekroczył poziom 1,10, natomiast indeks dolara skokowo spadł z poziomu 100 do poniżej 95. To co negatywne dla dolara, oznaczało wzrosty na rynku akcyjnym. Większość głównych indeksów Wall Street zyskiwała wczoraj ponad 1%. Niższe stopy procentowe oznaczają wyższe wyceny akcji.

Wczorajszy efekt FED okazał się jednak bardzo krótkotrwały, przede wszystkim jeśli chodzi o rynek walutowy. Po godzinie 9 indeks dolara wrócił już w okolice 100; kurs EURUSD spadł już poniżej 1,07; a za dolara płacimy już 3,88 zł. FED złagodził swoje stanowisko, a tak naprawdę zmniejszył oczekiwania inwestorów, którzy liczyli na dynamiczny cykl podwyżek procentowych. Tyle, że Rezerwa Federalna i tak pozostaje pierwszym kandydatem z grupy G-10 do podwyżek stóp procentowych, a sporo za nią pozostaje jeszcze Bank Anglii. To oznacza, że era dolara nie została zakończona, a jedynie przerwana na kilka godzin.

Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.