
Data dodania: 2015-03-16 (09:16)
Główna para przy 1,05: Ubiegłotygodniowymi minimami na eurodolarze okazały się poziomy bardzo niskie, niewiele wyższe niż 1,0460. Widać było, że rynek generalnie rzecz biorąc przechyla szalę zwycięstwa na rzecz koncepcji silnego dolara, aczkolwiek sprawa nie jest jeszcze całkowicie przesądzona.
Lub może inaczej – choć wsparcie na 1,05 było testowane i wciąż sądzimy, że może zostać przebite, to jednak na razie jeszcze nie zeszliśmy wyraźnie poniżej tego poziomu. W istocie poniedziałkowy poranek zaczyna się właśnie na tej linii.
Truizmem będzie powtórzenie, że za silnym dolarem przemawiają takie czynniki jak pewne jastrzębie nastroje w obrębie Rezerwy Federalnej, dobre dane z amerykańskiego rynku pracy (które zresztą stymulują wspomniane nastroje), dodruk euro w ramach QE czy perspektywy ryzyka związane np. z Grecją czy z konfliktem rosyjsko-ukraińskim.
Dziś w kalendarium nie ma jednak zbyt wielu odczytów, które mogłyby diametralnie i trwale zmienić sytuację na korzyść którejś ze stron, choć oczywiście nie można zapominać o prostej spekulacji, która nieraz obywa się nawet bez odpowiednich fundamentów. W każdym razie o 9:15 poznamy szwajcarskie dane o sprzedaży detalicznej za styczeń (te jednak nie będą przesadnie ważne dla EUR/USD), o 13:30 zaś indeks NY Empire State z USA. Mierzy on nastroje wśród managerów dużych firm ze stanu Nowy Jork. Graniczną wartością, oddzielającą dominację pesymistów od dominacji optymistów, jest 0 pkt. W lutym notowano 7,78 pkt, teraz prognoza mówi o lekkim zejściu do 7,25 pkt.
O 14:15 dowiemy się, jak wypadła w lutym produkcja przemysłowa w USA (tzn. dynamika jej wartości w relacji miesięcznej), zaś o 19:45 publicznie wypowie się sam Mario Draghi, szef EBC. Jego wystąpienia nie przyciągają uwagi już tak bardzo jak w okresie przed wprowadzeniem QE, tym niemniej teoretycznie warto mieć na uwadze to, co powie.
Jutro w programie ważny odczyt z Niemiec, mianowicie indeks instytutu ZEW. W środę poznamy projekcje makroekonomiczne FOMC oraz decyzję w sprawie stóp i komunikat tejże instytucji.
Złoty w relacji do euro i dolara
Wygląda na to, że wykres EUR/PLN znów testuje trend spadkowy. Wydaje się, że właściwie już do tego doszło. Przez trend rozumiemy tutaj połączenie szczytów z 11 lutego, 4 marca i 13 marca. Warto jednak mieć na uwadze, że u dołu mamy mocny obszar wsparcia (mniej więcej 4,1120 – 4,1150), tak więc nawet, jeśli teraz notowania nie wybiją się bardziej na północ, to nie znaczy, że swobodnie dojdziemy np. do 4,10. Dziś rano widoczne są poziomy bliskie 4,1490 – 4,15.
O 14:00 poznamy bilans płatniczy Polski za styczeń, a także styczniowe i lutowe wskaźniki inflacji bazowej. Jutro dane o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniu za luty (o 14:00), zaś w środę – o produkcji przemysłowej.
Na USD/PLN kurs jest bardzo wysoki, dolar po 4 złote to realna perspektywa, a teraz mamy 3,9485. Maksima z finału minionego tygodnia to nawet 3,9660, z tej perspektywy mamy więc lekki odwrót, ale tak naprawdę trudno tu mówić o poważnej korekcie. Lokalne wsparcia to 3,94 oraz 3,9225 – 3,9230, co można wnioskować z wykresu o interwale godzinowym. Dalsze dołki to już okolice 3,8715 – ich przebicie (o czym jednak trudno myśleć w najbliższych dniach) mogłoby sprowadzić wykres nawet do 3,8130 – 3,8140. Na razie brak jednak odpowiedniego ruchu wzrostowego na EUR/USD.
Truizmem będzie powtórzenie, że za silnym dolarem przemawiają takie czynniki jak pewne jastrzębie nastroje w obrębie Rezerwy Federalnej, dobre dane z amerykańskiego rynku pracy (które zresztą stymulują wspomniane nastroje), dodruk euro w ramach QE czy perspektywy ryzyka związane np. z Grecją czy z konfliktem rosyjsko-ukraińskim.
Dziś w kalendarium nie ma jednak zbyt wielu odczytów, które mogłyby diametralnie i trwale zmienić sytuację na korzyść którejś ze stron, choć oczywiście nie można zapominać o prostej spekulacji, która nieraz obywa się nawet bez odpowiednich fundamentów. W każdym razie o 9:15 poznamy szwajcarskie dane o sprzedaży detalicznej za styczeń (te jednak nie będą przesadnie ważne dla EUR/USD), o 13:30 zaś indeks NY Empire State z USA. Mierzy on nastroje wśród managerów dużych firm ze stanu Nowy Jork. Graniczną wartością, oddzielającą dominację pesymistów od dominacji optymistów, jest 0 pkt. W lutym notowano 7,78 pkt, teraz prognoza mówi o lekkim zejściu do 7,25 pkt.
O 14:15 dowiemy się, jak wypadła w lutym produkcja przemysłowa w USA (tzn. dynamika jej wartości w relacji miesięcznej), zaś o 19:45 publicznie wypowie się sam Mario Draghi, szef EBC. Jego wystąpienia nie przyciągają uwagi już tak bardzo jak w okresie przed wprowadzeniem QE, tym niemniej teoretycznie warto mieć na uwadze to, co powie.
Jutro w programie ważny odczyt z Niemiec, mianowicie indeks instytutu ZEW. W środę poznamy projekcje makroekonomiczne FOMC oraz decyzję w sprawie stóp i komunikat tejże instytucji.
Złoty w relacji do euro i dolara
Wygląda na to, że wykres EUR/PLN znów testuje trend spadkowy. Wydaje się, że właściwie już do tego doszło. Przez trend rozumiemy tutaj połączenie szczytów z 11 lutego, 4 marca i 13 marca. Warto jednak mieć na uwadze, że u dołu mamy mocny obszar wsparcia (mniej więcej 4,1120 – 4,1150), tak więc nawet, jeśli teraz notowania nie wybiją się bardziej na północ, to nie znaczy, że swobodnie dojdziemy np. do 4,10. Dziś rano widoczne są poziomy bliskie 4,1490 – 4,15.
O 14:00 poznamy bilans płatniczy Polski za styczeń, a także styczniowe i lutowe wskaźniki inflacji bazowej. Jutro dane o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniu za luty (o 14:00), zaś w środę – o produkcji przemysłowej.
Na USD/PLN kurs jest bardzo wysoki, dolar po 4 złote to realna perspektywa, a teraz mamy 3,9485. Maksima z finału minionego tygodnia to nawet 3,9660, z tej perspektywy mamy więc lekki odwrót, ale tak naprawdę trudno tu mówić o poważnej korekcie. Lokalne wsparcia to 3,94 oraz 3,9225 – 3,9230, co można wnioskować z wykresu o interwale godzinowym. Dalsze dołki to już okolice 3,8715 – ich przebicie (o czym jednak trudno myśleć w najbliższych dniach) mogłoby sprowadzić wykres nawet do 3,8130 – 3,8140. Na razie brak jednak odpowiedniego ruchu wzrostowego na EUR/USD.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.